700 zł od Santandera800 zł od mBanku1070 zł od BNP Paribas1000 zł za kartę Citi650 zł od Millennium500 zł od ING

24.09.2017

Moje zarabianie na bankach - podsumowanie sierpnia 2017 roku

Czas na stałą pozycję na blogu, czyli mój bilans bankobrania.

Moje zarabianie na bankach - raport za sierpień 2017
Jak co miesiąc jest to czas by pokazać, że promocje bankowe to nie tylko teoria, ale i praktyka. Jak co miesiąc (już od ponad 3,5 roku) publikuję swe wyniki - a ponownie są one bardzo dobre, bo zebrało się prawie 550 zł. Wyjaśniam, jak to zrobiłem, ile przy tym wydałem oraz co się u mnie zmieniło jeśli chodzi o posiadane konta czy karty. Przypominam też o niebawem kończących się oraz o najlepszych okazjach do bankobrania.

Ostatni miesiąc był kolejnym bardzo dobrym miesiącem, bo suma zysków ponownie przekroczyła dotychczasowy średni wynik miesięczny w okolicy 400 zł (przypomnę, że przez trzy lata zarobiłem aż 15 000 zł z bankobrania). Do bieżącego, tak dobrego wyniku przyczyniły się promocje w kilku bankach. Poniżej wymieniam je wszystkie (uszeregowane według wysokości uzyskanych gratyfikacji).

Tym razem najwięcej zarobić dał BZ WBK, choć konta tam w ostatnim czasie nie otwieraliśmy. Piszę w liczbie mnogiej, bo w tym przypadku zyski wypracowane są na dwóch kontach (żony i moim). Bank ten dość często (przynajmniej w porównaniu z innymi bankami) serwuje okazje do bankobrania dla obecnych klientów. I tak było w odpalonej w maju promocji, w której premiowano korzystanie z aplikacji mobilnej i dostępnych tam funkcjonalności. Za to przysługiwał bon Sodexo 50 zł. Jako, że konto mam tam ja, i żona to i zysk był podwójny. Mamy 2 x 50 zł na zakupy. Wpadł też jeden zwrot w innej promocji za płatności BLIKiem - to 20 zł za łączne zakupy na sumę min. 50 zł opłacone właśnie w taki sposób. Uzupełnieniem nagród wypłaconych przez BZ WBK jest jeszcze zwrot 20 zł za opłacenie faktury na nc+ z konta w BZ WBK (w ramach promocji już niedostępnej dla nowych klientów, a i w moim przypadku po raz ostatni owocującej takim bonusem) oraz zwroty 3,34 zł za opłacenie faktur za inne media z Konta 1|2|3 (gdzie zwrot ten wynosi do 3%). Łącznie więc uzbierało się w tym banku ponad 140 zł.

Drugi w kolejności jest BGŻ BNP Paribas. Za otwarcie darmowego Konta Optymalnego dostałem premię na start w wysokości 100 zł. A do tego doszedł comiesięczny zwrot za płatności kartą (w wysokości 2%). Tu udało mi się zdobyć całą przysługującą miesięcznie pulę, czyli 25 zł (łącznie przez cały rok zarobić da się nawet 300 zł). Sprawdź aktualną promocję: 400 zł za konto w BGŻ BNP Paribas (jeszcze lepszą, niż ta, w której ja wziąłem udział - bank zmienił bowiem warunki i o zwroty jest po prostu łatwiej).

Podobną kwotę udało mi się uzyskać w ING Banku Śląskim. To premia za otwarcie konta kilka miesięcy temu i za płatności kartą (i w nieznacznym zakresie także BLIKiem) wykonywane systematycznie przez kilka ostatnich miesięcy. W tej promocji było to 120 zł (a przypomnę, że nie jest to jedyna gratyfikacja uzyskana w ING Banku Śląskim - w zeszłomiesięcznym podsumowaniu pisałem o bonach o wartości 150 zł do Empiku zdobytych w konkursie, gdzie szanse na wygrane były olbrzymie, bo wydaje się, że uczestników było wręcz mniej niż nagród). W chwili obecnej nadchodzi już najlepszy moment, w którym warto założyć konto w ING Banku Śląskim w aktualnej edycji, gdzie do zdobycia jest 100 zł.

Świetnym wynikiem zaowocowało również posiadanie przeze mnie konta w Banku Millennium. Tu otrzymuję zwroty za płatności kartą (2%) i BLIKiem (5%). Odpowiednio można zdobyć po 30 zł i te maksymalne pule udało mi się uzyskać. Doszedł do tego zwrot w wysokości 30 zł w ramach aż 10-procentowego moneybacku uzyskanego dzięki programowi "Lubię to polecam" (te płatności pokrywały się jednak już z płatności wykonywanymi na potrzeby zwrotu 2-procentowego, więc można rzec, że w praktyce od 300 zł łącznie udało się dzięki temu skumulowaniu uzyskać aż 12-procentowy moneyback!). Oby takich okazji było jak najwięcej. W chwili obecnej w Banku Millennium konto ze zwrotem za płatności kartą i/lub BLIKiem nie jest dostępne, ale za otwarcie konta do wzięcia jest nagroda pieniężna 100 zł i vouchery o wartości 50 zł na przejazdy z PolskiBus.com. A dodam jeszcze, że jest też coś co zainteresuje oszczędzających (na koncie oszczędnościowym bank daje 2,5% w skali roku do 100 000 zł).

Kolejne bonusy nie pochodzą z banku, ale od dostawcy elektronicznego portfela Visa Chcekout. W związku z jego promocjami wpadło 2 razy po 20 zł za doładowanie konta w aplikacji SkyCash (umożliwiającej mobilny zakup biletów komunikacji miejskiej czy opłacenie parkowania). Dodatkowo zaoszczędziłem też 4,90 zł kupując bilet na pociąg z aż 50-procentowym rabatem. Łącznie zebrało się więc 44,90 zł.

Kolejnym bankiem, który już od bardzo dawna przynosi mi regularne zyski z bankobrania jest T-Mobile Usługi Bankowe. Tu wpadło 25 zł - to bonus za płatności kartą na sumę min. 500 zł. Tak wygląda to przy Koncie Premium (przy Koncie Freemium otrzymywać można 5-procentowy zwrot - maksymalnie do 15 zł miesięcznie). W chwili obecnej otwarcie tam konta opłaca się nie tylko ze względu na moneyback, ale i na wysokie oprocentowanie (3% do 50 000 zł) na koncie oszczędnościowym. Sprawdź szczegóły >>

W ostatnim miesiącu na świetny wynik (łącznie ponad 500 zł) złożyły się zarówno premie wypłacane jednorazowo (gdzie warunki do spełnienia nie wymagały dużego zaangażowana), jak i moneyback. Tych zwrotów za płatności kartą było sporo - wręcz wyjątkowo dużo. Ale przyczyną był jeden duży i nawet spodziewany wydatek. Kupiliśmy zmywarkę, więc w praktyce obrót kartą wymagany do "wyciśnięcia" maksimum zwrotu z promocji konta w BGŻ BNP Paribas został zrobiony jedną transakcją. Na swoim mieszkamy od nieco ponad 4 lat, zmywarka miała... 3,5 roku, a szwankować zaczęła po nieco ponad dwóch latach (czyli tuż po upływie okresu gwarancji). Koszt naprawy okazałby się nieadekwatny do jej dalszej żywotności. Zapadła więc decyzja o zakupie nowej - choć mimo już całkowitego unieruchomienia starego urządzenia - wstrzymywaliśmy się z tym przez prawie 2 miesiące, by móc właśnie zmieścić się w zwrotach, a nie płacić gotówką lub kartą bez moneybacku. Strategia się liczy 😉 No ale trzeba było się zawziąć i myć przez ten czas ręcznie (a wiadomo, że do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja i tej zmywarki bardzo brakowało).

Wszystkie zwroty, premie, bonusy i nagrody zebrane w jednym miejscu przedstawia poniższa tabela:
Gdzie?
W jaki sposób?
Ile wydałem?
Ile zyskałem?
BZ WBK
Promocja „Mobilny maj” – nagrody za aktywność w aplikacji mobilnej
-
50 i 50 zł (boby Sodexo)
Promocja „W internecie płacę BLIKIEM”
50 zł
20 zł
"Promocja dla klientów nc+KONTO" – bonus za opłacenie faktury nc+
-
20 zł
Zwroty za opłacenie faktur za media z Konta 1|2|3
-
3,34 zł
BGŻ BNP Paribas
Promocja "Premia dla Ciebie"
Transakcje uwzględnione w raporcie za poprzedni miesiąc
100 zł
Konto z moneybackiem
ok. 1 270 zł
25 zł
ING Bank Śląski
Premia za otwarcie konta oraz płatności kartą i BLIKiem
1 520 zł*
120 zł
Bank Millennium
Zwroty za płatności kartą (2%) i BLIKiem (5%)
1500 zł (kartą) i 602 zł (BLIKiem)
30 i 30 zł
Zwrot za płatności kartą w ramach programu "Lubię to polecam"
Wydatki pokrywające się z w/w płatnościami kartą
30 zł
Visa Checkout
Promocja "Visa Checkout w SkyCash"
-
20 i 20 zł
Promocja "Kup bilet z Visa Checkout"
9,80 zł
4,90 zł
T-Mobile Usługi Bankowe
Moneyback 5% za płatności kartą
500 zł
25 zł
*wydawanie kwoty rozłożone zostało na 5 miesięcy (po ok. 300 zł miesięcznie)

Z powyższego najlepiej zauważyć, że w chwili obecnej nie posiadamy kont w wielu bankach, ale promocje się kumulują i w jednym banku da się skorzystać naraz z kilku różnych okazji do bankobrania.

Nagrody w postaci bonów Sodexo oraz wpływy na konta wyglądały tak:
Moje zarabianie na bankach - podsumowanie sierpnia
Moje zarabianie na bankach - podsumowanie sierpnia

Wyliczenia


Łącznie aż 548,24 zł zebrało się z mego bankobrania za ubiegły miesiąc. Z tytułu posiadanych kont i kart nie poniosłem przy tym żadnych kosztów (część z nich jest bezwarunkowo darmowa, a przy pozostałych warunki zwalniające z opłat pokrywają się z warunkami uzyskiwania premii). Pojawiły się jednak drobne koszty - nazwijmy to - operacyjne. Przy wypłacaniu środków z aplikacji SkyCash dwa razy pobrana została prowizja po 2 zł (wiem, szło to zoptymalizować, ale się zagapiłem). Ostatecznie muszę więc uznać, że zyskiem za zeszły miesiąc było 544,24 zł.

Tradycyjnie tę kwotę przyrównuję do sumy jaką musiałbym posiadać i na cały miesiąc ulokować na najlepiej oprocentowanych kontach oszczędnościowych, by tyle samo co z bankobrania uzyskać z odsetek. W tym miesiącu wyszła kwota 310 607,33 zł.

Z historii bankobrania - porównanie z latami poprzednimi 


Blog Bankobranie - jak już wspomniałem - prowadzę już od ponad trzech lat i miesiąc w miesiąc podsumowuję tu swe wyniki z korzystania z promocji bankowych. Sporo już jest więc możliwości porównywania z analogicznymi okresami w latach poprzednich. I tak - w tym samym miesiącu - zyskałem:

Fajne wyniki i znów potwierdza się prawidłowość, że miesiące drugiego półrocza jakoś bardziej obfitują w zyski.

(Po)rachunki - czyli co zmieniło się w moim portfelu


W odróżnieniu od poprzednich raportów z mego bankobrania, gdzie średnio zakładałem jedno konto miesięcznie, tym razem działo się nieco więcej. Już w końcówce ubiegłego miesiąca, po publikacji wpisu podsumowującego me zarobki, zdecydowałem się na otwarcie trzech kont.

Pierwszym z nich było konto w Banku Pocztowym. Założone celem zgarnięcia moneybacku za płatności kartą na poczcie (na efekty skorzystania z tej promocji przyjdzie zaczekać do przyszłego miesiąca). Wszak w tym miesiącu miałem do wysłania dużo listów poleconych (efekt promocji, którą przeprowadziłem dla Czytelników bloga - do zdobycia były bony Sodexo za wyrobienie Turbokarty w Santander Consumer Banku).

Drugie z kont zakładałem... jak jeszcze nigdy dotąd. Wydawało mi się bowiem, że promocja konta w Eurobanku z premią 120 zł za jego otwarcie miała być dostępna do końca września, a tymczasem kończyła się z końcem sierpnia. I tak 31.08. ok. 23:40 składałem wniosek o konto. Choć osobiście nigdy tak nie robię, by zwlekać do ostatniej chwili, nie chcąc ryzykować niedostępnością wniosku, Internetu czy wystąpienia jakichkolwiek innych okoliczności uniemożliwiających załapanie się na okazję. Na szczęście udało się.

No i trzecim z kont jest konto w BGŻ BNP Paribas, które założyła moja żona, bo ja już takowe posiadam. Moneyback na tym koncie zastąpi moneyback, który wkrótce zakończy się z kontem w Banku Millennium. A przypomnę, że w tej limitowanej promocji darmowego Konta Optymalnego w BGŻ BNP Paribas czeka 100 zł na start i do 300 zł zwrotów.

Na czym zarabiać? Promocje the best oraz last minute


Ostatnie miesiące to wysyp wielu świetnych okazji do bankobrania. Dziś przypominam o nich, jak również o tych, które lada moment się kończą (bo zazwyczaj koniec miesiąca kalendarzowego oznacza zakończenie dostępności niektórych propozycji). I tak wśród tych dostępnych już tylko do 30.09. wymienić warto poniższe okazje:

Jeśli zaś chodzi o promocje dostępne (nieco) dłużej to do najlepszych i najpopularniejszych należą:
  • premia do 250 zł za przeniesienie konta do Credit Agricole (promocja połączona z otwarciem konta z polecenia) - choć warunki z tej promocji z pozoru są wyśrubowane, to w praktyce... (co już potwierdziło się nie raz, bo z promocji korzystali Czytelnicy i ja osobiście), deklaracja wpływów to jedno, a faktyczne wpływy to drugie. Jest więc prościej niż się wydaje;
  • plejada promocji z darmową kartą Citi Simplicity w roli głównej, gdzie za jej wyrobienie zdobyć można jeden z voucherów o wartości 400 zł do wykorzystania podczas zakupów na Allegro.pl lub OleOle.pl, lub Morele.net;

Jeśli nie chcesz przegapić żadnej promocji, zapisz się na bezpłatny newsletter. Zajmie Ci to chwilę; wiadomości wysyłam zazwyczaj raz, rzadziej dwa razy w tygodniu; subskrypcja jest darmowa - możesz ją wypróbować, a jeśli tak uznasz, to też w każdej chwili bez problemów możliwa będzie rezygnacja z otrzymywania maili:
Adres e-mail

46 komentarzy:

  1. Gratuluję wyniku. U mnie mniej ale zaczęłam niedawno. Wpadło 23,25 zł z BGŻ BNP, 100 zł za otwarcie konta w PKO i 25 zł w T-Mobile. Ale za miesiąc powinno być o wiele lepiej. Bo dostanę 100 zł do Rossmana (BGŻ BNP), 400 zł na Allegro (Citi) i 50 zł za polecenie PKO. Dziękuję za wszystkie wpisy i inspiracje. Pozdrawiam.
    Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie się u Ciebie rozkręca :) Oby tak dalej! Dzięki za miłe słowa. Pozdrawiam również!

      Usuń
  2. Mam pytanie o promocje CItibanku. Czy da się je jakoś połączyć? Np. te z telefonem i voucherem do OleOLe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można skorzystać tylko z jednej promocji Citibanku. O tym z której, decyduje formularz wysłany ze strony dedykowanej danej promocji.

      Usuń
  3. Az trudno uwierzyć, że takie wyniki da się uzyskać przy circa 15 min. dziennego nakładu czasu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz na myśli czas poświęcony na korzystanie z promocji bankowych to swego czasu napisałem, że zajmuje mi to ok. 5-7 godzin miesięcznie (wpis na ten temat można znaleźć tutaj). Dziś takie wyliczenia są niemożliwe bo trudno mi rozgraniczyć czas poświęcony na blog i czas poświęcony na "prywatne" korzystanie z promocji.

      To co może wydawać się najbardziej czasochłonne to otwieranie i zamykanie kont (zwłaszcza gdy zdarzy się wizyta w oddziale). Jeśli chodzi o poprzedni miesiąc to z trzech założonych kont dwa zakładałem za pośrednictwem kuriera. Wniosek, telefon z banku, wizyta kuriera, aktywacja konta. Każda z tych czynności zajmuje po 5-10 minut (a kto zakładał konto w BGŻ BNP Paribas to wie, że wizyta kuriera może być nawet krótsza, bo składa się 2 podpisy - jeden dla banku, a drugi na potrzeby kuriera. I po sprawie). W przypadku konta w Banku Pocztowym wybrałem się założyć konto do placówki, bo zależało mi na szybkiej finalizacji zawarcia umowy i jak najszybszym otrzymaniu karty (w związku z planowanymi większymi wydatkami kwalifikującymi się do moneybacku). Ta wizyta wraz z dotarciem na pocztę i powrotem do domu zajęły ok. 45 minut. W tym zakresie zebrało się więc może 1,5 godziny (a założone konta są trzy, co jest wynikiem zdecydowaniem przewyższającym średnią z innych miesięcy, bo jak wspomniałem, zazwyczaj zakładam jedno konto). Reszta to zajęcia czysto administracyjne (logowania do bankowości, zliczenie wydatków, weryfikacja spełnienia warunków). Oczywiście dochodzi czas poświęcony na wyszukiwanie i weryfikowanie promocji (prześwietlenie regulaminu, sprawdzenie cennika itp.). Pierwsza z rzeczy (wyszukiwanie promocji) odpada Czytelnikowi bloga, bo promocje znajdzie tutaj. Zostaje zapoznawanie się z promocjami i wybieranie oraz dogłębniejsze przyjrzenie się tej, która już odpowiada.

      Do wyliczenia czasu potrzebnego na bankobranie nie biorę pod uwagę np. czasu poświęconego na zakupy i stanie w kolejkach sklepowych ;) Bo tak czy siak bym je robił i swoje odstać musiał. No i zakupów nie robię dla bankobrania, ale bankobranie robię przy okazji zakupów.

      Usuń
    2. Ja promocje wyszukuję tu na blogu zerkam zwykle rano i wieczorem. Jak wchodzę w jakaś promocję to od razu dodaję stronę do ulubionych i segreguję do katalogu promocję otwarte jak promocja ma być otwarta w późniejszym terminie to taka trafia o katalogu stron promocje do otwarcia. Tak posegregowane strony z promocjami ułatwiają mi późniejsze znalezienie informacji na temat promocji w której biorę udział lub która ma być przyszłości zrealizowana. Do tego mam w arkuszu kalkulacyjnym tak stworzone formuły że nawet na rachunki nie wchodzę no chyba że przelać pieniążki miedzy kontami. Cała praca polega na tym aby wpisać wydatek w rubrykę danego banku w arkuszu a jak warunki zostaną spełnione dana komórka zmienia kolor na zielony i wiem że karta tego banku jest odkładana do kolejnego miesiąca lub zamykana. Na początku troszkę się w tym gubiłem sporo czasu mi to zajmowało a teraz potrafię mieć kilkanaście rachunków moje i żony i ogarniam w 10 min dziennie a nawet mniej. Fakt zamykanie rachunków nieraz trwa dłużej zwłaszcza że trzeba odwiedzić oddział ale ruch to zdrowie. To już mój 3 rok myślałem że po 2 latach nie będzie już promocji dla mnie ale karencje się kończą i w tych samych bankach znów zakładam konta. Dlatego zasada koniec promocji następnego dnia wniosek o zamknięcie konta aby szybciej załapać się na kolejną. A pamiętam kiedyś byłem klientem 1 banku ok 18 lat i jeszcze im płaciłem teraz to ok 5 tys zł rocznie banki płacą mi :)
      Dzięki ci Złotówa.

      Usuń
    3. Dodam że prowadzę też rejestr z datami zamknięcia danego rachunku bo pamięć jest ulotna a dobrze wiedzieć czy już spełniam warunku ponownego udziału w promocji danego banku. Oczywiście jest też dokumentacja zamknięcia w teczkach ale zerkając w arkusz szybko wiem czy już mogę ponownie w danym banku otworzyć po raz kolejny rachunek. Zaletą arkusza kalkulacyjnego jest też to że wiem kiedy bank pomyli się w naliczeniach opłat czy prowizji lub jak to miałem ostatnio w BNP podwójnego pobierania opłat za płatności kartą. Każda niezgodność kwoty w arkuszu z tym co widnieje na stronie banku jest zawsze błędem banku i wiem że trzeba interweniować z reklamacją.

      Usuń
  4. I mnie: BGZ 125, ING 120, Credit 250 i SkyCash 140 zł. Łącznie 635 zł ☺

    OdpowiedzUsuń
  5. Co miałeś za zmywarkę że działała tylko 3,5 roku ?? :O moja chodzi bez zarzutu już 12 lat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie czasy. U mnie pralka siadła po 2 latach i 3 miesiącach. Czyli niedługo po upływie gwarancji

      Usuń
    2. No niestety. Starsze roczniki zdecydowanie lepsze.

      Usuń
    3. Potwierdzam nowy sprzęt jest produkowany tylko po to by jak najszybciej się popsuł i klient zakupił nowy. Kiedyś wszystko było lepsze samochody, sprzęt czy telefony, a i nawet zabawki. Moja mama odkopała ostatnio w piwnicy moją starą zabawkę sprzed dokładnie 25 lat elektryczny samochód jakież było moje zdziwienie po włożeniu baterii, że wszystko oprócz prawej lampy działało w tym autku. Dzisiejsze zabawki wytrzymują kilka miesięcy, te stare kilka pokoleń :)

      Usuń
  6. U mnie lista długa: Citibank 100 zł za konto + 50 zł moneyback, BGŻ BNP 100 zł za konto + 17,98 zł moneyback, TMUB 25 zł i 10 zł doładowanie, Skycash 3x20 zł, BZWBK 50 i 20 zł, Eurobank 20 zł, PKO BP 50 zł za polecenie konta, no i bon 100 zł Sodexo od Złotówy - dzięki, wczoraj dotarł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie sporo się zebrało. Życzę kolejnych miesięcy obfitujących w takie łowy. Cieszę się, że bon dotarł :)

      Usuń
  7. U mnie też sporo w tym miesiącu ale ja na kontach żony i swoich.
    BGŻ 250; BZWBK bony 100, blik 40; TMUB 50; Citi 50; co daje łącznie 490 zł ale podejrzewam że jeszcze wpłynie 40 zł w eurobanku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny wynik. Oby tak dalej :)

      Usuń
    2. Do powyższej kwoty jeszcze we wrześniu doszły 2x50 z BZWBK za dodatkowe KK i jak pisałem wcześniej 2x20 za eurobank. Łącznie we wrześniu 630 zł

      Usuń
  8. U mnie skromniej niż u przedmówców bo tylko 100 z BGŻ i 15 zł z T-Mobile. Ale zacząłem niedawno i jestem singlem. Cieszę się bo niedawno to banki zarabiały na mnie a teraz to się zmieniło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze powtarzam, że nie ma czegoś takiego jak "skromniej" w przypadku bankobrania. Z promocji należy korzystać adekwatnie do możliwości. Wszystko zależy m.in. od sumy wydatków czy liczy osób w gospodarstwie domowym. Jeśli ktoś więcej wydaje czy konta założy kilku członków rodziny to zyska więcej. Ale najważniejsze jest to o czym wspominasz na końcu. Ważne, że w ogóle zacząłeś zarabiać, a nie tracisz. Oby tak dalej, powodzenia!

      Usuń
  9. u mnie na razie tylko 100 zł - bon od Złotówy
    jak WBK rozpatrzy pozytywnie reklamację to będzie jeszcze 2 x 50 zł - też bony
    Ale martwi mnie to, że w październiku na nic się nie zapowiada, a w listopadzie tylko 200 zł od Alior i nic już nie mam w zanadrzu do uzyskania....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 100 zł - bon od Złotówy?

      Usuń
    2. tak jest :) w promocji tylko dla czytelników Bankobrania, za wyrobienie KK w Santanderze

      Usuń
  10. 200 od Aliora ? bon bedzie na 100 zł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie chodziło o 2 bony po 100 zł.

      Usuń
  11. Ponieważ regulamin mówi że trzeba posiadać jakiś produkt kredytowy to czy limit w koncie w Tmobile bankowe upoważnia mnie też do przedłużenia moneybacku ?

    OdpowiedzUsuń
  12. jak mozna uniknąć opłaty 2 zł za przelew z skycash na rachunek bankowy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prosto - nie robić przelewów ze SkyCash :)

      Usuń
    2. 1) możesz wydać (kupić np. doładowania telefonu)
      2) możesz wypłacić w bankomacie ale tu prowizja też jest. Ale mnie bo 1,99 zł
      3) "płatność na rzecz innego użytkownika Skycash" (opłata 0,29 zł)

      Usuń
  13. Jak robicie po kilka razy skycash. Nowe konta VC, czy skycash? Ktos napisal, zwrot 140 zl, jak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ile kart SIM tyle kont Skycash i tyle portfeli VC.

      Usuń
    2. Bzdura, za ten cały SkyCash każdorazowo trzeba bulić 2 zeta!

      Usuń
    3. Można przelać między użytkownikami po 29 groszy i wypłacić 1 raz za 2 zł.

      Usuń
  14. Ja początkująca ale wrzesień zakończyłam na poziomie +593 zł
    400 od Citi za kartę
    100 od BNP Paribas
    100 od ING
    -7 za kartę w ING za ostatni m-c.
    I mam konto do odstrzału na poczet Credi Agricol.
    Dzięki za kod polecający.

    OdpowiedzUsuń
  15. czy aby wypłacić pieniądze z bankomatu muszę być zweryfikowany lub gdy chce przelać pieniądze ze swojego konta na inne?

    OdpowiedzUsuń
  16. 10 tysięcy pękło ;)

    Dawno mnie tu nie było co nie oznacza ze nie działałem :) 19 września w naszym gospodarstwie domowym pękła dyszka na zarobkach bankowych :)
    Przypomnę tylko iż na tą kwotę zapracowały 2 osoby od końca lutego 2016. Kwota całkowita środków finansowych to 10083,19 zł - jest to kwota po odliczeniu wszelkich kosztów (wiele ich nie było ale jednak się pojawiły). Do tego jeszcze doszły nagrody rzeczowe które nie zostały "spieniężone" - 2 tablety + kilka biletów do kina...

    Mr. Złotówa - dzięki za inspirację ;)
    pozdrawiam
    Rafał

    OdpowiedzUsuń
  17. 10 tysięcy pękło ;)

    Dawno mnie tu nie było co nie oznacza ze nie działałem :) 19 września w naszym gospodarstwie domowym pękła dyszka na zarobkach bankowych :)

    Przypomnę tylko iż na tą kwotę zapracowały 2 osoby od końca lutego 2016. Kwota całkowita środków finansowych to 10083,19 zł - jest to kwota po odliczeniu wszelkich kosztów (wiele ich nie było ale jednak się pojawiły). Do tego jeszcze doszły nagrody rzeczowe które nie zostały "spieniężone" - 2 tablety + kilka biletów do kina...

    Mr. Złotówa - dzięki za inspirację ;)
    pozdrawiam
    Rafał

    OdpowiedzUsuń
  18. Gdyby ktoś miał problem w wyrobieniem płatności kartą na określoną sumę, to polecam zakup nowej karty podarunkowej w Biedronce. Taką kartę można zasilić na sumę do 5000 zł i korzystać z tych środków przez rok, przy czym zasilać można wielokrotnie. Karta na okaziciela, więc można korzystać całą rodziną ;) No zasilenie takiej karty to płatność w POS z MCC niewykluczonym w żadnej promocji :)
    Szczegóły tutaj: https://kartypodarunkowe.biedronka.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. U nas, czyli u mnie i żony, we wrześniu 309,58. A w sumie przez 5 miesięcy 3066,44. Dzięki "Złotówa".

    OdpowiedzUsuń
  20. Kurcze.. Jak czytam te wszystkie komentarze to aż nie wierzę, że to jet możliwe. Dziękuję za inspirację - zaczynam od dziś :)

    OdpowiedzUsuń