Ależ ten czas mocno gna. Czas najwyższy na kolejne podsumowanie miesiąca.
Dopiero co podsumowywałem 4 lata mojego (udokumentowanego na blogu) zarabiania na promocjach bankowych , w ramach którego wyszło, że łącznie zyskałem prawie 20 000 zł, a już czas na kolejny, tym razem miesięczny raport z bankobrania.
Tym razem mam za sobą miesiąc najtrudniejszy. Powodem było... złamanie palca u nogi, którego nabawiłem się na początku stycznia. Jak nigdy poczułem jak korzystanie z promocji bankowych może być utrudnione. Na co dzień to ja robię zakupy, więc zarządzanie kartami odbywa się w mej głowie, często w kolejce do kasy coś przeanalizuję i pomyślę czym zapłacić. I przyznaję... z kanapy w domu jest to o wiele trudniejsze 😉 Do tego doszło jeszcze kilka komplikacji zdrowotnych, choroba dziecka, żony, moja, wrrr... było "pod górkę". Dobrze, że tamten okres za nami. Teraz już cała naprzód.
Najwięcej tym razem dał mi zarobić BZ WBK. To 2 premie (na kontach moim i żony) po 30 zł za wykonanie przelewów natychmiastowych. Dotarł również prezent w postaci powerbanku za płatności telefonem. Wartość powerbanku trudno ocenić - przyjmuję asekurancko 10 zł.
Więcej niż zwykle zyskałem tym razem z Eurobankiem. Tu wpadł bonus 20 zł (za otwarcie konta w jednej z - już niedostępnych - promocji) oraz zwroty za płatności kartą na sumę 19,65 zł.
Z kontem w T-Mobile Usługi Bankowe już tradycyjnie zyskałem 25 zł. To bonus na Koncie Premium za wykonanie płatności na sumę min. 500 zł.
W Banku Pocztowym pojawiły się zwroty za płatności na poczcie (10%) i w aptekach (5%). Tym razem wyszło 21,16 zł.
Zestawienie zamyka BGŻ BNP Paribas - tu w wyniku 2-procentowego moneybacku wpadło 9 zł.
To skromny miesiąc... na tyle skromy, że okazuje się miesiącem z najniższym zyskiem, jeśli spojrzę wstecz na poprzednie 4 lata. Ale już zacieram ręce na miesiąc kolejny! Tam powinno być dużo, dużo więcej. Jakoś tak się to skumulowało - poza powieleniem zarobków z wyżej dziś opisywanych banków, powinny pojawić się gratyfikacje od EnveloBanku, Citibanku, Toyota Banku, a być może też już wpadną od Eurobanku. Zapowiada się miesiąc na bogato, ale o tym w podsumowaniu za miesiąc.
Wszystkie promocje i zyski z nich zebrane w jednym miejscu:
Wpływy z tytułu bankobania na mych kontach wyglądały tak:
Łącznie w tym miesiącu z posiadanych kont i kart "wycisnąłem" 164,81 zł. W promocji BZ WBK z przelewami natychmiastowymi poniosłem jednak koszt realizacji tych przelewów (4 x 5 zł). Zaryzykowałem, bo pula nagród była ograniczona (na szczęście tego typu promocje, gdzie trzeba "zainwestować" są rzadkością), ale na szczęście się opłaciło. Bo wpłynęły 2 bonusy po 30 zł. Pozostałe konta i karty przeze mnie posiadane nie niosły za sobą kosztów. Ewentualnych opłat udało się uniknąć spełniając określone warunki (które najczęściej pokrywają się z warunkami promocji). A wracając jeszcze do tych przelewów natychmiastowych z BZ WBK, to okazuje się, że tych opłat dało się uniknąć. W jaki sposób, podpowiedzieli Czytelnicy w komentarzach (skutecznym trikiem okazało się wykonywanie przelewów z dwóch różnych kont oszczędnościowych - w każdym miesiącu kalendarzowym z takiego konta w BZ WBK można wykonać jeden przelew za 0 zł - bez względu na to, czy będzie to przelew "zwykły" czy natychmiastowy). Ot, taka ciekawostka. Człowiek uczy się całe życie.
Kwotę uzyskaną dzięki bankobraniu tradycyjnie porównuję z odsetkami, które uzyskałbym dzięki najlepiej oprocentowanym kontom oszczędnościowym. By w ten sposób zyskać 144,81 zł, musiałbym przez cały miesiąc "zamrozić" na takich kontach aż 75 687,70 zł.
Blog niedawno obchodził swoje 4. urodziny. Z tej okazji w podsumowaniu wyszło, że przez ten czas zarobiłem z promocji prawie 20 000 zł. Jako że raporty publikuję co miesiąc, jest też teraz sporo opcji porównywania z analogicznymi miesiącami w latach poprzednich. I tak zarobiłem:
Jak widać styczeń każdego roku nigdy jakoś nie zachwycał i zawsze był poniżej średniej miesięcznej, którą mam na poziomie 400 zł.
W ostatnim miesiącu zarówno żona, jak i ja skorzystaliśmy z promocji Toyota Banku (jako obecni klienci banku), w której do wzięcia będzie premia 70 zł za założenie dwóch lokat. Przypomnę, że promocja ta (w której do wzięcia przez nowych klientów jest 140 zł) została przedłużona do poniedziałku (tj. 26.02.), a przy tej okazji zwiększyłem też pulę nagród w konkursie dla Czytelników bloga. W zamiarze mam założenie konta w Getin Banku (bo do zgarnięcia jest 180 zł). Żadnych kont w ostatnim miesiącu nie zamykałem.
Comiesięczny wpis raportujący wyniki mego zarabiania na promocjach jest też okazją do przypomnienia o tych propozycjach banków, które już niebawem przestają być dostępne, jak i o tych, które obecnie cieszą się największą popularnością.
Tym razem, z końcem lutego kończy się zaledwie jedna topowa promocja. A właściwie to kumulacja promocji konta w mBanku, w której otrzymasz bon 100 zł do sklepów Decathlon oraz do 650 zł w nagrodach pieniężnych.
Inne najlepsze i jednocześnie też najpopularniejsze promocje wśród Czytelników to:
Dopiero co podsumowywałem 4 lata mojego (udokumentowanego na blogu) zarabiania na promocjach bankowych , w ramach którego wyszło, że łącznie zyskałem prawie 20 000 zł, a już czas na kolejny, tym razem miesięczny raport z bankobrania.
Tym razem mam za sobą miesiąc najtrudniejszy. Powodem było... złamanie palca u nogi, którego nabawiłem się na początku stycznia. Jak nigdy poczułem jak korzystanie z promocji bankowych może być utrudnione. Na co dzień to ja robię zakupy, więc zarządzanie kartami odbywa się w mej głowie, często w kolejce do kasy coś przeanalizuję i pomyślę czym zapłacić. I przyznaję... z kanapy w domu jest to o wiele trudniejsze 😉 Do tego doszło jeszcze kilka komplikacji zdrowotnych, choroba dziecka, żony, moja, wrrr... było "pod górkę". Dobrze, że tamten okres za nami. Teraz już cała naprzód.
Najwięcej tym razem dał mi zarobić BZ WBK. To 2 premie (na kontach moim i żony) po 30 zł za wykonanie przelewów natychmiastowych. Dotarł również prezent w postaci powerbanku za płatności telefonem. Wartość powerbanku trudno ocenić - przyjmuję asekurancko 10 zł.
Więcej niż zwykle zyskałem tym razem z Eurobankiem. Tu wpadł bonus 20 zł (za otwarcie konta w jednej z - już niedostępnych - promocji) oraz zwroty za płatności kartą na sumę 19,65 zł.
Z kontem w T-Mobile Usługi Bankowe już tradycyjnie zyskałem 25 zł. To bonus na Koncie Premium za wykonanie płatności na sumę min. 500 zł.
W Banku Pocztowym pojawiły się zwroty za płatności na poczcie (10%) i w aptekach (5%). Tym razem wyszło 21,16 zł.
Zestawienie zamyka BGŻ BNP Paribas - tu w wyniku 2-procentowego moneybacku wpadło 9 zł.
To skromny miesiąc... na tyle skromy, że okazuje się miesiącem z najniższym zyskiem, jeśli spojrzę wstecz na poprzednie 4 lata. Ale już zacieram ręce na miesiąc kolejny! Tam powinno być dużo, dużo więcej. Jakoś tak się to skumulowało - poza powieleniem zarobków z wyżej dziś opisywanych banków, powinny pojawić się gratyfikacje od EnveloBanku, Citibanku, Toyota Banku, a być może też już wpadną od Eurobanku. Zapowiada się miesiąc na bogato, ale o tym w podsumowaniu za miesiąc.
Wszystkie promocje i zyski z nich zebrane w jednym miejscu:
Gdzie?
|
W jaki sposób?
|
Ile wydałem?
|
Ile zyskałem?
|
BZ WBK
|
Bonus za przelewy natychmiastowe
|
-
|
30 i 30 zł
|
Nagroda za płatności kartą w telefonie
|
Ok. 5 zł
|
powerbank
|
|
Eurobank
|
Bonus w promocji „Zyskaj z Kontem Active”
|
393 zł
|
20 zł
|
Zwrot 5% za płatności kartą
|
19,65 zł
|
||
T-Mobile Usługi Bankowe
|
Moneyback 5% za płatności kartą
|
500 zł
|
25 zł
|
Bank Pocztowy
|
Promocja „Same korzyści” – 5% zwrotu w kategorii „Zdrowie” i 10% na
poczcie
|
Ok. 385 zł
|
21,16 zł
|
BGŻ BNP Paribas
|
Zwrot 2% za płatności kartą
|
Ok. 450 zł
|
9 zł
|
Wpływy z tytułu bankobania na mych kontach wyglądały tak:
Wyliczenia
Łącznie w tym miesiącu z posiadanych kont i kart "wycisnąłem" 164,81 zł. W promocji BZ WBK z przelewami natychmiastowymi poniosłem jednak koszt realizacji tych przelewów (4 x 5 zł). Zaryzykowałem, bo pula nagród była ograniczona (na szczęście tego typu promocje, gdzie trzeba "zainwestować" są rzadkością), ale na szczęście się opłaciło. Bo wpłynęły 2 bonusy po 30 zł. Pozostałe konta i karty przeze mnie posiadane nie niosły za sobą kosztów. Ewentualnych opłat udało się uniknąć spełniając określone warunki (które najczęściej pokrywają się z warunkami promocji). A wracając jeszcze do tych przelewów natychmiastowych z BZ WBK, to okazuje się, że tych opłat dało się uniknąć. W jaki sposób, podpowiedzieli Czytelnicy w komentarzach (skutecznym trikiem okazało się wykonywanie przelewów z dwóch różnych kont oszczędnościowych - w każdym miesiącu kalendarzowym z takiego konta w BZ WBK można wykonać jeden przelew za 0 zł - bez względu na to, czy będzie to przelew "zwykły" czy natychmiastowy). Ot, taka ciekawostka. Człowiek uczy się całe życie.
Kwotę uzyskaną dzięki bankobraniu tradycyjnie porównuję z odsetkami, które uzyskałbym dzięki najlepiej oprocentowanym kontom oszczędnościowym. By w ten sposób zyskać 144,81 zł, musiałbym przez cały miesiąc "zamrozić" na takich kontach aż 75 687,70 zł.
Z historii bankobrania - porównanie z latami poprzednimi
Blog niedawno obchodził swoje 4. urodziny. Z tej okazji w podsumowaniu wyszło, że przez ten czas zarobiłem z promocji prawie 20 000 zł. Jako że raporty publikuję co miesiąc, jest też teraz sporo opcji porównywania z analogicznymi miesiącami w latach poprzednich. I tak zarobiłem:
Jak widać styczeń każdego roku nigdy jakoś nie zachwycał i zawsze był poniżej średniej miesięcznej, którą mam na poziomie 400 zł.
(Po)rachunki - czyli co zmieniło się w moim portfelu
W ostatnim miesiącu zarówno żona, jak i ja skorzystaliśmy z promocji Toyota Banku (jako obecni klienci banku), w której do wzięcia będzie premia 70 zł za założenie dwóch lokat. Przypomnę, że promocja ta (w której do wzięcia przez nowych klientów jest 140 zł) została przedłużona do poniedziałku (tj. 26.02.), a przy tej okazji zwiększyłem też pulę nagród w konkursie dla Czytelników bloga. W zamiarze mam założenie konta w Getin Banku (bo do zgarnięcia jest 180 zł). Żadnych kont w ostatnim miesiącu nie zamykałem.
Na czym zarabiać? Promocje the best oraz last minute
Comiesięczny wpis raportujący wyniki mego zarabiania na promocjach jest też okazją do przypomnienia o tych propozycjach banków, które już niebawem przestają być dostępne, jak i o tych, które obecnie cieszą się największą popularnością.
Tym razem, z końcem lutego kończy się zaledwie jedna topowa promocja. A właściwie to kumulacja promocji konta w mBanku, w której otrzymasz bon 100 zł do sklepów Decathlon oraz do 650 zł w nagrodach pieniężnych.
Inne najlepsze i jednocześnie też najpopularniejsze promocje wśród Czytelników to:
- 180 zł z Kontem Proste Zasady w Getin Banku - to okazja nie byle jaka, bo bank ten tego typu promocji nie serwował już od dawien dawna! Teraz jest szansa, by założyć tam konto z zyskiem.
- rekordowa jak dotąd pula premii w wysokości aż 460 zł za Konto Optymalne w BGŻ BNP Paribas - większą część z tej kwoty (bo nawet 300 zł) zyskać można nawet bez płacenia kartą (wystarczą przelewy)!
- kumulacja promocji w ING Banku Śląskim, w którym do wzięcia jest 140 zł z kontem osobistym i 100 zł za drobne wpłaty na konto oszczędnościowe (oprocentowane na poziomie 2,5% w skali roku)
To promocje kont. Jeśli zaś chodzi o okazje do bankobrania, w których główną rolę odgrywa karta kredytowa, to pod uwagę warto wziąć poniższe propozycje:
- nagroda za wypróbowanie darmowej karty Citi Simplicity w Citibanku, gdzie aby zdobyć nagrodę, wystarczy wykonać 10 płatności kartą (w dowolnych miejscach i na dowolne kwoty) - do wyboru jest premia pieniężna 300 zł lub bon 300 zł do wykorzystania w serwisie Allegro
Ludzie przytulają sporo kasy, a ja wciąż czekam na kuriera InPost, żeby podpisać umowę o konto w BZWBK - co za los!
OdpowiedzUsuńU mnie też słabo ten miesiąc. Najsłabiej ze wszystkich odkąd biorę udział w bankobraniu od roku. Chyba tak się jakoś daty poukładały. Ale kolejny powinienem mieć o wiele lepszy.
OdpowiedzUsuńU mnie za to miesiąc świetny:
UsuńCiti 400 zł z KK i 50 zł z KO,
T-Mobile 25 zł KO i 200 zł Empik za KK,
BZ WBK 30 zł (przelewy natychmiastowe) i powerbank,
Millennium 30 zł.
Podsumowanie z żoną ?????? To się ni liczy !!!! :):):)
OdpowiedzUsuńNo to tym razem Cię przebijam ! (tak mi wjechałeś na ambicję że zacząłem to wreszcie odnotowywać) Zatem szczegóły:
50 Citi
20 euro (niestety ostatni już raz)
21 rejestracja w BeamUp
25 BGŻ (też chyba zakończę przygodę z nimi na rzecz TMub)
32,19 w YB
50 zł bon sodexo (to taka tajemnicza premia o której nie mogę napisać co i jak ale ściśle związana z promocjami bankowymi :) )
a skoro żona też to Ona 16 zł za rejestrację w BeamUp (czasami te żony na coś się przydają :)
Razem 214,19
No i zyski z lokat/KO .... a tego nie podajemy :(
PS co do Twojego palca: https://www.youtube.com/watch?v=AMg8L48N1R4 A tak na poważnie zdrówka życzę ;).
No i u mnie przyszły miesiąc zdecydowanie lepszy się zapowiada a jak jeszcze do tego żoną doliczę to będzie jeszcze lepszy niż lepszy :)
Tak było, jak na filmiku! ;) Dzięki za życzenia :)
Usuńco za YB
UsuńU mnie lepiej jak w styczniu.
OdpowiedzUsuńEurobank ostatni raz 2x20 zł aczkolwiek zapłaciłem w tym miesiącu w restauracjach i kinie zobaczymy czy będzie kolejny zwrot ale na pewno będzie w programie rodzina i przyjaciele więc poczekam z zamknięciem do końca marca.
BZWBK 2x30 minus 20 więc czysty zysk 40 zł
TMUB 2x25 zł
BGŻBNP 2x25
Citi 2x50
Ing 100 zł
Więc razem 380 zł.
Następne miesiące szykują większy zysk ale czas pokaże.
Już ten miesiąc całkiem fajny. No ale skoro kolejne mają być jeszcze lepsze to zapraszam do dzielenia się wynikami także w kolejnych miesiącach.
UsuńZapomniałem dodać bon do empiku 100 zł i 2x50 zł do biedronki jeszcze z bwbk za konto jakie chce. Więc wyszło 580 zł.
Usuńa u mnie mała, tylko 106 zł z mBAnku - 4% zwrot za płatność kartą
OdpowiedzUsuńRównież życzę zdrowia ja zarobiłem 165 i bardzo się z tego cieszę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia! Pozdrawiam
UsuńDostaliście już zwrot 2 % z BGŻ za listopad grudzień styczeń?
OdpowiedzUsuńTak, teraz zwracają szybko jeszcze w tym samym miesiącu, przynajmniej ja i żona tak mamy że za dany miesiąc ostatniego dnia miesiąca płacą.
Usuńu mnie:
OdpowiedzUsuń2x25 zł tmob
toyota -63,65 zł
citi 2x50 +2x50 bon do biedronki
bzwbk -50 zł bon do biedronki
razem: 363,65 zł
A u mnie:
OdpowiedzUsuń42 payback
50+50 biedra - citi
25 tmobile
26+26 bzwbk
50+20 eorobank
50 booking
Konta mohe i zony ;)
chwalimy się ? to i ja:)
OdpowiedzUsuńnest bank 60
ing 5
mbank 10 _ mokazje 3.60
tmobile 25 za 1 zwrot
wbk 30
pekao 25 do empik
beamup 22
180 + 5 payback tj 185
dziękuję pozdrawiam