Moje zarabianie na bankach - podsumowanie marca 2017 roku

Nadszedł czas na kolejny raport z bankobrania czyli bardzo pozytywny aspekt korzystania z ofert banków.

Nieczęsto się zdarza bym z podsumowaniem swego zarabiania na bankach czekał aż do ostatniego dnia miesiąca, ale tak się złożyło, że poświęcona temu ostatnia niedziela miesiąca przypada w ostatni dzień kwietnia. Poniżej tradycyjnie prezentuję ile zarobiłem na promocjach bankowych, ile przy tym wydałem oraz co zmienia się wśród posiadanych przeze mnie kont i kart.

Wymienianie uzyskanych gratyfikacji jak w wielu poprzednich miesiącach zaczynam od T-Mobile Usługi Bankowe. Tu dzięki bonusom za płatności kartą (odpowiadającym 5-procentowemu zwrotowi) uzyskuję 100 zł miesięcznie. Dokładniej to 4x25 zł, bo na jednym koncie można uzyskać właśnie 25 zł, a wraz z żoną posiadamy po dwa takie konta. Zwroty na tym poziomie uzyskuję jednak po raz przedostatni. Bank zapowiedział bowiem ograniczenia w moneybacku.

Po raz kolejny premia w wysokości 75 zł wpadła dzięki promocji konta w Citibanku. To już bonus też wypłacany po raz przedostatni. Ale lada moment pojawią się bonusy z tytułu konta otwartego na rzecz żony. Zarabianie z Citibankiem jeszcze więc potrwa (choć konta założyliśmy w edycji, w której bank płacił do 200 lub 300 zł za konto - teraz możliwe jest otwarcie konta Citi Priority z premiami na sumę 400 zł).

W zeszłomiesięcznym przeglądzie mych zarobków donosiłem o poleceniu przeze mnie konta żonie. I już teraz za to wpadło 50 zł z tytułu polecenia (a wpadnie jeszcze premia dla osoby poleconej, ale na to trzeba zaczekać 😉).

Z BZ WBK wpadła kolejna premia w wysokości 20 zł za opłacenie faktury za nc+ z konta posiadanego w tym banku. Oprócz tego pojawiły się drobniejsze zwroty za opłacenie faktur za pozostałe media, ale w tym przypadku już z Konta 1|2|3 (łącznie 4,99 zł).

Z innych drobniejszych, ale równie cieszących bonusów, w zeszłym miesiącu zaoszczędziłem 10 zł dzięki promocji dla płacących BLIKiem na Allegro. Z kolei dzięki cyklicznej płatności kartą MasterCard uzyskuję rabat w wysokości 5 zł na fakturze Play (choć w tym przypadku zysk jest mniejszy - wynosi 4 zł ze względu na opłatę pobieraną przez firmę obsługującą płatności).

Krótko podsumowując, wszystkie zebrane przeze mnie bonusy, zwroty i premie znajdziesz w poniższej tabeli:

Gdzie?	W jaki sposób?	Ile wydałem?	Ile zyskałem?
T-Mobile Usługi Bankowe	Konto z moneybackiem 5%	Ok. 2 025 zł	4 x 25 zł
Citibank	Promocja „Nagroda na powitanie w Citi Priority”	Ok. 310 zł	75 zł
Credit Agricole	Premia za polecenie konta	-	50 zł
BZ WBK	„Promocja dla klientów nc+KONTO” – bonus za opłacenie faktury nc+	-	20 zł
	Zwrot za opłacanie rachunków za media z Konta 1|2|3	-	4,99 zł
BLIK	Rabat 10 zł w promocji "Z BLIKiem pieniądze wracają jak bumerang"	Płatności wykonane kartą do kota w Citibanku	10 zł
MasterCard	Rabat 5 zł w promocji „Cykliczna płatność kartą MasterCard” za fakturę Play	-	5 zł

Wpływy na konta dokumentuje poniższa grafika:

Wyliczenia

Sumując powyższe wychodzi, że z mego zarabiania na bankach w ubiegłym miesiącu zebrało się 264,99 zł. Za ostateczny zysk uznać muszę kwotę nieco niższą - jest to 253,68 zł. Powody są dwa:

• operator usługi cyklicznych płatności kartą za fakturę Play pobiera - wspomnianą - prowizję w wysokości 1 zł

• w przypadku promocji Citibanku założyłem lokatę z oprocentowaniem 2% w skali roku. Z racji tego, że gdzie indziej mógłbym znaleźć lepsze oprocentowanie (przyjmuję 2,5% w skali roku) od zysku z promocji odejmuję 10,31 zł (bo tyle dostałbym więcej za 31 dni marca z lokaty oprocentowanej na poziomie 2,5%)

I to wszystko. Kosztów za sobą nie niosły posiadane przez mnie konta i karty (częściowo są one bezpłatne, a częściowo warunki, których spełnienie zwalnia z opłat pokrywa się z warunkami promocji).

Kwotę uzyskaną z promocji bankowych tradycyjnie porównuję z kwotą, którą musiałbym posiadać i ulokować na cały miesiąc na najlepszych kontach oszczędnościowych, by z odsetek uzyskać tyle samo. Wyszło 142 826 zł.

Porównanie z latami poprzednimi

Wyniki mego zarabiania na bankach upubliczniam od ponad trzech lat (od momentu powstania bloga Bankobranie). Mając już tyle raportów za sobą z ciekawości porównuję kolejne miesiące z analogicznym okresem w latach poprzednich. Tegoroczny wynik jest zbliżony do dwóch innych, ale znacznie ustępuje sumie uzyskanej w 2015 r.

W analogicznym okresie 2015 r. zarobiłem 598,38 zł. W 2016 r. było to 231,97 zł, a w 2014 r. wyszło 232,82 zł.

(Po)rachunki - czyli co zmieniło się w moim portfelu

Wśród posiadanych przeze mnie kont i kart w ostatnim miesiącu bilans wynosi 2:0. Przybyło konto i przybyła karta kredytowa, a nie rozwiązałem żadnej umowy z bankiem. Założonym rachunkiem jest Konto 360º w Banku Millennium ze zwrotem za płatności kartą i BLIKiem do 360 zł. W tej promocji (a nie z dodatkowymi nagrodami w Money Manii) ze względu na karencję (w bankowej promocji to nieco ponad rok, a w Money Manii ponad dwa lata).

Z kolei kartą kredytową jest karta z T-Mobile Usługi Bankowe, która ma zaowocować bonem 200 zł do wykorzystania w Tesco, a także zapewnić utrzymanie moneybacku na jednym z kont osobistych posiadanych w tym banku.

Na czym zarabiać? Najpopularniejsze promocje

W tym miejscu zazwyczaj wymieniam promocje, które wkrótce się kończą (a często daty te pokrywają się z końcem miesiąca kalendarzowego). Z końcem kwietnia jakieś hitowe promocje nie wygasają. Ale mamy za to szeroki wybór okazji do bankobrania, które są w chwili obecnej dostępne. Do najpopularniejszych z nich należą:

• Karta podarunkowa 100 zł do Rossmanna lub 2 podwójne bilety do kin Helios (do wyboru) + bonus 50 zł za otwarcie konta z polecenia + do 300 zł zwrotów za płatności kartą - tak wygląda bogaty pakiet nagród za otwarcie konta w mBanku

• Money mania z kontem w Banku Millennium: z gwarantowanymi nagrodami o wartości nawet 560 zł i z nagrodami o wartości 1 500 zł dla szczęśliwców

• 100 zł za Konto Inteligo i po 50 zł za polecenia - kolejna, już 13. edycja sprawdzonej i popularnej promocji, w której droga do premii jest bardzo prosta

Poza wymienionymi promocjami konta warto też pamiętać o promocjach kart kredytowych. Wśród nich najwięcej propozycji ma Citibank, w którym za wyrobienie bezwarunkowo darmowej karty zdobyć można jedną z poniższych nagród:

• voucher 400 zł do wykorzystana na morele.net

• voucher 400 zł do wydania na Mall.pl

• voucher 400 zł do realizacji w drogeriach Douglas (w stacjonarnych lub w sklepie internetowym)

• voucher 300 lub 500 zł do wykorzystania podczas zakupów na Allegro

Jeśli nie chcesz przegapić promocji opisywanych na blogu, zapisz się na bezpłatny newsletter (to zero spamu, a tylko powiadomienia o nowościach):

Adres e-mail