Najkrótszy miesiąc roku był całkiem dochodowy w moim bankobraniu. Podobnie jak w poprzednich miesiącach kluczową rolę odegrały moneybacki, ale pojawiła się również niemała premia za polecenie rachunku, bonusy oraz nagrody.
W lutym zaszła w moim portfelu rewolucja związana z kartami płatniczymi. Na zyski w tym miesiącu pracowały:
- 2 karty do kont Tanie Zakupy w Getin Online: 10% zwrotu od zakupów spożywczych i w supermarketach
- 2 nowe karty do rachunku w Toyota Bank (założonego za pośrednictwem serwisu Groupon): 10% za zakupy w dowolnym miejscu
- konto 123 w BZ WBK: zwrot 3% za opłacone rachunki za media
- karta kredytowa w BZ WBK, dzięki której można odzyskać nawet 3%, płacąc nią w punktach wybranej branży
-zamknięte jeszcze przed końcem lutego rachunki w Getin Bank, które swego czasu przynosiły zyski przy okazji zakupów na stacjach benzynowych. Zamknąłem je, ponieważ w inny sposób można zarobić sporo na tankowaniu
Te wszystkie produkty bankowe w sumie przyniosły mi 292,75zł dochodu. Wprawdzie mniej niż w styczniu, ale znacznie więcej, niż w czasie przedświątecznego szału zakupów, tj. w ramach bankobrania za grudzień.
Tradycyjnie porównując wynik bankobrania do oprocentowania rachunków oszczędnościowych w marcu, mogę wywnioskować, że taką samą kwotę uzyskałbym z odsetek jeśli na koncie oszczędnościowym trzymałbym przez cały miesiąc 130 984 zł.
Co do złotówki podsumowanie za luty wygląda następująco:
- Getin Online: 50,00, 40,00 zł i nagroda w wysokości 10,00 zł zdobyta dwa razy (Bank nagradza płatności kartą w kwocie min. 10 zł, a wygrywa co setna płatność. Całkiem szczęśliwy traf!)
- Toyota Bank: 2 razy po 50 zł
- BZ WBK: 9,75 zł
- Getin Bank: 3 razy 1 zł
- Meritum Bank: 70 zł – premia za polecenie rachunku innemu klientowi. Aby premia została naliczona wystarczy by polecany dokonał płatności kartą za min. 300 zł.
Oto szczegółowe rozliczenie, które pochodzi z moich kont:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz