Moje zarabianie na bankach - podsumowanie maja 2018 roku

Nadszedł czas zaraportować, ile zarobiłem na promocjach bankowych w ostatnim miesiącu.

To był kolejny intensywny miesiąc. Na blogu wpis za wpisem, bo promocja goni promocję. Ale po wpisach prześwietlających oferty bankowe (a więc bardziej teoretycznych), czas na to co najlepsze, czyli podliczenie, ile faktycznie dało się zarobić.

Na początek zestawienia idzie bank, w którym zarobiliśmy najwięcej (w tym przypadku piszę w liczbie mnogiej, bo konto tu posiadam zarówno ja, jak i żona). To BGŻ BNP Paribas. Na jednym z kont wpłynął zwrot miesięczny, a na drugim z okresu trzech miesięcy (bo takie, dość rzadko spotykane zasady obowiązywały akurat w przypadku tej promocji). Łącznie zebrało się z tego tytułu 73,22 zł.

Uwzględnić muszę też jeszcze bonus z BGŻ Optima (czyli internetowego oddziału wyżej wymienionego banku), który wpadł już w zeszłym miesiącu, ale - przyznaję się - umknął mi i nie uwzględniłem w poprzednim raporcie. Za założenie lokaty (oprócz odsetek) wpadło dodatkowe 50 zł.

Jako klient BZ WBK otrzymałem pierwszy z sześciu bonusów za zapewnienie wpływów wynagrodzenia na konto w tym banku. Dzięki promocji 50 zł pojawiło się na mym koncie. Świetna sprawa - takie akcje lubię, gdy bankobranie w praktyce robi się samo 😉 Bo wystarcza sam wpływ.

Kolejne źródła zysków to konta ze zwrotem za płatności kartą i/lub BLIKiem. Z tego tytułu wpadło 30 zł w Getin Banku (to moneyback w wysokości 5%, który bank wypłaca przez 6 miesięcy dzięki założeniu konta w obecnie już niedostępnej promocji; obecnie konto można założyć w promocji z bonusem 100 zł na start). Najwyższy zwrot (10%) przysługujący za płatności kartą na poczcie dzięki kontu w Banku Pocztowym przyniósł mi 30 zł. W T-Mobile Usługi Bankowe tradycyjnie już pojawił się bonus 25 zł przysługujący osobom, które na Koncie Premium wykonają transakcje na sumę min. 500 zł. Z kolei z Eurobanku, gdzie 5-procentowy zwrot jest ograniczony wyłącznie do płatności w wybranych miejscach (w mym przypadku to były głównie punkty gastronomiczne) doszło jeszcze 4,55 zł.

Wszystkie gratyfikacje wypłacone mi przez banki, a zebrane w jednym miejscu to:

Gdzie?	W jaki sposób?	Ile wydałem?	Ile zyskałem?
BGŻ BNP Paribas	Zwrot za płatności kartą (2%) – wypłacany miesięcznie	1250 zł	25 zł
	Zwrot za płatności kartą (2%) – wypłacany co 3 miesiące	2411 zł*	48,22 zł
BGŻ Optima	Bonus za założenie lokaty	-	50 zł
BZ WBK	Bonus za wpływ wynagrodzenia	8 zł**	50 zł
Getin Bank	Zwrot za płatności kartą (5%)	600 zł	30 zł
Bank Pocztowy	Zwrot za płatności kartą (10% na poczcie i 5% w aptekach)	300 zł	30 zł
T-Mobile Usługi Bankowe	Zwrot za płatności kartą (5%)	500 zł	25 zł
Eurobank	Zwrot za płatności kartą (5%) w wybranych miejscach	91 zł	4,55 zł
*płatności wykonywane w okresie luty-kwiecień ** - płatności na potrzeby uniknięcia opłaty za konto

A wpływy na konta wyglądały następująco:

Wyliczenia

Łącznie dzięki wszystkim promocjom wpadło 262,77 zł. Jeśli chodzi o posiadane konta i karty to żadne z nich nie niosło za sobą kosztów (są one bezpłatne lub spełnienie warunków promocji jednocześnie pokrywa się ze spełnieniem warunków zwalniających z opłaty). Uwzględnić muszę jednak koszt w wysokości 3,40 zł, który poniosłem przy okazji wykonania płatności kartą na poczcie (3,40 zł). Na czysto zyskałem zatem 259,37 zł.

Gdybym tyle samo co z bankobrania chciał uzyskać z odsetek, to na cały miesiąc, na najlepiej oprocentowanych kontach oszczędnościowych musiałbym ulokować kwotę 129 862,91 zł.

Z historii bankobrania - porównanie z latami poprzednimi

Na promocjach bankowych zarabiam już od wielu lat, a od ponad 4 lat prowadzę blog Bankobranie, dzięki czemu w comiesięcznych raportach mam udokumentowane zyski z analogicznych miesięcy w latach poprzednich. I tak wpadło mi:

• 478,65 zł w 2017 roku

• 153,85 zł w 2016 roku

• 351,03 zł w 2015 roku

• 1340,99 zł w 2014 roku (co jak dotąd pozostaje miesięcznym rekordem)

Widać, że maj przynosi spory rozstrzał kwot. Jeśli jednak policzyć średnią miesięczną ze wszystkich lat to wychodzi 400 zł.

(Po)rachunki - czyli co zmieniło się w moim portfelu 

W ostatnim czasie kartę kredytową Citibanku wyrobiła moja żona (ja swoją kartę wyrobioną w innej promocji ciągle jeszcze posiadam). Zrobiła to zresztą już ponownie, bo dzięki temu że upłynął okres wykluczenia dla byłych klientów (poprzednią kartę zamknęła w lutym 2015 roku), mogła załapać się na obecnie dostępną promocję. Pierwotnie w grę wchodziła akcja z bonami do Biedronki o łącznej wartości 500 zł, ale w międzyczasie pojawiła się alternatywna promocja. I wybór padł na akcję, w której do wzięcia są premie pieniężne na sumę 400 zł. Jaka była przyczyna rezygnacji z większego zysku (o 100 zł)? Warunki do spełnienia. W promocji z Biedronką wydawać trzeba kartą po min. 1 000 zł przez 10 kolejnych miesięcy. A tam gdzie są premie pieniężne, wystarczy wykonać 5 płatności (na dowolne kwoty), by dostać 300 zł. Kolejna stówka (już dla chętnych) jest za wydanie 2 000 zł (bank daje minimum 2 miesiące na spełnienie tego warunku).

Konto w Eurobanku posiadam już od czasów innej promocji, ale właścicielką takowego postanowiła zostać też ma żona. Zachętą była premia 100 zł dostępna w niedawno zakończonej promocji, ale nie tylko. Konto daje zwrot za płatności (5%) w miejscach związanych z turystyką, jak i gastronomią. Na co dzień w takich miejscach nie wydajemy wiele, ale akurat lipiec zapowiada się miesiącem większych wydatków (w planach jest wyprawienie chrzcin dla syna i późniejszy wyjazd na wakacje, więc jest nadzieja na zgarnięcie całych pul miesięcznie przysługującego zwrotu na obydwu kontach).

Zawsze wychodzi jakoś tak, że utrzymuję pewną równowagę między produktami otwieranymi i zamykanymi w bankach, więc w ostatnim czasie też niektóre umowy wypowiedziałem. Do zamknięcia poszło konto w ING Banku Śląskim, a także konto oszczędnościowe w BGŻ Optima.

Promocje last minute

Jako że koniec miesiąca już coraz bliższy, to przypominam o promocjach z gwarantowanymi nagrodami, które niebawem przestaną być dostępne:

• premia 100 zł na start + do 250 zł z poleceń + 2 bilety do kina za konto w Getin Banku - warto w tym miejscu dodać, że to pierwsza tego typu promocja w tym banku z premią na start. Dodatkową zachętą dla oszczędzających może być stawka 3,5% na koncie oszczędnościowym gwarantowana nawet przez 12 miesięcy;

• Konto Jakie Chcę w BZ WBK w jednej z trzech promocji: z bonem 150 zł do wykorzystania na Pyszne.pl lub z bonami o łącznej wartości 150 zł na zakup biżuterii w sklepach Ania Kruk (+ ewentualnie bon 50 zł do perfumerii Douglas), lub z premią pieniężną 100 zł dla studentów. promocjom towarzyszy też inna propozycja - to bonusy do 300 zł za zapewnienie wpływów wynagrodzenia;

• 150 zł za konto w mBanku.

Z innych najpopularniejszych promocji przypomnę o pakiecie nagród o wartości 300, a nawet 400 zł za darmowe konto w BGŻ BNP Paribas. A są to premie pieniężne na sumę 150 zł  + bony 150 zł do sklepów Biedronka, Decathlon lub H&M + (dla osób posiadających urządzenia marki Apple) bony Allegro o łącznej wartości 100 zł. W przypadku aż 10 różnych promocji Citibanku polecam wpis pomagający w optymalnym wyborze propozycji, które dadzą Ci zarobić nawet 900 zł.