Moje zarabianie na bankach - podsumowanie poprzedniego miesiąca

Nadszedł czas na publikację mego kolejnego sprawozdania zysków z promocji bankowych.

A jest to już taki raport numer 48. Tak, co miesiąc publikuję tego typu wpis, a czwarta rocznica bloga już tuż tuż (na podsumowanie tego okresu przyjdzie czas lada dzień), więc tych zestawień zarobków aż tyle się zebrało. Teraz piszę, ile zarobiłem w minionym miesiącu, ile przy tym zyskałem, a także co zmieniło się w zakresie posiadanych przeze mnie kont i kart. Tradycyjnie przypominam również o najlepszych okazjach do bankobrania (a część z nich niebawem się kończy!). Poza tym zapowiadam mój urodzinowy prezent dla osób czytających bloga i zapisanych na newsletter.

Latka lecą, pamięć nie ta... mógłbym zażartować 😉 Najnowszy przegląd premii od banków zaczynam bowiem od premii, o której... zapomniałem wspomnieć w zeszłym miesiącu. To bonus 100 zł za polecenie konta osobistego w Citibanku jednemu ze znajomych. Jako, że mam tam tylko kartę kredytową, z której na co dzień nie korzystam, a jako polecający nie musiałem spełniać żadnych warunków, to odnotowanie tej premii jakoś mi umknęło. Teraz to nadrabiam.

Kolejne, już bieżące a nie zapomniane, gratyfikacje to bony Sodexo, które otrzymałem, a właściwie otrzymaliśmy (bo chodzi tu zarówno o konto moje, jak i konto żony) od BZ WBK. Była to promocja dla obecnych klientów banku, którzy wykazali się określoną aktywnością w aplikacji mobilnej. Nagrodą były 2 bony po 20 zł, więc razem otrzymaliśmy 4 takie bony, zyskując łącznie 80 zł.

Następnym bankiem, który dał mi zarobić jest Eurobank. W tym przypadku wpadł comiesięczny bonus 20 zł za wykonanie płatności kartą na sumę min. 50 zł. Do tego doszły zwroty (w wysokości 5%) za płatności kartą w miejscach związanych z gastronomią, rozrywką i sportem. Wyszło 9,85 zł.

Tradycyjny bonus 25 zł wpadł na me konto w T-Mobile Usługi Bankowe. To zwrot na Koncie Premium (gdy w miesiącu wydam min. 500 zł, wtedy otrzymuję 25 zł). Osobom zainteresowanym taką opcją zarabiania przypomnę, że teraz konto w tym banku można też założyć z kontem oszczędnościowym dającym 3% do 50 000 zł, a dodatkowo (dla chętnych) za wyrobienie karty kredytowej czeka bon 200 zł do Empiku. Można więc sporo zyskać (a skorzystanie z takiej karty opłaca się także z tego względu, że wydłuża okres zwrotów na koncie).

Zwroty za płatności na poczcie (10%) oraz w aptekach (5%) spłynęły na me konto w Banku Pocztowym. Tu uzbierało się 23,14 zł. Z kolei w przypadku BGŻ BNP Paribas zwroty (2%) wyniosły 24,51 zł.

Na koniec jeszcze o promocji, z której mogłem mieć 2 bilety do kina. Mogłem... ale (póki co) nie mam. Była to promocja dla obecnych klientów Idea Banku, którzy posiadają konto osobiste, ale nie korzystają z karty do niego wydanej. Za wykonanie płatności na sumę 100 zł miałem otrzymać wspomnianą nagrodę, o ile załapię się do grona 500 osób, które jako pierwsze spełnią warunki. Wykonałem je dość szybko, biletów nie dostałem, więc złożyłem reklamację. Ogólnie to nie lubię promocji z limitami - te na szczęście zdarzają się przede wszystkim w promocjach dla obecnych klientów, a w przypadku akcji dla nowych klientów (gdy jest ograniczona pula nagród), to obowiązuje zasada, że kto złoży wniosek ten nagrodę dostaje (oczywiście po spełnieniu pozostałych warunków), a organizator wyłącza możliwość składania kolejnych wniosków, w momencie gdy te się wyczerpią. Czysto i klarownie. To kwintesencja bankobrania - czyli zero loteryjności i pewność otrzymania nagrody za spełnienie określonych warunków.

W Idea Banku zaryzykowałem (niewiele, ale jednak), a tu takie rozczarowanie. A tymczasem w BZ WBK (gdzie w promocji z bonami Sodexo także obowiązywał limit) jakoś zawsze udaje mi się załapać do grona nagrodzonych (choć liczba klientów w BZ WBK jest wielokrotnie większa niż tych w Idea Banku).

Wszystkie premie, zwroty, bonusy i nagrody dały takie oto zestawienie:

Gdzie?	W jaki sposób?	Ile wydałem?	Ile zyskałem?
Citibank	Premia za polecenie konta	-	100 zł
BZ WBK	Nagroda za aktywność w aplikacji mobilnej	-	80 zł (bony Sodexo)
Eurobank	Bonus w promocji „Zyskaj z Kontem Active”	Ok. 220 zł	20 zł
	Zwrot 5% za płatności kartą		9,85
T-Mobile Usługi Bankowe	Moneyback 5% za płatności kartą	505   zł	25 zł
BGŻ BNP Paribas	Zwrot 2% za płatności kartą	1 226 zł	24,51 zł
Bank Pocztowy	Promocja „Same korzyści” – 5% zwrotu w kategorii „Zdrowie”	Ok. 263 zł	13,14  zł
	Zwrot 10% za płatności na Poczcie	100 zł	10 zł

Gratyfikacje wpływające na konta oraz bony Sodexo wyglądają następująco:

Wyliczenia

Razem za ostatni miesiąc uzbierało się 282,50 zł. I tę kwotę mogę przyjąć jako ostateczny zysk z promocji, gdyż posiadane przeze mnie konta i karty nie niosły za sobą żadnych kosztów. Są bowiem albo bez warunków darmowe, albo spełnienie warunków promocji jednocześnie pokrywa się z wymogami, których spełnienie zwalnia z takiej opłaty.

Jak zawsze kwotę tę przyrównuję do sumy jaką musiałbym posiadać i na cały miesiąc "zamrozić" na najlepiej oprocentowanych kontach oszczędnościowych, by tyle samo co z bankobrania uzyskać z odsetek. W tym miesiącu wyszła kwota 144 568,54 zł.

Z historii bankobrania - porównanie z latami poprzednimi

Lada moment wspomniana już rocznica bloga. Jako że swe zarobki z promocji bankowych raportuję co miesiąc, to i mamy tutaj sporo materiału porównawczego. I tak w analogicznych miesiącach lat poprzednich zarobiłem:

• 365,49 zł w 2016 roku

• 254,46 zł w 2015 roku

• 272,06 zł w 2014 roku

Jest więc chyba jakaś zasada (przynajmniej w moim bankobraniu), że grudzień wypada nieco słabiej niż inne miesiące, w których wyniki uzyskuję jednak wyższe. A przypomnę, że średnia wynosi ok. 400 zł miesięcznie. Choć ja, jak zawsze podkreślam, że nie ma czegoś takiego jak kwota mała czy kwota duża w przypadku omawiania zysków z promocji. Ważne jest przede wszystkim, że jestem "na plusie" (i to całkiem fajnym) i to, że nie ja płacę bankom, ale banki płacą mi 🙂

(Po)rachunki - czyli co zmieniło się w moim portfelu

W tej części wymieniam zawsze produkty bankowe, które mi przybyły, jak również te, których się pozbyłem.

A w ostatnim czasie założyliśmy 2 konta (po jednym żona i ja) w BZ WBK. Tak, to nie pomyłka. Konta mamy w tym banku od dawna (czego dowodzą wspomniane bony Sodexo), ale niedawna promocja Konta Jakie Chcę w BZ WBK z prezentem w postaci bonu o wartości 150 zł była skierowana zarówno do nowych, jak i... obecnych klientów. Takiej okazji nie można było przegapić. Choć mogła ona umknąć, gdyż pula wniosków objętych promocją rozeszła się w tempie błyskawicznym (po zaledwie 7 godzinach). Takie tempo skłoniło mnie do przygotowania krótkiego poradnika: jak być czujnym w przyszłości i nie stracić szans na łatwy zarobek. Jedną z opcji, najlepiej się sprawdzającą jest zapis na newsletter. W przypadku promocji, które rokują szybkim zakończeniem, informacje o okazji wysyłam niezwłocznie. A wiadomości średnio wysyłam 2 razy w tygodniu, dzięki czemu możesz być zawsze na bieżąco.

A dziś już to mogę zdradzić. Niebawem osoby zapisane na newsletter otrzymają prezent w postaci e-booków z treścią, której dotąd nie było na blogu (i w sporym zakresie zapewne nigdy nie będzie). Można to nazwać materiałem ekskluzywnym, który prześlę osobom już zapisanym (nastąpi to w przyszły weekend), a także osobom, które na newsletter zapiszą się teraz. A znaleźć tam będzie można poradnik, jak na potrzeby danej promocji wydać więcej niż wydajesz na co dzień... ale jednak nie tracić. Będzie też o kodach MCC, ale nie w teorii, a w praktyce (przede wszystkim w tym celu, by nie płacić tam, gdzie płatności z premiowania są wykluczone - a zdarza się tak w niektórych bankach).

Na czym zarabiać? Promocje the best oraz last minute

Zbliżający się koniec miesiąca to tradycyjny moment zakończenia niektórych promocji. Przypominam więc o nich, jak i o obecnie najlepszych okazjach do zarobku.

Obecnie są już ostatnie chwile, by skorzystać z którejś z poniższych propozycji:

• bon 200 zł za kartę kredytową w T-Mobile Usługi Bankowe (do 30.01.) - to prosty sposób na nagrodę, ale wyrobienie takiej karty może też przynieść więcej zysków (przedłuża bowiem moneyback na koncie osobistym);

• nawet 140 zł za konto w ING Banku Śląskim (31.01.) - to promocja, do której przystąpienie na ostatnią chwilę opłaca się szczególnie, bo droga do zdobycia premii jest wtedy najkrótsza; od niedawna promocja ta jest lepsza, bo dodatkowo do wzięcia jest bonus 100 zł za wpłaty na konto oszczędnościowe;

• nagrody o wartości 400 zł za wyrobienie darmowej karty Citi Simplicity (do 31.01.) - wszystkie z nich są w postaci bonu do wykorzystania podczas zakupów w jednym z proponowanych sklepów (udział można wziąć tylko w jednej promocji, a tym samym zdobyć jedną z nagród). A wybrać możesz voucher do wykorzystania na Allegro, OleOle.pl, Wakacje.pl lub w perfumeriach Douglas; alternatywnie sprawdzić możesz promocję z bonem 300 zł do sklepów Biedronka (dostępną do 5.02.).

Warto wziąć też pod uwagę poniższe promocje z nagrodami gwarantowanymi:

• aż 750 zł za eKonto w mBanku - świetna propozycja od mBanku, dzięki której do wzięcia (w bardzo prosty sposób) jest bon 100 zł do sklepów Decathlon. A reszta (czyli nawet 650 zł) to nagrody pieniężne w postaci wysokiego zwrotu za płatności;

• bonus 150 zł za konto w Banku Millennium + do 250 zł w programie poleceń - proste zasady i bardzo dobre konto nie są jedyną zachętą do skorzystania z tej promocji; oszczędzających zachęcić może konto oszczędnościowe z oprocentowaniem 2,7% dla kwoty nawet 200 000 zł;

• 250 zł za przeniesienie konta do Credit Agricole - jeśli masz konto do zamknięcia w jakimś banku, to przyda się ono do wzięcia udziału w promocji Credit Agricole. A premie zdobyć tu można bez wykonywania chociażby jednej płatności kartą (!) - w przypadku wybrania konta Premium wystarczą same przelewy.

Bądź na bieżąco z promocjami: Obserwuj @bankobranie na Twitterze i polub na Facebooku:

Bankobranie