Czas na nowy przegląd moich wyników bankobrania.
Ostatnia niedziela miesiąca na blogu oznacza publikację raportu z mego korzystania z promocji bankowych. Nie inaczej jest i teraz. Poniżej ujawniam, ile zyskałem - w jaki sposób i ile przy tym wydałem. Tym razem nie piszę o zmianach w mym portfelu (bo żadnego konta nie otwierałem, ani nie zamykałem, nie dołożyłem też, ani nie wyjąłem żadnej z kart). Ale przyznaję się do błędu, wskutek którego jeden z bonusów przeszedł mi koło nosa. I ostrzegam przed nim!
Tradycyjnie przy okazji tego wpisu przypominam o najlepszych promocjach, które aktualnie są dostępne oraz o tych, które lada moment zakończą się. O tym jednak na końcu.
Na początek to co najlepsze, czyli informacje o mych zyskach za poprzedni miesiąc. A po kilku bardzo dobrych i wyśmienitych miesiącach, ten akurat wypadł nieco skromniej (np. względem poprzedniego, gdy zarobiłem prawie 550 zł).
Kolejny raz zarobić mi dał ING Bank Śląski. Założyłem w nim konto z nadziejami na premię za jego otwarcie (120 zł). A w międzyczasie okazało się, że me zarobki z tym bankiem - w zaledwie kilka miesięcy - wybujały. Najpierw był bon 10 zł do Empiku, później konkurs, dzięki któremu zyskałem kolejne 150 zł w bonach do Empiku (konkurs, jak to konkurs, więc nagrody nie są gwarantowane, aczkolwiek w tym przypadku było ich dużo i jak wnioskuję mało chętnych, by po nie sięgnąć). A do tego wszystkiego doszło zaproszenie do udziału w kolejnej promocji - za zapewnienie wpływów na konto dostałem tym razem premię 100 zł. Z początkowo zakładanego zysku na poziomie 120 zł doszedłem do sumy aż 380 zł (kwoty te uwzględniałem w podsumowaniach poprzednich miesięcy). Całkiem miło :) Przypomnę, że od niedawna trwa kolejna promocja ING Banku Śląskiego z premią 100 zł za konto i tym razem jego założenie rozważa żona 😉
Z Banku Millennium odnotowałem wpływy w wysokości 60 zł - to maksymalny zwrot wynikający z moneybacku (2% za płatności kartą i 5% BLIKiem; skończył się już niestety mój 10-procentowy zwrot wynikający z bonusu za polecenie).
Po 25 zł wpadło z tytułu zwrotów za płatności w T-Mobile Usługi Bankowe oraz BGŻ BNP Paribas. Choć różna była w tym przypadku wysokość moneybacku (w tym pierwszym wynosi 5%, a w drugim 2%).
Po raz pierwszy wpadła wypłata premii z Banku Pocztowego z promocji "Same korzyści". To 5-procentowy zwrot za płatności kartą w wybranej kategorii (zdecydowałem się na opcję "Zdrowie", czyli za transakcje w aptekach czy drogeriach - przy małym dziecku często trzeba coś tam kupować). Za poprzedni miesiąc zebrało się z tego tytułu 7,43 zł. Oprócz tego powinien być też zwrot (w ramach promocji "Pocztowe Korzyści") za płatności na poczcie. Oczekiwałem na cały przysługujący miesięcznie zwrot, a więc 30 zł (przypomnę, że miałem sporo wysyłek - były to listy z bonami Sodexo, które rozdałem Czytelnikom w jednej z promocji za wyrobienie karty kredytowej Santander Consumer Banku). Niestety ten zwrot jeszcze nie wpłynął (a powinien do 15.10.) - złożyłem więc reklamację i czekam na odpowiedź.
Mimo, że do końca miesiąca zostało już niewiele, to czekam jeszcze na rozliczenia dwóch promocji. Alior Bank nie przysłał jeszcze bonu Sodexo o wartości 100 zł za Konto Internetowe, które otworzyłem jakiś czas temu [Aktualizacja: bank ma czas na przesłanie bonu do końca listopada]. I moment na to był akurat dobry, bo teraz jest dostępna promocja "TAPnij KASĘ", w której bank rozdaje bonusy w wysokości 50 zł za 5 płatności telefonem, a dla najaktywniejszych ma nagrody w wysokości 1 000 zł. Wziąłem w niej już udział, teraz czekam na wypłatę bonusu. Czekam na tę wypłatę także na koncie w Eurobanku (tu wpaść ma bonus 20 zł i moneyback za płatności kartą). Zestawienie mych zysków z bankobrania w przyszłym miesiącu będzie też o wiele okazalsze ze względu na liczne ostatnio promocje premiujące płatności telefonem (odnotuję swe bony po 30 zł na zakupy na Allegro dla płacących z Android Pay oraz bony po 30 zł na zakupy w sklepach Żabka i Freshmarket, które swym klientom daje BZ WBK).
Wszystkie owoce mego najświeższego bankobrania znaleźć możesz w poniższej tabeli:
A wypłacone premie, zwroty i bonusy wyglądały tak:
Łącznie dzięki promocjom bankowym zyskałem więc 217,43 zł. I jest to zysk netto, gdyż żadne z posiadanych przeze mnie kont czy kart nie niosło za sobą kosztów z tytułu ich utrzymania (częściowo są one bez warunków darmowe, a w innych przypadkach warunki promocji jednocześnie były warunkami zwalniającymi z opłat).
Tradycyjnie już swój wynik z bankobrania porównuję z kwotą jaką musiałbym na cały miesiąc ulokować na najlepiej oprocentowanych kontach oszczędnościowych, by uzyskać tyle samo z odsetek. Tym razem byłaby to suma 111 001,56 zł.
Blog prowadzę już od ponad 3,5 roku i jest to okres, w którym co miesiąc podsumowuję swe wyniki z zarabiania na promocjach bankowych. Jest więc z czym porównywać historycznie. I tak w analogicznych miesiącach lat poprzednich zyskałem:
Na tle poprzednich lat tegoroczne podsumowanie miesiąca wygląda więc najsłabiej (co zdarza się akurat pierwszy raz od wielu miesięcy), czym jednak się nie przejmuję, bo wiem - o czym wspomniałem już wyżej - że przyszły miesiąc będzie lepszy.
W tym miejscu dzielę się informacjami o tym co się zmieniło w zestawie posiadanych przeze mnie kont i kart. No i ten ostatni miesiąc był bardzo spokojny. Żadnego konta nie otwierałem, ani nie zamykałem. Spokój i cisza 😉 Aczkolwiek w tym temacie muszę jednak napisać o swej wtopie.
Wychodzę z następującego założenia: korzystam z promocji bankowych, testuję ofertę banku, ale jeśli ten niczym nie jest mnie w stanie przekonać do dłuższej współpracy, to ją po prostu kończę. Tymczasem nadal utrzymywałem konto założone w Nest Banku w zeszłorocznej promocji z bonem 100 zł do Rossmanna (historycznie najpopularniejszej, bo limitowana pula 1 000 wniosków objętych promocją rozeszła się w zaledwie nieco ponad 33 godziny). Od tamtego momentu nie pojawiła się żadna szczególna propozycja dla obecnych klientów (poza niektórymi lokatami dla nowych środków, z których jednak nie korzystałem). Konta jednak nie zamykałem, bo jest bezwarunkowo darmowe, bank nie spamuje reklamami, ani nie dzwoni z ofertami. Ale stosuje dość radykalne kryteria udziału w kolejnych promocjach (wyklucza wszystkich dotychczasowych klientów). Ja nieco zbagatelizowałem temat, nie zamknąłem konta i... nawet kiedyś użyłem karty wydanej do tego konta dla kilku płatności. Był po prostu taki miesiąc, w którym wykorzystałem wszystkie możliwości, tj. zrealizowałem warunki promocji na posiadanych kontach i za wydanie właściwie kilkudziesięciu złotych w żadnym z banków nie miałbym jakichkolwiek gratyfikacji. Sięgnąłem więc po kartę Nest Banku i pomyślałem... "kartę, konto dają za darmo, fajne promocje robią, więc wykażę się choć taką aktywnością". No i to był mój błąd. W zeszłym miesiącu pojawiła się promocja dla obecnych klientów Nest Banku z bonusem 20 zł za... skorzystanie z karty i kilka transakcji. Wykluczeniem z udziału w akcji były jednak wcześniejsze płatności kartą w okresie, w których ja akurat je zrobiłem. Ot, i tak straciłem 20 zł.
Kto tu jest winny? Nasuwa się na myśl, że bank, bo nie docenia swych aktywnych klientów. Ok, częściowo może i tak, ale i ja biorę winę na siebie. Postąpiłem wbrew swym własnym zasadom niekorzystania z oferty banków, gdy nie niesie to za sobą jakichkolwiek korzyści. Czasem trzeba popełnić błąd, by utwierdzić się w tym podejściu. Ja na przykład nie pobieram nigdy aplikacji mobilnych banków, gdy za to nie ma jakiegoś bonusu, nie mówiąc już o otwieraniu jakichkolwiek produktów (kont czy wyrabianiu kart), gdy za to nie ma wynagrodzenia.
W ostatnim czasie promocji bankowych mamy bez liku. Jest z czego wybierać i można przy tym sporo zarobić. Jak to zazwyczaj bywa, dostępność części z nich kończy się wraz z końcem miesiąca kalendarzowego. Dziś więc przypominam o tych okazjach, na które można załapać się tylko do 31.10.2017 r.:
A wśród pozostałych promocji szczególną uwagę warto zwrócić na poniższe propozycje:
Ostatnia niedziela miesiąca na blogu oznacza publikację raportu z mego korzystania z promocji bankowych. Nie inaczej jest i teraz. Poniżej ujawniam, ile zyskałem - w jaki sposób i ile przy tym wydałem. Tym razem nie piszę o zmianach w mym portfelu (bo żadnego konta nie otwierałem, ani nie zamykałem, nie dołożyłem też, ani nie wyjąłem żadnej z kart). Ale przyznaję się do błędu, wskutek którego jeden z bonusów przeszedł mi koło nosa. I ostrzegam przed nim!
Tradycyjnie przy okazji tego wpisu przypominam o najlepszych promocjach, które aktualnie są dostępne oraz o tych, które lada moment zakończą się. O tym jednak na końcu.
Na początek to co najlepsze, czyli informacje o mych zyskach za poprzedni miesiąc. A po kilku bardzo dobrych i wyśmienitych miesiącach, ten akurat wypadł nieco skromniej (np. względem poprzedniego, gdy zarobiłem prawie 550 zł).
Kolejny raz zarobić mi dał ING Bank Śląski. Założyłem w nim konto z nadziejami na premię za jego otwarcie (120 zł). A w międzyczasie okazało się, że me zarobki z tym bankiem - w zaledwie kilka miesięcy - wybujały. Najpierw był bon 10 zł do Empiku, później konkurs, dzięki któremu zyskałem kolejne 150 zł w bonach do Empiku (konkurs, jak to konkurs, więc nagrody nie są gwarantowane, aczkolwiek w tym przypadku było ich dużo i jak wnioskuję mało chętnych, by po nie sięgnąć). A do tego wszystkiego doszło zaproszenie do udziału w kolejnej promocji - za zapewnienie wpływów na konto dostałem tym razem premię 100 zł. Z początkowo zakładanego zysku na poziomie 120 zł doszedłem do sumy aż 380 zł (kwoty te uwzględniałem w podsumowaniach poprzednich miesięcy). Całkiem miło :) Przypomnę, że od niedawna trwa kolejna promocja ING Banku Śląskiego z premią 100 zł za konto i tym razem jego założenie rozważa żona 😉
Z Banku Millennium odnotowałem wpływy w wysokości 60 zł - to maksymalny zwrot wynikający z moneybacku (2% za płatności kartą i 5% BLIKiem; skończył się już niestety mój 10-procentowy zwrot wynikający z bonusu za polecenie).
Po 25 zł wpadło z tytułu zwrotów za płatności w T-Mobile Usługi Bankowe oraz BGŻ BNP Paribas. Choć różna była w tym przypadku wysokość moneybacku (w tym pierwszym wynosi 5%, a w drugim 2%).
Po raz pierwszy wpadła wypłata premii z Banku Pocztowego z promocji "Same korzyści". To 5-procentowy zwrot za płatności kartą w wybranej kategorii (zdecydowałem się na opcję "Zdrowie", czyli za transakcje w aptekach czy drogeriach - przy małym dziecku często trzeba coś tam kupować). Za poprzedni miesiąc zebrało się z tego tytułu 7,43 zł. Oprócz tego powinien być też zwrot (w ramach promocji "Pocztowe Korzyści") za płatności na poczcie. Oczekiwałem na cały przysługujący miesięcznie zwrot, a więc 30 zł (przypomnę, że miałem sporo wysyłek - były to listy z bonami Sodexo, które rozdałem Czytelnikom w jednej z promocji za wyrobienie karty kredytowej Santander Consumer Banku). Niestety ten zwrot jeszcze nie wpłynął (a powinien do 15.10.) - złożyłem więc reklamację i czekam na odpowiedź.
Mimo, że do końca miesiąca zostało już niewiele, to czekam jeszcze na rozliczenia dwóch promocji. Alior Bank nie przysłał jeszcze bonu Sodexo o wartości 100 zł za Konto Internetowe, które otworzyłem jakiś czas temu [Aktualizacja: bank ma czas na przesłanie bonu do końca listopada]. I moment na to był akurat dobry, bo teraz jest dostępna promocja "TAPnij KASĘ", w której bank rozdaje bonusy w wysokości 50 zł za 5 płatności telefonem, a dla najaktywniejszych ma nagrody w wysokości 1 000 zł. Wziąłem w niej już udział, teraz czekam na wypłatę bonusu. Czekam na tę wypłatę także na koncie w Eurobanku (tu wpaść ma bonus 20 zł i moneyback za płatności kartą). Zestawienie mych zysków z bankobrania w przyszłym miesiącu będzie też o wiele okazalsze ze względu na liczne ostatnio promocje premiujące płatności telefonem (odnotuję swe bony po 30 zł na zakupy na Allegro dla płacących z Android Pay oraz bony po 30 zł na zakupy w sklepach Żabka i Freshmarket, które swym klientom daje BZ WBK).
Wszystkie owoce mego najświeższego bankobrania znaleźć możesz w poniższej tabeli:
Gdzie?
|
W jaki sposób?
|
Ile wydałem?
|
Ile zyskałem?
|
ING Bank Śląski
|
Nagroda za zapewnienie wpływów na konto
|
-
|
100 zł
|
Bank Millennium
|
Zwroty za płatności kartą (2%) i BLIKiem (5%)
|
1510 zł (kartą) i 602 zł (BLIKiem)
|
30 i 30 zł
|
BGŻ BNP Paribas
|
Zwrot 2% za płatności kartą
|
1260 zł
|
25 zł
|
T-Mobile Usługi Bankowe
|
Moneyback 5% za płatności kartą
|
500 zł
|
25 zł
|
Bank Pocztowy
|
Promocja „Same korzyści” – 5% zwrotu w kategorii „Zdrowie”
|
Ok. 149 zł
|
7,43 zł
|
A wypłacone premie, zwroty i bonusy wyglądały tak:
Wyliczenia
Łącznie dzięki promocjom bankowym zyskałem więc 217,43 zł. I jest to zysk netto, gdyż żadne z posiadanych przeze mnie kont czy kart nie niosło za sobą kosztów z tytułu ich utrzymania (częściowo są one bez warunków darmowe, a w innych przypadkach warunki promocji jednocześnie były warunkami zwalniającymi z opłat).
Tradycyjnie już swój wynik z bankobrania porównuję z kwotą jaką musiałbym na cały miesiąc ulokować na najlepiej oprocentowanych kontach oszczędnościowych, by uzyskać tyle samo z odsetek. Tym razem byłaby to suma 111 001,56 zł.
Z historii bankobrania - porównanie z latami poprzednimi
Blog prowadzę już od ponad 3,5 roku i jest to okres, w którym co miesiąc podsumowuję swe wyniki z zarabiania na promocjach bankowych. Jest więc z czym porównywać historycznie. I tak w analogicznych miesiącach lat poprzednich zyskałem:
Na tle poprzednich lat tegoroczne podsumowanie miesiąca wygląda więc najsłabiej (co zdarza się akurat pierwszy raz od wielu miesięcy), czym jednak się nie przejmuję, bo wiem - o czym wspomniałem już wyżej - że przyszły miesiąc będzie lepszy.
(Po)rachunki - czyli co zmieniło się w moim portfelu
W tym miejscu dzielę się informacjami o tym co się zmieniło w zestawie posiadanych przeze mnie kont i kart. No i ten ostatni miesiąc był bardzo spokojny. Żadnego konta nie otwierałem, ani nie zamykałem. Spokój i cisza 😉 Aczkolwiek w tym temacie muszę jednak napisać o swej wtopie.
Jak bonus przeszedł mi koło nosa?
Wychodzę z następującego założenia: korzystam z promocji bankowych, testuję ofertę banku, ale jeśli ten niczym nie jest mnie w stanie przekonać do dłuższej współpracy, to ją po prostu kończę. Tymczasem nadal utrzymywałem konto założone w Nest Banku w zeszłorocznej promocji z bonem 100 zł do Rossmanna (historycznie najpopularniejszej, bo limitowana pula 1 000 wniosków objętych promocją rozeszła się w zaledwie nieco ponad 33 godziny). Od tamtego momentu nie pojawiła się żadna szczególna propozycja dla obecnych klientów (poza niektórymi lokatami dla nowych środków, z których jednak nie korzystałem). Konta jednak nie zamykałem, bo jest bezwarunkowo darmowe, bank nie spamuje reklamami, ani nie dzwoni z ofertami. Ale stosuje dość radykalne kryteria udziału w kolejnych promocjach (wyklucza wszystkich dotychczasowych klientów). Ja nieco zbagatelizowałem temat, nie zamknąłem konta i... nawet kiedyś użyłem karty wydanej do tego konta dla kilku płatności. Był po prostu taki miesiąc, w którym wykorzystałem wszystkie możliwości, tj. zrealizowałem warunki promocji na posiadanych kontach i za wydanie właściwie kilkudziesięciu złotych w żadnym z banków nie miałbym jakichkolwiek gratyfikacji. Sięgnąłem więc po kartę Nest Banku i pomyślałem... "kartę, konto dają za darmo, fajne promocje robią, więc wykażę się choć taką aktywnością". No i to był mój błąd. W zeszłym miesiącu pojawiła się promocja dla obecnych klientów Nest Banku z bonusem 20 zł za... skorzystanie z karty i kilka transakcji. Wykluczeniem z udziału w akcji były jednak wcześniejsze płatności kartą w okresie, w których ja akurat je zrobiłem. Ot, i tak straciłem 20 zł.
Kto tu jest winny? Nasuwa się na myśl, że bank, bo nie docenia swych aktywnych klientów. Ok, częściowo może i tak, ale i ja biorę winę na siebie. Postąpiłem wbrew swym własnym zasadom niekorzystania z oferty banków, gdy nie niesie to za sobą jakichkolwiek korzyści. Czasem trzeba popełnić błąd, by utwierdzić się w tym podejściu. Ja na przykład nie pobieram nigdy aplikacji mobilnych banków, gdy za to nie ma jakiegoś bonusu, nie mówiąc już o otwieraniu jakichkolwiek produktów (kont czy wyrabianiu kart), gdy za to nie ma wynagrodzenia.
Na czym zarabiać? Promocje the best oraz last minute
W ostatnim czasie promocji bankowych mamy bez liku. Jest z czego wybierać i można przy tym sporo zarobić. Jak to zazwyczaj bywa, dostępność części z nich kończy się wraz z końcem miesiąca kalendarzowego. Dziś więc przypominam o tych okazjach, na które można załapać się tylko do 31.10.2017 r.:
- [Aktualizacja: promocja została przedłużona do 6.11.]: 150 zł do wydania na Allegro za bardzo dobre konto w Banku Millennium i spełnienie banalnie prostych warunków; dodatkowo (dla zainteresowanych) zachętą do otwarcia tego konta może być konto oszczędnościowe, na którym bank daje 2,5% w skali roku dla kwoty do 100 000 zł;
- kupon rabatowy 400 zł do wykorzystania na OleOle.pl - to świetna opcja dla osób mających zaplanowany zakup AGD, sprzętu RTV czy innej elektroniki. Nagroda gwarantowana za wyrobienie bezwarunkowo darmowej karty Citi Simplicity;
A wśród pozostałych promocji szczególną uwagę warto zwrócić na poniższe propozycje:
- 🔔 bon o wartości 400 zł do wykorzystania w sklepach sieci Biedronka za wyrobienie darmowej karty Citi Simplicity - to nagroda gwarantowana od Citibanku (na tę okazję załapać się można tylko do 10.11.). A dodatkowo w tym banku dzięki promocji konta Citi Priority można jeszcze wycisnąć nawet 700 zł w premiach pieniężnych. Promocje nie wykluczają się - można je połączyć. Ba, w promocji konta jest to nawet wskazane, bo łatwiejsze będą warunki do spełnienia. Scenariusze udziału w tych promocjach kreślę tutaj;
- aż 750 zł czeka w kumulacji promocji eKonta w mBanku - w bankowej okazji do bankobrania czekają nagrody pieniężne na sumę nawet 650 zł dzięki wysokiemu zwrotowi za płatności. A w towarzyszącej promocji Money mania (to już 12. edycja tej sprawdzonej, popularnej akcji) do wzięcia jest bon 100 zł na zakupy w sklepach Biedronka; promocja dostępna ma być tylko do 12.11.;
- telefon LG K4 Dual Sim (2017) za kartę Citi Simplicity - to kolejna alternatywna promocja Citibanku z kartą kredytową w roli głównej. By zdobyć smartfon wystarczy kilkanaście (a dokładniej 15) transakcji kartą na dowolne kwoty.
- darmowe konto w BGŻ BNP Paribas w jednej z kumulacji promocji:
W kontekście tych ostatnich promocji BGŻ BNP Paribas nieco z żoną żałujemy, że niedawno żona założyła Konto Optymalne z moneybackiem (w jednej z wcześniejszych propozycji banku). Co prawda przyda nam się ono, bo zastąpi kończący się moneyback od Millennium. Ale patrząc na warunki obecnie przygotowane przez bank to te same gratyfikacje (do 400 zł) można by zdobyć o wiele mniejszym zaangażowaniem w płacenie kartą (w praktyce do zdobycia nawet 400 zł może wystarczyć zaledwie 5 płatności kartą - w przypadku pierwszej z wymienionych propozycji z płatnościami na stacjach paliw), a do tych i tak wykonywanych płatności wyrobiliśmy sobie inną kartę z moneybackiem. No ale cóż - nie zawsze można przewidzieć przyszłość. Na pewno jednak decyzji tej nie uznajemy za błąd, bo błędem było płacenie gotówką bądź "zwykłą" kartą niedającą żadnych korzyści.
Jeśli chcesz być na bieżąco z promocjami bankowymi (zarówno dla nowych, jak i obecnych klientów banków) oraz poradami dla Czytelników, zapisz się i wypróbuj bezpłatny newsletter. To zero spamu, a jedynie powiadomienia o nowych wpisach, które wysyłam 1-2 razy w tygodniu. Zapis zajmuje chwilę (tak samo jak wypisanie z subskrypcji, jeśli kiedyś z jakiejś przyczyny zechcesz to zrobić):
Jeśli chcesz być na bieżąco z promocjami bankowymi (zarówno dla nowych, jak i obecnych klientów banków) oraz poradami dla Czytelników, zapisz się i wypróbuj bezpłatny newsletter. To zero spamu, a jedynie powiadomienia o nowych wpisach, które wysyłam 1-2 razy w tygodniu. Zapis zajmuje chwilę (tak samo jak wypisanie z subskrypcji, jeśli kiedyś z jakiejś przyczyny zechcesz to zrobić):
ale bony sodexo za aliora maja byc przesłane do 30,11,2017 .chyba ze sie myle ?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńw regulaminie promocji z bonem sodexo nic nie ma temat za bonu maja trafic wczesniej niz przed 30,11,2017
UsuńMr. Złotówa, warunki w Aliorze spełniłam w sierpniu i wrześniu. Czy dobrze rozumiem , że bon powinnam otrzymać do końca października ?
Usuń@Anonimowy 29 października 2017 17:49, racja! Kilkadziesiąt promocji miesięcznie robi swoje, może się pomieszać i to mój błąd (różne były okresy spełnienia warunków - uzależnione od czasu jego otwarcia, a czas na nagrodę jest jednolity dla wszystkich). Bon ma być wysłany do końca listopada (bez względu na to kiedy warunki zostały spełnione).
UsuńPS. Dlatego usunąłem swój powyższy komentarz z godz. 17:02
ojjj chyba Złotówa zagubił sie w regulaminach
UsuńCo do ostatniego wątku i żałowania czegoś to powiem że miałem tak samo z Citibankiem. Skorzystałem jak płacili 400 zł. teraz dają 700 zł. Ale jak sobie uświadomiłem że teraz już nie mam konta a osoby uczestniczące w obecnej edycji jeszcze przez wiele miesięcy będą je miały to myślę że ja z karencją szybciej załapię się na jakąś kolejną promocję. I wyjdziemy na to samo. Więc nie ma co żałować a brać zawczasu. Tym bardziej że nie jesteśmy w stanie niczego przewidzieć.
OdpowiedzUsuńSłusznie! Pozytywne myślenie najważniejsze! :)
UsuńHandlowy również dawał niedawno 4000 zł ale w nieco innej ofercie :)
UsuńNiestety było to w promocji dla milionerów.
UsuńTeraz daje 2 tys. premii za 3-miesięczną lokatę w CitiGold!
UsuńCzyli dawali 4 tys. i teraz zmniejszyli premię o połowę? Ciekawe z jakiego powodu ...
UsuńPytam bo nie widze w regulaminie - kiedy mbank wyplaca moneyback? Za wrzesien nadal nic nie mam. Czekam oczywiscie do wtorku jeszcze ale moze ktos juz z praktyki powie?
OdpowiedzUsuńDo końca miesiąca następującego po miesiącu spełnienia warunków (w praktyce zazwyczaj w ostatnim lub przedostatnim dniu miesiąca - jakoś tak wychodzi).
Usuńja dostałem już za wrzesień 25/10 a konto zażłone w sierpniu!
UsuńTez zakladalem w sierpniu i za wrzesien nic. Poczekam do wtorku.
UsuńBrawo.
OdpowiedzUsuńJaki konkurs był w ING?
Konkurs "Mastercard w telefonie" - pisałem o nim tutaj.
UsuńBlog odkryłam kilka miesięcy temu po przeczytaniu wywiadu na Innpoland. Przez 3 miesiące tylko zaglądałam, czytałam ale jakoś nie byłam przekonana by z czegoś skorzystać bo nie wierzyłam że dam radę z wszystkim. Ale w końcu się zaczęło. Nieskromnie mogę napisać, że w tym miesiącu przebiłam Pana Złotówę, bo zyskałam 450 zł. W tym 300 zł od Citi na Allegro, 100 zł za konto w PKO i 50 zł za polecenie. Dziękuję za te inspiracje, porady i fachowe omówienie każdej promocji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłaś na blog, przekonałaś się i korzystasz z promocji. Życzę dalszego rozkręcania bankobrania. Dzięki za miłe słowa i również pozdrawiam
UsuńJaki wywiad jeśli można wiedzieć? Jakiś link?
UsuńWywiad można znaleźć tutaj.
UsuńNie jestem juz pewien czy to na tym blogu czy na konkurencyjnym ktos napisał, że obecnie posiada 27 aktywnych kont i taka naszła mnie refleksja. Jak ogarniacie te wszystkie warunki. Przecież to trzeba mieć jakiś schemat działania. Wiadomo, że większość kont jest darmowych ale po spełnieniu pewnych operacji. Nie wyobrażam sobie 27 kart w portfelu i płacenia każdą z nich aby nie doszło do opłaty za którąkolwiek albo opłaty za konto bo zapomniałem o jakiejś zależności żeby było naprawdę darmowe. Każda pomyłka niweczy i tak niewielki zysk. Nie wspomnę o zwrotach za płatności. Trzeba by górę pieniędzy wydać każdą z nich by załapać sie na jakąś kasę.
OdpowiedzUsuńRaczej na blogu Bankobranie (taki komentarz właśnie z liczbą 27 kont pojawił się pod wpisem o promocji BGŻ BNP Paribas tutaj, gdzie posiadanie wielu kont będzie akurat ułatwieniem spełnienia warunków w promocji "Mobilna Premia").
UsuńRóżnie z tym wydawaniem bywa - część kont jest bez warunków darmowa, część promocji nie wymaga wykonywania płatności. Niektóre osoby przy tak dużej liczbie kont dopisują też, że to nie tylko ich konta ale rodziny (przywołany komentarz osoby piszącej o 27 konta jest właśnie takim - mowa tam o wszystkich kontach w małżeństwie; nie wszystkie są osobistymi, bo mają też oszczędnościowe).
Jeśli zaś chodzi o radzenie sobie z zarządzaniem bankobraniem to niebawem pojawi się na blogu wpis zbierający sposoby Czytelników (niedawno opublikowałem prośbę tego dotyczącą).
No to czekam z niecierpliwością. Pamiętam jak zakładając konto w Millennium ja dostałam moneyback a żona nie choć jak to kobieta wydała sporo. Powód był prozaiczny, nie zalogowała się do aplikacji mobilnej bo ją to kompletnie nie obchodzi a ja jej nie przypilnowalem. Dlatego nawiązuje, bo nie sztuka pozakładać na żonę i innych "pociotków" ale jeszcze to ogarnąć.
UsuńMr Zlotowa czy zwrotz bnp bank otrzymales za wrzesien jesli tak to kiedy,bo ja czzekam na pierwszy wlasnie za wrzesien konto otworzylem w sierpniu
OdpowiedzUsuńCzy były wyrażone zgody marketingowe?
UsuńNie pamiętam a jak moge sprawdzic
UsuńJeśli nie będzie zwrotu za wrzesień nawet do jutra, to znaczy, że nie było ... no chyba, że nie wypłacili przez omyłkę, a to u nich dość częste :)
UsuńZwrot za wrzesień to był 30 września, jutro zwrot za październik w BGZ BNP. Żeby mieć zwrot trzeba mieć zaznaczone zgody i wpis w szczególach karty, "konto z Moneyback"
UsuńZakladalem z dedykowanej strony a w szczegolach info mastercard debit kurier,jak moze byc zwrot we wrzesniu za operacje z wrzesnia.
UsuńAnonimowy31 października 2017 15:39 zwrot za wrzesien we wrzesniu - mozliwe . 30 wrzesien po zaksięgowaniu i rozliczeniu wszystkich płatności z wrzesnia ok godziny 19,00 wskakuje moneyback za wrzesien .
Usuńu mnie za pazdziernik wpadł zawrot ok godziny 18,00 własnie 30pazdziernika
U mnie zwrot był 31 października, a dzisiaj druga 'rata' - czy oni wreszcie przestaną sobie robić żarty?
UsuńCiesz się, że przynajmniej nie masz naliczanych opłat za użycie ich bankomatów :)
Usuńw tym miesiącu nie wpadło mi z baków NIC :( pierwszy raz.
OdpowiedzUsuńToczyłam walkę z WBK o dwa bony Sadexo po 50 zł ale chyba już sobie odpuszczę...
@Kasia nie znamy szczegółów sprawy. Jeśli możemy, prosimy o kontakt z nami w wiadomości prywatnej na Facebooku. Sprawdzimy sytuację.
UsuńCzasem tak już bywa. Kiedyś niestety przychodzi taki moment, gdy nie ma już banków, w których po raz kolejny można być 'nowym' klientem i zostają tylko płatności smartkiem za drobne :)
OdpowiedzUsuń@Anonimowy, w naszym banku doceniamy nowych i stałych i lojalnych klientów. Warto obserwować nasze promocje.
Usuń@Zespol_BZWBK
UsuńCzy to normalne, że pomimo braku jakichkolwiek 'produktów' w BZWBK wypowiedzenie umowy ramowej do uprzednio zamkniętego ROR jest dokonywane z zachowaniem 1-miesięcznego okresu wypowiedzenia?
Czy bankobranie i [nazwa usunięta - edyt. Mr. Złotówa] należą do tej samej osoby? Pytam, bo o ile na różnych innych blogach nie wszystkie promocje się pojawiają i jeśli nawet się pojawiają takie same to w bardzo różnym czasie, to i na [nazwa usunięta] i na bankobraniu w ponad 90% zawsze pojawia się to samo w bardzo zbliżonym czasie.
OdpowiedzUsuńStrony nie mają ze sobą nic wspólnego. Kto inny prowadzi przywołany blog. Wpływ na czas publikacji może mieć m.in. to (co mogę powiedzieć po sobie), że dzięki dużemu gronu Czytelników informacje o nowościach docierają do mnie bardzo szybko :)
UsuńU mnie 75 zł z Nest banku oraz 30 zł Allegro i Android Pay także dzięki karcie Nest Banku. Jednak przyszły miesiąc powinien dać już ok 700 zł. Napiszę za miesiąc dokładne wyniki.
OdpowiedzUsuńCzekamy :)
UsuńU mnie i żony też nie było źle. TMUB 2x25, BGŻBNP 2x25, Citi 1x50, Eurobank 2x20, Credit Agricole 250, BZWBK 2x50 plus 2 bilety do kina, Android pay allegro 4x30, żabka 3x30 Łącznie 750 zł plus dwa bilety do kina. Koszty to były tylko związane z allegro każdy bon kosztował 1zł co łącznie przełożyło się na zysk netto 746 zł. Wiadomo że bony z android pay to nie gotówka ale i tak zamieniam je na zakupy to liczę prawie taką samą wartość bonu jak gotówki. Pod koniec listopada powinno być jeszcze.
OdpowiedzUsuń@Anonimowy, niezmiennie polecamy aktywność w naszym banku oraz wygodne płatności mobilne w tym Android Pay.
UsuńA mnie wkurzają te promocje z Android Payem. Nie mogę podpiąć karty z bzwkb
OdpowiedzUsuńTeż nie mogłem bo nie przychodził sms ale wystarczyło zadzwonić na infolinię i konsultant uruchamia numer telefonu do tego by mogły sms aktywacyjny przychodzić i od tamtej pory jest ok. Przez to nie skorzystałem z promocji z android pay jakoś na początku jak była promocja tego typu płatności ale teraz zadzwoniłem i już jest ok. A wcześniej nie dzwoniłem bo myślałem że jak to konsultanci nigdy nic nie wiedzą i tylko będę musiał tłumaczyć o co chodzi bo tak zazwyczaj jest, lecz tym razem trafiłem na kumatego konsultanta co jest raczej niespotykane.
Usuń@Anonimowy, prosimy o kontakt z nami pod nr 1 9999 lub na kontakt@bzwbk.pl. Zaraz wyjaśnimy przyczynę Twoich trudności z dodaniem karty.
UsuńZespole, dzięki za ten telefon, gdyż nigdy o nim nie słyszałam :)
Usuńa czy ktos wie, cos wiecej o android pay? moj chlopak mi to zainstalowal, ale nie za bardzo wiem czemu adnroid pay a nie hce?
OdpowiedzUsuń@Lidka każde z rozwiązań ma swoje plusy. Android Pay ma taki plus, że działa też w aplikacjach (np. Uber, Allegro). HCE jest w naszej aplikacji mobilnej. Rekomendujemy oba rozwiązania, żadne z nich nie jest skomplikowane, a w różnych sytuacjach bardzo pomocne.
UsuńPozdrawiamy, Zespół BZWBK
W Android Pay można też mieć kilka kart różnych banków. A żeby płacić HCE różnych banków to musisz mieć aplikację każdego z nich z osobna.
UsuńBZ WBK trochę słabo 30 zł. Mogliście się bardziej postarać.
OdpowiedzUsuń@Anonimowy - a my jednak polecamy tę promocję. I obiecujemy kolejne.
UsuńAle na jak prostych warunkach? Nie narzekaj.
UsuńBZWBK mam nadzieję że będą kolejne, tylko w sumie dla tego od czasu skończenia 4% nie zamykałem rachunku i w sumie może być, tylko niech od czasu do czasu będzie promocja dla obecnych klientów banku to więcej rachunków zatrzymacie moim zdaniem niż robiąc promocje dla nowych. Dobrze by było aby te promocje nie były dla zaproszonych tylko dla wszystkich, po prostu kto pierwszy ten lepszy :)
UsuńSerio? 30 zł za te 5 płatności to słabo?
UsuńJa niestety jestem jednym z tych, którym się płatności internetowe w Android Pay nie naliczają, a HCE w telefonie nie mam, więc z promocji raczej wykluczony.
@Zespol_BZWBK
UsuńDlaczego wypowiedzenie umowy ramowej trwa u Was aż 1 miesiąc nawet w przypadku gdy nie posiada się absolutnie żadnego 'produktu'?
@Anonimowy - nie znamy wszystkich szczegółów, natomiast - takie są procedury. Po więcej informacji zapraszamy na infolinię pod nr 1 9999 oraz do placówki banku.
UsuńMam konto w BZWBK, z promocją m.in. "Aktywnie z kontem", w październiku brak wpłaty nagrody (30 PLN), podobnie u mojej żony i teściowej. Czy ktoś ma podobnie?
OdpowiedzUsuńU mnie też brak nagrody w październiku i u mojego męża też .
UsuńU mnie również brak premii 30zł w promocji aktywnie z BZ WBK niestety żadna osoba z poleconych również nie otrzymała premii. BZ WBK dlaczego znowu macie opóźnienia w wypłacie premii ?
Usuńja wysłałem reklamację pod koniec pazdziernika i wczoraj 30 zł wpadło
UsuńSzanowni Państwo, prosimy zgłosić wszelkie wątpliwości do banku. Wszystkie zgłoszenia zostana sprawdzone.
UsuńU mnie i żony w tym miesiącu rekord: 1241,76
OdpowiedzUsuń