Gdy słońce mocno przygrzewa wielu z nas letnie dni spędza na plażach. Pokus dookoła wiele: lody, gofry, chłodzące napoje, lokalne atrakcje, smaczna gastronomia. Jakoś za to wszystko trzeba płacić. Ale jak na plaży mieć zawsze portfel na oku, gdy chce się wskoczyć do wody albo podrzemać w cieniu plażowego parasola? Dziś garść porad dla plażowiczów.
W wakacje nadmorskie kurorty odwiedzają nie tylko turyści, ale i kieszonkowcy. A w plażowym tłumie, zamieszaniu i przy naszym rozluźnieniu łatwo o nieuwagę i utratę portfela. Strata dokumentów, gotówki, kart płatniczych... zgłoszenie na policji, zastrzeżenie kart, stres, nerwy. "Niezapomniane" wrażenia z wakacji murowane. Tego nie chcemy. Ale nie będę dawać wskazówek: nie śpij, czuwaj, miej portfel zawsze w przedniej kieszeni, korzystaj z sejfu w hotelowym pokoju. Te rady są Wam zapewne znane i wierzę, że się do nich stosujecie. Przedstawię za to kilka alternatywnych rozwiązań, które pozwolą zminimalizować stresy związane z ewentualną sytuacją, w której portfel dostałby się w niepożądane ręce.
1) Sprawdź w jaki sposób w Twoim banku możesz wyłączyć funkcję zbliżeniową karty płatniczej.
Osobiście bardzo cenię sobie funkcję PayPass kart MasterCard czy PayWave kart Visa. Płacić można szybko i wygodnie. Ale zawsze wiąże się to jednak z ryzykiem, że gdy karta dostanie się w ręce złodzieja, ten szybko może zrobić trzy (a czasem i więcej) płatności do 50 zł bez użycia PINu. Więc przed wyjazdem wakacyjnym, gdy ryzyko utraty karty na takim urlopie jest jednak większe, można funkcję zbliżeniową dezaktywować. Choć przed tym krokiem warto się dopytać czy funkcjonalność taką można będzie przywrócić, bowiem nie każdy bank na to pozwala.
Funkcja zbliżeniowa wyłączona, a PIN do karty znany tylko i wyłącznie Tobie. Wydaje Ci się, że nawet jeśli kartę zagubisz to nikt z niej nie skorzysta? Nic bardziej mylnego. Wieloma kartami można aktualnie płacić w Internecie. A żeby to zrobić w większości przypadków wystarczą dane widoczne na karcie (wyjątkiem jest sytuacja gdy Twój bank udostępnia i masz włączoną usługę 3D-secure, czyli opcję dodatkowego uwierzytelniania transakcji kartą, np. za pomocą SMS-kodu).
Jaki jest sposób na zabezpieczenie? Prosty. Wręcz chałupniczy. Kod CVV zapamiętaj albo zapisz w "pewnym" miejscu, a ten nadrukowany na karcie po prostu zamaluj lub zdrap. Na co dzień, ani na wakacjach kod zapisany na karcie nie będzie Ci potrzebny.
Masz dużo środków dostępnych na rachunku do którego wydana jest karta? Przerzuć je chociażby na konto oszczędnościowe. Z tego rachunku środków nikt nie wypłaci za pomocą karty. Masz duży limit kredytowy w koncie? Wprowadź limity transakcji kartą. W zależności od banku można wprowadzać limity ilościowe, jak i kwotowe dla różnych rodzajów transakcji (np. gotówkowych lub bezgotówkowych). Możesz też podać limit dzienny. W większości banków limity zmienisz telefonicznie lub po zalogowaniu do bankowości internetowej. W razie potrzeby lub po powrocie z wakacji, limity możesz przywrócić do "standardowego" poziomu - zmiana limitów często działa już od momentu złożenia dyspozycji (w niektórych bankach w życie wejdzie dopiero od kolejnego dnia).
2) Usuń kod CVV - na wakacjach nie przyda Ci się
Funkcja zbliżeniowa wyłączona, a PIN do karty znany tylko i wyłącznie Tobie. Wydaje Ci się, że nawet jeśli kartę zagubisz to nikt z niej nie skorzysta? Nic bardziej mylnego. Wieloma kartami można aktualnie płacić w Internecie. A żeby to zrobić w większości przypadków wystarczą dane widoczne na karcie (wyjątkiem jest sytuacja gdy Twój bank udostępnia i masz włączoną usługę 3D-secure, czyli opcję dodatkowego uwierzytelniania transakcji kartą, np. za pomocą SMS-kodu).
Jaki jest sposób na zabezpieczenie? Prosty. Wręcz chałupniczy. Kod CVV zapamiętaj albo zapisz w "pewnym" miejscu, a ten nadrukowany na karcie po prostu zamaluj lub zdrap. Na co dzień, ani na wakacjach kod zapisany na karcie nie będzie Ci potrzebny.
3) Zmniejsz ryzyko, zmień limity transakcji
Masz dużo środków dostępnych na rachunku do którego wydana jest karta? Przerzuć je chociażby na konto oszczędnościowe. Z tego rachunku środków nikt nie wypłaci za pomocą karty. Masz duży limit kredytowy w koncie? Wprowadź limity transakcji kartą. W zależności od banku można wprowadzać limity ilościowe, jak i kwotowe dla różnych rodzajów transakcji (np. gotówkowych lub bezgotówkowych). Możesz też podać limit dzienny. W większości banków limity zmienisz telefonicznie lub po zalogowaniu do bankowości internetowej. W razie potrzeby lub po powrocie z wakacji, limity możesz przywrócić do "standardowego" poziomu - zmiana limitów często działa już od momentu złożenia dyspozycji (w niektórych bankach w życie wejdzie dopiero od kolejnego dnia).
4) Przed wyjazdem kup kartę prepaid
Karta prepaid to rodzaj bezimiennej karty płatniczej, która powiązana jest wyłącznie z rachunkiem technicznym, na który możesz wpłacić środki i korzystać z nich w podobny sposób, jak robisz to z kartą do konta osobistego. Kartą zapłacisz we wszystkich punktach handlowo-usługowych, a gotówkę podejmiesz w dowolnym bankomacie (choć będzie to wiązało się z prowizją). W razie utraty karty prepaid nie odetniesz się od wszystkich środków jakie posiadasz (kartę płatniczą do Twego konta możesz bezpiecznie przechowywać w miejscu swego zakwaterowania).
Karty prepaid dostępne obecnie w niewielu bankach (efekt wytycznych Komisji Nadzoru Finansowego), ale ciągle można je znaleźć m.in. w ofercie ING Banku Śląskiego i Banku Millennium. Ich zakup to wydatek zazwyczaj kilkunastu złotych. Jest to po prostu rodzaj elektronicznej portmonetki, którą kupujesz doraźnie i zasilasz według własnego uznania.
5) Korzystaj z możliwości aplikacji mobilnej Twego banku
Telefonu strzeżemy jak oka w głowie i z racji robienia selfie oraz innych seryjnie wykonywanych fotek z wakacji często nie rozstajemy się z nim ani na chwilę. Czemu więc nie wykorzystać możliwości, które dają obecnie banki w zakresie mobilnego dostępu do konta, kosztem pozostawienia karty i gotówki w bezpiecznym miejscu?
Bo wyobraź sobie taką sytuację. Miejscówkę z noclegiem masz kilometr od morza. W drodze powrotnej z plażowania jest restauracja. Droga, ale smaczna, a wakacje raz w roku, czego więc sobie żałować? Cała rodzina lubi zjeść, trzycyfrowa kwota na rachunku za obiad i desery pojawi się szybko. I co tu zrobić? Cały dzień mieć ze sobą portfel z gotówką czy kartami? Albo wrócić do hotelu i jeszcze raz pokonać drogę do restauracji? A może by tak... zapłacić telefonem? Albo gotówkę w bankomacie wypłacić telefonem? To możliwe. I nawet za darmo.
Jeśli chodzi o transakcje telefonem przede wszystkim mamy tu dwie opcje do wyboru. Albo odpowiednio wyposażony telefon umożliwiający płatność dzięki technologii NFC albo system płatności mobilnych działający na większości nawet niezaawansowanych technologicznie smartfonów. W tej drugiej opcji możesz telefonem również wypłacać gotówkę w bankomatach. Jak? Wcale to nie jest takie trudne. W kilku największych bankach, w najnowszych wersjach aplikacji mobilnych często opcja płacenia telefonem jest nawet dość mocno wyeksponowana.
Funkcjonalność taką swym klientom udostępniają: Alior Bank, BZ WBK, Getin Bank, ING Bank Śląski, mBank, Millennium i PKO BP (usługa BLIK) oraz Pekao SA (usługa PeoPay). Generując kod w aplikacji i podając go przy okazji płacenia lub przy wypłacie w bankomacie, zrealizujesz transakcję, potwierdzając ją ostatecznie na swym telefonie.
Liczba miejsc akceptujących płatności telefonem rośnie, ale nadal pozostawia wiele do życzenia. Za pomocą BLIK możesz jednak wypłacać gotówkę w całkiem gęstej sieci bankomatów - transakcję zrealizujesz zarówno w urządzeniach wymienionych wcześniej banków, jak i od niedawna w bankomatach w sieci Euronet. A liczba tych bankomatów właśnie w wakacje szczególnie wzrosła w kurortach odwiedzanych przez Polaków. Co roku firma rozstawia bowiem tam kilkadziesiąt mobilnych bankomatów (m.in. w Chałupach, Dziwnowie, Dziwnówku, Giżycku, Jantarze, Jastarni, Jastrzębiej Górze, Krynicy Morskiej, Łebie, Mielnie, Mrzeżynie, Pobierowie, Rewalu, Sarbinowie, Ustce, i Władysławowie). Tak samo jak Euronet, czyni PKO BP:
Zanim jednak wypłacisz gotówkę w bankomacie innego operatora niż Twój bank, sprawdź czy, a jeśli tak to ile Cię to będzie kosztować. Opłaty od posiadaczy niektórych rodzajów rachunków pobiera m.in. PKO BP.
Jest jeszcze jeden sposób by zabezpieczyć się przed nieuprawnionym użyciem Twej karty. Zapisz na kartce kilka numerów PIN (najlepiej trzy) i włóż ją do portfela razem z kartą/ kartami płatniczymi. Oczywiście nie zapisuj tam swego prawdziwego PINu, ale zmyślone. W takiej sytuacji, gdy złodziej zobaczy karteczkę, pomyśli "ale frajer, wypłacę wszystko". Podejrzewam, że wtedy nawet nie uda się do sklepu by wykorzystać możliwość płatności zbliżeniowych i częściowo wyczyścić Ci kartę, ale podejdzie do najbliższego bankomatu po gotówkę i... zdziwi się gdy kolejnymi próbami zablokuje kartę. Taka pułapka.
Podziel się z obserwującymi na Twitterze. Ćwierknij: Tweet: W #wakacje nie daj się złodziejom. Wykiwaj kieszonkowca: http://bit.ly/BezpiecznaPlaza Poleca: @bankobranie
Bądź na bieżąco z tym o czym piszę na blogu Bankobranie. Zapisz się na bezpłatny newsletter:
A może oszukaj złodzieja?
Jest jeszcze jeden sposób by zabezpieczyć się przed nieuprawnionym użyciem Twej karty. Zapisz na kartce kilka numerów PIN (najlepiej trzy) i włóż ją do portfela razem z kartą/ kartami płatniczymi. Oczywiście nie zapisuj tam swego prawdziwego PINu, ale zmyślone. W takiej sytuacji, gdy złodziej zobaczy karteczkę, pomyśli "ale frajer, wypłacę wszystko". Podejrzewam, że wtedy nawet nie uda się do sklepu by wykorzystać możliwość płatności zbliżeniowych i częściowo wyczyścić Ci kartę, ale podejdzie do najbliższego bankomatu po gotówkę i... zdziwi się gdy kolejnymi próbami zablokuje kartę. Taka pułapka.
Podziel się z obserwującymi na Twitterze. Ćwierknij: Tweet: W #wakacje nie daj się złodziejom. Wykiwaj kieszonkowca: http://bit.ly/BezpiecznaPlaza Poleca: @bankobranie
Bądź na bieżąco z tym o czym piszę na blogu Bankobranie. Zapisz się na bezpłatny newsletter:
Porady warte uwagi :) Ja na wakacje nie biorę kart, tylko pieniądze i telefon z BLIKiem.
OdpowiedzUsuńNo tylko, że BLiKiem to na razie można zapłacić w niewielu miejscach. Ale jeśli chodzi o bankomaty to faktycznie jest lepiej, więc staje się to rozsądną alternatywą.
UsuńMnie w ubiegłym roku niestety spotkała taka historia, że ukradziono mi portfel choć nie na plaży, ale w knajpie obok. Zanim kartę zastrzegłam, złodziej zdążył zrobić płatność zbliżeniową na 45 zł. Kolejnej mu się nie udało - terminal żądał na szczęście pinu, bo wcześniej ja płaciłam już kartą zbliżeniowo. Sprawę zgłosiłam na policji, ale po dziś dzień nic nie wyjaśnili, złodziej jest nieuchwytny mimo monitoringu w knajpie (rzekomo niewyraźne nagranie) i w sklepie (awaria zapisu wideo).
OdpowiedzUsuńPamiętam jak kiedyś pytałam w banku o wyłączenie paypassa albo chociaż wybór takiej karty bez zbliżeniowości. Nie było opcji. Ale teraz widzę, że już powprowadzali, więc dziś poblokowałam funkcję na kartach w trzech bankach.
OdpowiedzUsuńA nie cenisz sobie wygody, tylko za każdym razem chce ci się wprowadzać PIN?? Ja sobie nie wyobrażam aby móc płacić inaczej.
UsuńZ moim roztrzepaniem, wcześniejsze lub późniejsze zagubienie lub strata portfela jest bardzo możliwe. Więc wolę dmuchać na zimne. Tak samo zdrapałam CVV
UsuńDlatego ja w tym roku na wakacje nie biorę gotówki. Konto mam w getin banku, za wypłaty w bankomatach nie płacę więc nie muszę się zastanawiać ile euro ze sobą wziąć.
OdpowiedzUsuńJa zawsze jeżdżę w góry, a Mr
OdpowiedzUsuńZłotówka nie wymienił żadnej miejscowości górskiej.
Na listach lokalizacji mobilnych bankomatów nie przypominam sobie górskich miejscowości...
UsuńPKO BP i Euronet chyba jednak obrali kierunek na północ ;)