Komu premię, komu? ING nadal płaci za otwarcie konta

Mimo zakończenia oferty na Grouponie, nadal można zgarnąć premię od ING Banku Śląskiego.

Premie wypłacane za otwarcie konta w banku nie są nowością. To też nie pierwsza tego typu premia od ING. Tym razem jednak na wypłatę zysku będzie trzeba "trochę" poczekać...

>>Ta promocja już się zakończyła. Sprawdź aktualniejsze  propozycje ING Bank Śląski<<

Aktualna oferta jest dostępna na stronie internetowej banku. Od wcześniejszej propozycji różni się niestety wysokością premii. Za pośrednictwem Groupona, ING oferował premię 200 zł. Teraz do "zgarnięcia" jest 100 zł.

Aby skorzystać z oferty należy co najmniej od 1.01.2013 r. nie posiadać (ani nie być współwłaścicielem) rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego w ING.

W okresie do 15.07.2014 r. należy złożyć wniosek o otwarcie konta. I tu podpowiem, że pod względem kosztów najkorzystniejsze jest Konto Direct. W terminie do 14.08.2014 r. niezbędne jest zawarcie umowy o rachunek, kartę debetową oraz dostęp do systemu bankowości elektronicznej (ostatni wymóg nie dotyczy aktualnych użytkowników ING BankOnLine) oraz aktywacja karty i dostępu do bankowości elektronicznej. 

Z karty należy też aktywnie korzystać. Zgodnie z regulaminem promocji, do 15.12.2014 r. powinny zostać rozliczone i zaksięgowane płatności kartą na łączną sumę min. 1000 zł. Realizację tego wymogu warto rozłożyć w czasie. Pozwoli to uniknąć opłat za kartę płatniczą - opłata w wysokości 7 zł jest anulowana w przypadku wykonania płatności na łączną kwotę 200 zł w okresie od 29. dnia miesiąca do 28. dnia miesiąca następnego. Bank nie pobiera opłat za samo prowadzenie Konta Direct.

Aby spełnić wymogi promocji nie można zgłaszać sprzeciwu wobec przetwarzania danych w celach marketingowych.

Ostatnim z wymogów otrzymania "stówki" jest posiadanie otwartego w ramach promocji konta i karty na dzień wypłaty premii. Bank postanowił wypłacić ją w Sylwestra br.

Moim zdaniem promocja jest godna uwagi, choć otrzymanie premii wymaga nie lada cierpliwości. Dostać ją możesz dopiero za pół roku, więc widać wyraźnie, jak bank mimo braku zastosowania zapisu o lojalności, chce jednak przywiązać do siebie klienta na jak najdłużej. W ten sposób odpływ klientów, nastawionych wyłącznie na zgarnięcie premii i zamknięcie rachunku, bank odnotuje dopiero w przyszłym roku. Za to bilans przyrostu rachunków będzie wyglądał świetnie na podsumowanie 2014 roku.