... oto jest pytanie. Gdy Raiffeisen Polbank daje punkty, a Wizz Air w zamian bilety lotnicze. Dlaczego jednak często się to nie opłaca?
Najnowsza propozycja Raiffeisen Polbanku we współpracy z Wizz Airem została już zapowiedziana, choć do oferty banku zostanie wprowadzona dopiero po wakacjach. Będzie to partnerska karta kredytowa. Teraz jej funkcjonalności zyskuje karta Srebrna MasterCard, która po wprowadzeniu docelowej karty partnerskiej będzie bezpłatnie wymieniana przez bank.
Atrakcyjność karty polegać ma na przyznawaniu jednego punktu za każde pełne 5 złotych wydane przy okazji płatności tymże plastikiem. Każde zdobyte 10 punktów oznacza 1 zł do wykorzystania na zakup biletu na loty z Wizz Airem. Kalkulując, realny zysk może równać się maksymalnie 2 - procentowemu moneybackowi (przy założeniu, że każda płatność kartą wyniesie min. 5 zł i będzie podzielona przez 5, bez reszt).
Moim zdaniem, w sytuacji, gdy w innych bankach można osiągać moneyback na poziomie 10%, warto właśnie w taki sposób gromadzić dodatkowe środki i samodzielnie odkładać je z przeznaczeniem na zakup upragnionego biletu lotniczego. Owszem, wspomniany 10-procentowy moneyback dotyczy wyłącznie płatności kartą za zakupy w sklepach spożywczych, supermarketach i na stacjach benzynowych. Jednak w przeciętnym gospodarstwie domowym wydatki w tych miejscach stanowią lwią część wydatków ogółem. W zależności od indywidualnej sytuacji karta kredytowa Raiffeisen Polbank może jednak okazać się najlepszym sposobem na tani wylot zagranicę. Jest tak, gdy większość płatności kartą odbywa się poza wspomnianymi sklepami spożywczymi, marketami czy przy tankowaniu paliwa.
W samodzielnym porównaniu opłacalności rozwiązań, pod uwagę warto też wziąć korzystnie wypadający moneyback dla klientów T-Mobile Usługi Bankowe albo zwroty, jakie możesz uzyskiwać jako posiadacz konta w Toyota Banku, założonego za pośrednictwem Groupona.
*** - RATING OFERTY - o szczegółach dotyczących oceny punktowej możesz przeczytać w tym miejscu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz