Czas podsumować kolejny miesiąc bankobrania.
A to ponownie dobry miesiąc. Po świetnej końcówce ubiegłego roku (gdy były miesiące, gdy wpadały gratyfikacje na sumę ponad 1000 zł miesięcznie), początek tego był ciut skromniejszy. Ale już się to poprawiło i znów wpadło sporo bonusów. Piszę więc gdzie i jak zarobiłem oraz ile wydałem.
Stałych bywalców bloga publikacja tego comiesięcznego wpisu wcześniej niż w ostatnią niedzielę miesiąca może trochę zaskoczyć. Ale tym razem w niedzielę synek ma roczek, więc post na blogu pojawia się już teraz. Jednak co banki miały mi wypłacić, to już wypłaciły. No a jest co podsumowywać, bo wynik wyszedł dobry.
Jak co miesiąc (już od ponad 5 lat) publikuję na blogu swe comiesięczne podsumowanie zarabiania na promocjach bankowych, w których zgarnąć można gwarantowane bonusy, premie i nagrody. Zbiera się tego i zbiera. Przy okazji podsumowania 5 lat bloga wyszło mi, że na promocjach bankowych zarobiłem już 27 tysięcy złotych.
W bieżącym podsumowaniu najwięcej wpadło od Getin Banku. Już jako klient tego banku w ramach promocji "Polecam Proste Zasady" poleciłem żonę, która otworzyła konto. Z tego tytułu dostaliśmy odpowiednio 100 i 50 zł, przy czym spełnienie warunków było bardzo proste, a i dodatkową zachętą była bardzo dobra oferta tego banku dla oszczędzających (przypomnę, że ciągle można tu załapać się na konto oszczędnościowe ze stawką 3,4% gwarantowaną na 4 miesiące oraz na lokatę mobilną z oproc. aż 4% w skali roku).
W przypadku Nest Banku wpadła okrągła stówka. To efekt promocji, która była dostępna w lutym i... zakończyła się po nieco ponad dobie dostępności (tak szybko rozeszła się limitowana pula wniosków objętych promocją). Dokładnie były to bonusy w wysokości 75 zł (za wpływ na konto) oraz 25 zł (za 5 płatności kartą na dowolne kwoty). Do wzięcia (w kolejnych miesiącach) są jeszcze 2 bonusy po 25 zł.
Od Alior Banku również wpadło 100 zł, ale w postaci bonu do wykorzystania na Allegro. Była to nagroda za otwarcie konta w promocji z wyjątkowo krótkim (bo zaledwie 4-miesięcznym) okresem wykluczenia dla byłych klientów. Udało się więc po raz kolejny powrócić do tego banku i po raz kolejny na tym zyskać. I tak się złożyło, że te 100 zł pomogło (obniżając koszty) w zakupie prezentu dla synka na jego roczek, a za ten zakup zapłaciłem...
.... kartą EnveloBanku, co dało dodatkowy bonus. A konkretnie to zwrot 2 zł kosztu przesyłki z Pocztą Polską (bo tego typu transakcje są premiowane w ramach promocji "EnveloBonus za e-zakupy", a EnveloBank jest marką Banku Pocztowego, więc współpracuje właśnie z Pocztą Polską). Płatności kartą wydaną do konta w tym banku przyczyniły się zresztą do zdobycia bonusu w wysokości 20 zł dzięki promocji, która swego czasu była dostępna dla obecnych klientów. Z tym bankiem zbiera się więc już coraz więcej gratyfikacji (a przypomnę, że już kiedyś umowa o ten rachunek została wypowiedziana, ale dyspozycję udało się wycofać w związku ze wspomnianą promocją dla obecnych klientów). Pośrednio także płatności kartą wydaną do EnveloBanku dały też zwrot 20 zł (za zakupy w H&M na min. 100 zł) w ramach promocji "Visa Oferty".
Z kolei na konto w Eurobanku wpadł w końcu pierwszy bonus z tytułu promocji, którą (już kilka miesięcy temu) bank proponował klientom składającym wypowiedzenie umowy o konto. Warunkiem uzyskiwania premii (jej wypłata jest rozłożona aż na 12 miesięcy) jest zapewnienie wpływów i wykonywanie płatności kartą. Tu przy okazji wpadł też zwrot 5% za płatności kartą w punktach handlowo-usługowych związanych z rozrywką, gastronomią i podróżami.
Całości dopełnia już tradycyjny bonus 25 zł, który otrzymuję od T-Mobile Usługi Bankowe, gdy wykonane zostaną płatności na sumę min. 500 zł (dotyczy posiadaczy Konta Premium).
[Aktualizacja w dn. 29.03.2019 r., godz. 16: W zestawieniu powinienem jeszcze uwzględnić 2 premie po 100 zł, które wpadły w ramach promocji "Mam Inteligo". Przyznaję jednak, że salda tego konta przed przygotowaniem niniejszego wpisu nawet nie sprawdzałem, bo nie spodziewałem się aż tak szybkiej wypłaty. Inteligo robi to jednak sprawnie i szybko - sporo przed regulaminowym czasem, więc teraz mam miłą niespodziankę. Ale te gratyfikacje uwzględnię jednak w przyszłym miesiącu, by już teraz nie zmieniać pierwotnego wpisu.]
Wszystkie gratyfikacje zebrane w jednym miejscu przedstawia poniższa tabela:
A wpływy na konta i nagroda od Alior Banku wyglądały następująco:
Gdy zsumować wszystkie nagrody, wyjdzie, że uzbierało się 472,05 zł. Jako koszty uzyskania tych gratyfikacji przyjąć muszę opłatę w wysokości 6 zł, którą przyszło mi ponieść za kartę do konta w Alior Banku, a także dwukrotnie 4,90 zł w Eurobanku (w 6-miesięcznym okresie spełniania warunków promocji dwa z tych miesięcy odpuściłem i płatności pozwalające uniknąć opłaty nie zostały wykonane; ale to się i tak opłacało na rzecz korzystania z innych kart). Pozostałe posiadane konta i karty nie generowały już żadnych kosztów, bo albo są bez warunków darmowe, albo z opłat zwalnia spełnienie warunków, które są wymagane na potrzeby promocji.
Na czysto zarobiłem więc 456,25 zł. Tę kwotę już tradycyjnie porównuję do odsetek, które uzyskałbym na najlepszych obecnie kontach oszczędnościowych. I aby uzyskać dokładnie tyle samo, to musiałbym posiadać i przez cały miesiąc ulokować 194 765,91 zł. Ale jak widać, nie trzeba być dysponować aż takimi środkami, by podobne korzyści odnosić. Wystarczy odrobina elastyczności i nieprzywiązywanie się do jednego banku oraz jednej karty. Dobierając je w odpowiedni sposób można odnieść zyski, które nie są udziałem osoby płacącej gotówką lub "zwykłą" kartą, a do tego od lat trzymającej się jednego banku.
Jako że blog Bankobranie prowadzę już od dawna, to i sporo jest materiału porównawczego. W analogicznych miesiącach lat poprzednich na promocjach bankowych zarabiałem:
Podsumowanie tegorocznego lutego przebija wyniki z lat 2014-2017 r., aczkolwiek "trochę" mu brakuje do wyniku z 2018 r. No ale cieszy niezmiennie, bo w relacji z bankami wychodzę niezmiennie "na plusie".
W minionym miesiącu nie zawierałem nowych umów z bankami. Jednak żona wyrobiła kartę kredytową w BGŻ BNP Paribas w promocji z bonami Allegro o wartości 400 zł.
Do zamknięcia poszło konto żony w Santander Banku. Pozostałe nasze zasoby kont i kart nie zmieniają się. Zatem w tym miesiącu ta rubryka jest dość krótka.
Obecnie okazjami do bankobrania cieszącymi się największą popularnością wśród Czytelników bloga są:
Jeżeli chcesz śledzić promocje bankowe, skorzystaj z niezawodnego źródła. Zapisz się na bezpłatny newsletter dla Czytelników bloga. To zero spamu, a jedynie powiadomienia o nowych wpisach, które wysyłam do 2 razy w tygodniu. Zapisując się na newsletter, otrzymasz powitalny prezent w postaci przewodnika "Jak zyskiwać dzięki bankom?", który zawiera objaśnienia, wskazówki, podpowiedzi oraz triki ułatwiające zarabianie na promocjach bankowych.
Stałych bywalców bloga publikacja tego comiesięcznego wpisu wcześniej niż w ostatnią niedzielę miesiąca może trochę zaskoczyć. Ale tym razem w niedzielę synek ma roczek, więc post na blogu pojawia się już teraz. Jednak co banki miały mi wypłacić, to już wypłaciły. No a jest co podsumowywać, bo wynik wyszedł dobry.
Jak co miesiąc (już od ponad 5 lat) publikuję na blogu swe comiesięczne podsumowanie zarabiania na promocjach bankowych, w których zgarnąć można gwarantowane bonusy, premie i nagrody. Zbiera się tego i zbiera. Przy okazji podsumowania 5 lat bloga wyszło mi, że na promocjach bankowych zarobiłem już 27 tysięcy złotych.
W bieżącym podsumowaniu najwięcej wpadło od Getin Banku. Już jako klient tego banku w ramach promocji "Polecam Proste Zasady" poleciłem żonę, która otworzyła konto. Z tego tytułu dostaliśmy odpowiednio 100 i 50 zł, przy czym spełnienie warunków było bardzo proste, a i dodatkową zachętą była bardzo dobra oferta tego banku dla oszczędzających (przypomnę, że ciągle można tu załapać się na konto oszczędnościowe ze stawką 3,4% gwarantowaną na 4 miesiące oraz na lokatę mobilną z oproc. aż 4% w skali roku).
W przypadku Nest Banku wpadła okrągła stówka. To efekt promocji, która była dostępna w lutym i... zakończyła się po nieco ponad dobie dostępności (tak szybko rozeszła się limitowana pula wniosków objętych promocją). Dokładnie były to bonusy w wysokości 75 zł (za wpływ na konto) oraz 25 zł (za 5 płatności kartą na dowolne kwoty). Do wzięcia (w kolejnych miesiącach) są jeszcze 2 bonusy po 25 zł.
Od Alior Banku również wpadło 100 zł, ale w postaci bonu do wykorzystania na Allegro. Była to nagroda za otwarcie konta w promocji z wyjątkowo krótkim (bo zaledwie 4-miesięcznym) okresem wykluczenia dla byłych klientów. Udało się więc po raz kolejny powrócić do tego banku i po raz kolejny na tym zyskać. I tak się złożyło, że te 100 zł pomogło (obniżając koszty) w zakupie prezentu dla synka na jego roczek, a za ten zakup zapłaciłem...
.... kartą EnveloBanku, co dało dodatkowy bonus. A konkretnie to zwrot 2 zł kosztu przesyłki z Pocztą Polską (bo tego typu transakcje są premiowane w ramach promocji "EnveloBonus za e-zakupy", a EnveloBank jest marką Banku Pocztowego, więc współpracuje właśnie z Pocztą Polską). Płatności kartą wydaną do konta w tym banku przyczyniły się zresztą do zdobycia bonusu w wysokości 20 zł dzięki promocji, która swego czasu była dostępna dla obecnych klientów. Z tym bankiem zbiera się więc już coraz więcej gratyfikacji (a przypomnę, że już kiedyś umowa o ten rachunek została wypowiedziana, ale dyspozycję udało się wycofać w związku ze wspomnianą promocją dla obecnych klientów). Pośrednio także płatności kartą wydaną do EnveloBanku dały też zwrot 20 zł (za zakupy w H&M na min. 100 zł) w ramach promocji "Visa Oferty".
Z kolei na konto w Eurobanku wpadł w końcu pierwszy bonus z tytułu promocji, którą (już kilka miesięcy temu) bank proponował klientom składającym wypowiedzenie umowy o konto. Warunkiem uzyskiwania premii (jej wypłata jest rozłożona aż na 12 miesięcy) jest zapewnienie wpływów i wykonywanie płatności kartą. Tu przy okazji wpadł też zwrot 5% za płatności kartą w punktach handlowo-usługowych związanych z rozrywką, gastronomią i podróżami.
Całości dopełnia już tradycyjny bonus 25 zł, który otrzymuję od T-Mobile Usługi Bankowe, gdy wykonane zostaną płatności na sumę min. 500 zł (dotyczy posiadaczy Konta Premium).
[Aktualizacja w dn. 29.03.2019 r., godz. 16: W zestawieniu powinienem jeszcze uwzględnić 2 premie po 100 zł, które wpadły w ramach promocji "Mam Inteligo". Przyznaję jednak, że salda tego konta przed przygotowaniem niniejszego wpisu nawet nie sprawdzałem, bo nie spodziewałem się aż tak szybkiej wypłaty. Inteligo robi to jednak sprawnie i szybko - sporo przed regulaminowym czasem, więc teraz mam miłą niespodziankę. Ale te gratyfikacje uwzględnię jednak w przyszłym miesiącu, by już teraz nie zmieniać pierwotnego wpisu.]
Wszystkie gratyfikacje zebrane w jednym miejscu przedstawia poniższa tabela:
Gdzie?
|
W jaki sposób?
|
Ile wydałem?
|
Ile zyskałem?
|
Getin Bank
|
Program „Polecam Proste Zasady”
|
Ok. 30 zł*
|
100 i 50 zł
|
Alior Bank
|
Promocja „AlleOkazja”
|
Ok. 610 zł*
|
100 zł (bon Allegro)
|
Nest Bank
|
Promocja "Nest Konto z bonusem na
start" (bonus za wpływ i bonus za płatności kartą)
|
Ok. 10 zł
|
75 i 25 zł
|
Eurobank
|
Promocja "Konto z Bonusem dla
lojalnych Klientów - Bonus dla Aktywnych 2"
|
1620 zł*
|
50 zł
|
Promocja „Codziennie zyskuję”
|
3,05 zł
|
||
EnveloBank
|
Promocja „Bonus za wynagrodzenie”
|
525 zł
|
20 zł
|
„EnveloBonus za e-zakupy”
|
2 x 2 zł
|
||
Visa Oferty
|
Zwrot za zakupy w sklepie H&M
|
20 zł
|
|
T-Mobile Usługi Bankowe
|
Zwrot za płatności kart
|
503 zł
|
25 zł
|
*płatności wykonywane w dłuższym
okresie niż 1 miesiąc; w przypadku Eurobanku to okres aż 6 miesięcy (w celu uniknięcia opłat za konto/kartę)
|
A wpływy na konta i nagroda od Alior Banku wyglądały następująco:
Wyliczenia
Gdy zsumować wszystkie nagrody, wyjdzie, że uzbierało się 472,05 zł. Jako koszty uzyskania tych gratyfikacji przyjąć muszę opłatę w wysokości 6 zł, którą przyszło mi ponieść za kartę do konta w Alior Banku, a także dwukrotnie 4,90 zł w Eurobanku (w 6-miesięcznym okresie spełniania warunków promocji dwa z tych miesięcy odpuściłem i płatności pozwalające uniknąć opłaty nie zostały wykonane; ale to się i tak opłacało na rzecz korzystania z innych kart). Pozostałe posiadane konta i karty nie generowały już żadnych kosztów, bo albo są bez warunków darmowe, albo z opłat zwalnia spełnienie warunków, które są wymagane na potrzeby promocji.
Na czysto zarobiłem więc 456,25 zł. Tę kwotę już tradycyjnie porównuję do odsetek, które uzyskałbym na najlepszych obecnie kontach oszczędnościowych. I aby uzyskać dokładnie tyle samo, to musiałbym posiadać i przez cały miesiąc ulokować 194 765,91 zł. Ale jak widać, nie trzeba być dysponować aż takimi środkami, by podobne korzyści odnosić. Wystarczy odrobina elastyczności i nieprzywiązywanie się do jednego banku oraz jednej karty. Dobierając je w odpowiedni sposób można odnieść zyski, które nie są udziałem osoby płacącej gotówką lub "zwykłą" kartą, a do tego od lat trzymającej się jednego banku.
Z historii bankobrania - porównanie z latami poprzednimi
Jako że blog Bankobranie prowadzę już od dawna, to i sporo jest materiału porównawczego. W analogicznych miesiącach lat poprzednich na promocjach bankowych zarabiałem:
Podsumowanie tegorocznego lutego przebija wyniki z lat 2014-2017 r., aczkolwiek "trochę" mu brakuje do wyniku z 2018 r. No ale cieszy niezmiennie, bo w relacji z bankami wychodzę niezmiennie "na plusie".
(Po)rachunki - czyli co zmieniło się w moim portfelu
W minionym miesiącu nie zawierałem nowych umów z bankami. Jednak żona wyrobiła kartę kredytową w BGŻ BNP Paribas w promocji z bonami Allegro o wartości 400 zł.
Do zamknięcia poszło konto żony w Santander Banku. Pozostałe nasze zasoby kont i kart nie zmieniają się. Zatem w tym miesiącu ta rubryka jest dość krótka.
Promocje godne uwagi
Obecnie okazjami do bankobrania cieszącymi się największą popularnością wśród Czytelników bloga są:
- 200 zł za konto w Banku Millennium - to absolutny hit ostatnich miesięcy; no ale rzadko zdarzają się promocje z tak prostymi warunkami; no i swoje robi też fakt, że w przypadku tego banku mamy do czynienia z rekordowo wysoką premią pieniężną na start;
- bon Allegro o wartości 400 zł za przetestowanie darmowej karty Citi Simplicity - to promocja z gwarantowaną nagrodą, która cieszy się niezwykle dużym zainteresowaniem... no ale trudno się temu dziwić, gdy w tak prosty sposób można zyskać aż 400 zł do wydania w największym zakupowym serwisie w Polsce;
- dla przedsiębiorców: do 1700 zł za iKonto Biznes w Alior Banku - bez zbędnego wysiłku i bez kosztów zdobyć można mniej... ale od 920 do 1 040 zł to ciągle bardzo dużo!
Jeżeli chcesz śledzić promocje bankowe, skorzystaj z niezawodnego źródła. Zapisz się na bezpłatny newsletter dla Czytelników bloga. To zero spamu, a jedynie powiadomienia o nowych wpisach, które wysyłam do 2 razy w tygodniu. Zapisując się na newsletter, otrzymasz powitalny prezent w postaci przewodnika "Jak zyskiwać dzięki bankom?", który zawiera objaśnienia, wskazówki, podpowiedzi oraz triki ułatwiające zarabianie na promocjach bankowych.
Te 50 zł z Getina to oddemnie :p
OdpowiedzUsuńDzięki za skorzystanie z polecenia (i idącą za tym premię), aczkolwiek tego typu bonusów nie biorę pod uwagę przygotowując powyższe podsumowanie (bo to nie byłoby reprezentatywne, nie każdy prowadzi bloga; przedstawiam jak wygląda bankobranie w rodzinie 2+2). W przypadku Getinu, o którym piszę, jest to polecenie na linii ja-żona ;)
UsuńJa uzbierałem na czysto w marcu 530,08.
OdpowiedzUsuńGłównie to zasługa (430 zł) realizacji punktów z 18 kart MC w promocji Priceless Specials w Getin Bank. Do tego 100 zł za polecenie rachunku znajomemu w ING i w tym samym banku 0,08 zł za "zabawę funduszami inwestycyjnymi" w promocji regularnego inwestowania, która zbliża się do końca.
Gratuluję wyniku! I oby jak najwięcej takich okazji jak Priceless Specials ;)
Usuń18 kart MC w promocji Priceless Specials w Getin Bank- możesz rozwinąć o co chodzi?
UsuńDo konta Proste Zasady można mieć wiele kart MC. W promo dawali punkty Priceless Specials za każdą. Teraz jest to już ograniczone do jednej.
UsuńPoza doładowaniami telefonu, to te punkty można o kant potłuc :)
UsuńZa zarejestrowanie w tym programie karty MC wydanej przez Getin dają jedynie 100 punktów, co jest śmieszne zważywszy ile ich potrzeba do wymiany na nawet najskromniejszą nagrodę :)
UsuńOtrzymałeś już 75 zł od Nest Banku?
OdpowiedzUsuńTak, bo wpływ był już w lutym.
Usuńa prosili Cie o potwierdzenie wynagrodzenia? przelewałeś może sam ze swojego innego indywidualnego konta ?
UsuńTez chętnie się dowiem
Usuńjak widać getin przetrwał kryzys i radzi sobie super
OdpowiedzUsuńProszę Ciebie.... To co zrobił Czarnecki to było mistrzostwo świata. A kto płaci my wszyscy.. A zapomniałem NBP.
UsuńNormalnie Getin powinien zbankrutować. Ale większy może więcej... Albo inaczej za duży żeby upaść bo liczy się stabilność całego systemu bankowego i takie tam bzdury...
Fakt dzięki zamieszaniu, miałem/mam niezłe odsetki i tyle
Moim zdaniem w efekcie tego kryzysu jakość obsługi zdecydowanie uległa poprawie!
Usuńi dla mnie tn miesiąc już lepszy,ogólnie zarobiłąm 522 zł :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla młodego Złotówki!
OdpowiedzUsuńU mnie 200 zł, ale to wciąż 200 :) Leżało to podniosłem :D
OdpowiedzUsuńJa w tym miesiącu 2x25 TMUB, 100 zł z ING za polecenie, 2x50zł Polbank, 100 zł z MBank, razem 350 zł.
OdpowiedzUsuńZa to TMUB wyciął mojej żonie numer, zablokował dostęp do bankowości internetowej, mobilnej i telefonicznej. Zadzwoniła do nich na infolinię z prośbą o odblokowanie to powiedzieli że musi udać się do oddziału banku pomimo pozytywnej weryfikacji. Do oddziału mamy 130 km w jedną stronę więc koszty za duże aby tam jechać. Powód zablokowania był taki że telefon podany do banku leżał w domu i kiedy oni dzwonili to żony nie było domu bo była w pracy. W związku że nie chcieli odblokować dostępu musiała żona zamknąć współpracę z bankiem. Konsultant podpierał się paragrafem 9 ust 2 regulaminu TMUB że telefon jest przechowywany z nienależytą ostrożnością. Może dla banku dom to niebezpieczne miejsce ale dla nas w naszym domu jest bezpiecznie :)W dodatku ich regulamin nic nie mówi aby telefon należał do właściciela konta, a my mamy osobne numery do banków i ubezpieczycieli aby nam w pracy głowy nie zawracali.
Dodam że po zamknięciu karty kredytowej pomimo że wyciąg jeszcze nie był wygenerowany od razu bank zaczął naliczać odsetki za każdy dzień. Dobrze że żona po 3 dniach zadzwoniła i upewniła się jakie jest zadłużenie i okazało się że rośnie pomimo zamkniętej karty. Pierwszy raz spotykam się z takim podejściem banku, pomimo że ich regulamin pozwala na telefoniczne odblokowanie rachunku to oni postawili się i nie odblokowali. Przez kilka dobrych lat ok 4 nigdy nie było z nimi problemu, zawsze KK była spłacana na czas, nigdy nikt mi się na konto nie włamał nie ukradł ani złotówki a bank uszczęśliwił moją żonkę i zablokował konto w trosce o jej pieniądze, a potem kazał jechać 130 km, przecież są wideo rozmowy itp ale nie chcieli o tym słyszeć. Więc za miesiąc nie będzie 25 zł zwrotu Taniej wyjdzie założyć nowe konto i kk niż jechać tak daleko. Ale po takich doświadczeniach to raczej i ja zamknę tam wszystkie produkty.
Po tylu latach pierwszy raz spotkaliśmy się z takim podejściem banku do klienta.
Jeśli chodzi o T-mobile to ja mam jak najgorsze skojarzenia, więc nie dziwią mnie Pana kłopoty.
Usuń@Mama Roberta, 29 marca 2019, 20:57
UsuńNie mylmy TMUB z niemieckim gigantem telekomunikacyjnym T-Mobile :)
A to nie ta sama marka TMUB T-mobile Usługi Bankowe???? Bo ja to tak kojarzę!? Coś mylę? Poprawcie?
UsuńTo jest jedynie oddział Alior i wszystko jasne :)
UsuńU nas wpadło 620 zł. Dzięki Mr. Złotówka, zbieramy na sezon narciarski 2019/2020, a jego sponsorem są Banki w Polsce!!
OdpowiedzUsuńu mnie skromne 215 zł, ale ziarnko do ziarnka, do listopada nazbieram na wakacje :)
OdpowiedzUsuńu mnie w tym miesiącu 533,16zł: 38,16zł Millenim (zwrot 5%za BLIKa i 2%za płatności kartą), 400zł za Kartę kredytową w Citi, 30zł Citi ROR, 15zł TMobile i 50 zł Santander
OdpowiedzUsuńMój najlepszy miesiąc od początku czyli od 10.2018r.
Czy do zwrotów za płatności BLIK oraz kartowe w tej ofercie Millennium są jakieś wykluczenia MCC? Mam tu na myśli głównie MCC4900 czyli kod używany do płatności za rachunki, np. w Żabce.
UsuńMożna gdzieś regulamin znaleźć?
Usuń@Anonimowy 30 marca 2019 20:49
UsuńRegulamin? Czego?
Chyba się załamię.
Nie ma wykluczeń MCC
UsuńRegulamin oferty "Zyskaj 360 zł – V edycja" w §3 stanowi:
Usuń3. Za płatność kartą uznaje się bezgotówkowe transakcje zakupu dokonane w punktach handlowo-usługowych i przez Internet przy pomocy wydanej do Konta karty debetowej, w danym miesiącu kalendarzowym.
4. Za płatność BLIK uznaje się bezgotówkowe transakcje zakupu dokonane w punktach handlowo-usługowych i przez Internet jako Płatności Mobilne BLIK w danym miesiącu kalendarzowym.
-----
Nie ma tu nic specyficznie w kwestii MCC. Może na infolinii coś wiedzą?
W większości banków transakcje z kodem MCC4900 traktowane są jako płatności rachunków i nie są to transakcje zakupu.
UsuńJak to traktuje Millennium wiedzą jedynie ci, którzy korzystali już z tej oferty w przeszłości.
@Anonimowy, 31 marca 2019, 17:24 - "Może na infolinii coś wiedzą?"
UsuńAkurat to mój pierwszy przypadek z Millennium, że infolinia nie była w stanie odpowiedzieć na moje pytanie. Przekazali je do innego działu - czekam.
Oto długo oczekiwana odpowiedź: "Kod MCC 4900 nie dotyczy transakcji zakupu, a płatności za rachunki. Jeśli tego typu operacja zaksięguje się jako zakup, to zwrot będzie naliczony od tej operacji" - co to może oznaczać?
UsuńCzy opłata rachunku np. w Żabce to zakup?
UsuńNie wiem jakim cudem miesiąc w miesiąc masz takie zyski, ja miałem kilka miesięcy dobrych a teraz z każdej promocji jako były klient jestem wykluczony.
OdpowiedzUsuńU mnie rekordowy miesiąc. Wpadło aż 730zł: 50zł (voucher Biedronka z kredytówki BGŻ), 400zł (zasilenie Moja Biedronka z kredytówki CITI), 50zł (pierwsza transza za otwarcie konta Millennium), 30zł (zwrot za płatności kartą mBank), 200zł (za otwarcie i polecenie konta Inteligo).
OdpowiedzUsuń