700 zł od Santandera800 zł od mBanku1070 zł od BNP Paribas1000 zł za kartę Citi650 zł od Millennium500 zł od ING

5.12.2014

Kolejna promocja w Biedronka Bank. O pardon, w Banku Pekao

Już od tego weekendu klienci banku mogą korzystać z 5-procentowego moneybacku.


Bank Pekao przez długi czas był nieobecny we wpisach na blogu, bo nie serwował żadnych promocji. W ostatnim czasie się to jednak zmienia. Choć propozycje Pekao nie są bez wad.

Niedawno pojawiła się promocja, w której nowi klienci Pekao dostają 20-procentowy moneyback. Teraz przyszła kolej na nową promocję - ale dla obecnych posiadaczy Eurokonta.

Aby skorzystać z promocji "Zapłać kartą i otrzymaj zwrot za zakupy" należy zarejestrować się w serwisie pekao24.pl, w dowolnym oddziale lub bankomacie Banku Pekao. Od tego momentu bank zacznie naliczać zwrot od płatności kartą w sklepach Biedronka. Zyskać można do 50 zł. Ale... promocja nie robi olbrzymiego wrażenia ze względu na dwa istotne niuanse:

  • zwrot naliczany jest w dwóch okresach: 6-7 oraz 13-14.12.2014 r.- to zaledwie dwa weekendy, w których należy zrobić zakupy w Biedronce
  • moneyback działa tylko przy zakupach powyżej 50 zł

Z powyższego wynika więc, że jeśli mielibyśmy ochotę zgarnąć całą dostępną kwotę zwrotu, czyli 50 zł to w ciągu zaledwie czterech dni musielibyśmy wydać aż tysiąc złotych w sklepach jednej sieci! Moim zdaniem to kolejny zabieg marketingowy, który ma pokazać otwartość na docenianie - tym razem obecnych - klientów, ale de facto zasady promocji Pekao są obwarowane różnymi, delikatne mówiąc, dziwnymi warunkami, które powodują, że możliwość zysku dla klienta jest nieduża. 

Sporo więc bankowcy z drugiego największego banku w Polsce muszą się jeszcze nauczyć. Bo przecież można dawać klientowi np. 10-procentowy zwrot za zakupy w sklepach spożywczych bez ograniczeń co do marki sklepu - tak jak to robi Getin Online.

To już kolejna promocja Pekao we współpracy z Biedronką. Poza powyższym moneybackiem i opisywanym wcześniej moneybackiem dla nowych klientów,  bank ma jeszcze jedną propozycję: pożyczy 1 000 zł z oprocentowaniem zaledwie 0,01%. Pieniądze wypłaca na kartę prepaid,  którą płacić można wyłącznie w sklepach Biedronka. Zacieśniająca się współpraca banku z siecią sklepów, daje do myślenia... czy niebawem w kasie sklepowej nie założymy konta Pekao, a w placówkach tego banku nie kupimy produktów "wyprodukowano dla Jeronimo Martins"?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz