Moje zarabianie na bankach - podsumowanie lipca 2019 roku

Czas na zaraportowanie kolejnego miesiąca mego zyskiwania na promocjach bankowych.

Jak co miesiąc (już od grubo ponad 5 lat) piszę, ile i w jaki sposób dzięki promocjom bankowym zyskałem, ile przy tym wydałem oraz co zmienia się w mym portfelu, jeśli chodzi o posiadane konta i karty. Przy okazji przypominam też niektóre promocje bankowe (zwłaszcza, że ostatnio obfituje).

Wynik z tego miesiąca być może nie jest zanadto okazały (wszak bywały miesiące, w których był 3- czy nawet 4-krotnie wyższy), ale zawsze podkreślam: nie o wyścig, czy o wynik tutaj chodzi. Liczbę posiadanych kont i kart trzeba dopasowywać do swych możliwości (m.in. do wydatków), by móc na spokojnie spełniać warunki promocji (chodzi tu przede wszystkim o wykonywanie płatności na określone sumy). Niższa kwota w minionym miesiącu to dla mnie żaden powód do zmartwienia. Ważne, że jest (i tak niemały) plus, a do tego wypracowana świadomość, że to nie ja mam płacić bankom, ale banki mnie za aktywne korzystanie z ich produktów. A przecież z takich produktów i tak każdy z nas korzysta przy codziennych zakupach, czy przy opłacaniu rachunków itp. Problem w tym, że większość przyzwyczaja się do jednego konta i płacenia jedną "zwykłą" kartą lub gotówką. W ten sposób przecieka przez palce sporo okazji do oszczędności (np. w postaci zwrotów określonego procentu za płatności) albo okazji do zarobku (np. gwarantowanych bonusów za spełnienie określonych, często nawet bardzo prostych, warunków aktywności w korzystaniu z konta lub karty).

Podsumowanie zacznę od promocji, z którą przychodzi się żegnać. To czwarty, ale już ostatni bon Allegro o wartości 100 zł sprezentowany przez BNP Paribas za wyrobienie karty kredytowej (łącznie w ramach tej promocji zysk wyniósł aż 400 zł).

Stówka, ale już w postaci premii pieniężnej, wpadła też od PKO BP. To efekt polecenia konta w tym banku w ramach programu "Polecam PKO". Standardowo nie ujmuję w tym miejscu poleceń Czytelników (bo to nie byłoby miarodajne), ale jedynie polecenia, które uda mi się zrealizować wśród rodziny czy znajomych. Tym razem premia 100 zł za polecenie to efekt skutecznej rekomendacji konta mamie (ona zarobiła z kolei 100 zł za otwarcie tego konta).

W przypadku konta w Alior Banku (założonego już przed kilkoma miesiącami dla premii na start - już zresztą wypłaconej jakiś czas temu), odnotować mogę dwie korzyści. Jedna to zwrot za płatności mobilne (telefonem lub BLIKiem) w wysokości 11,09 zł. Z kolei voucher o wartości 50 zł (do wykorzystania na stacjach Circle K) to efekt wymiany 3400 punktów powitalnych Priceless Specials za rejestrację karty wydanej do konta w programie lojalnościowym Mastercard.

Kolejne dwie gratyfikacje to efekt zwrotów za płatności kartą. Na konto w T-Mobile Usługi Bankowe wpłynęło 25 zł za wykonanie transakcji na sumę min. 500 zł. W przypadku Eurobanku 5-procentowy zwrot w wysokości 22,27 zł został naliczony za płatności wykonane w wybranych kategoriach punktów handlowo-usługowych.

Wszystkie premie i nagrody od banków ujęte w jednym miejscu, to:

Gdzie?	W jaki sposób?	Ile wydałem?	Ile zyskałem?
PKO BP	Program „Polecam PKO”	-	100 zł
BNP Paribas	Bony Allegro za kartę kredytową	1002 zł	bon Allegro 100 zł
Alior Bank	Zwrot (1%) za płatności telefonem lub BLIKiem	1109 zł	11,09 zł
	Punkty powitalne Mastercard Priceless Specials		bon Circle K 50 zł
T-Mobile Usługi Bankowe	Zwrot na Konto Premium	504 zł	25 zł
Eurobank	Zwrot 5% za płatności kartą	445,40 zł	22,27 zł

Wpływy na konta i otrzymany voucher prezentują się następująco:

Wyliczenia

Sumując zebrane bonusy za zeszły miesiąc wychodzi kwota ‭308,36‬ zł. I taką też sumę mogę przyjąć jako ostateczny zysk, gdy posiadane przeze mnie konta i karty nie generowały żadnych kosztów (są bowiem albo bezwarunkowo darmowe, albo spełnianie warunków na potrzeby promocji jednocześnie zwalnia z opłat za konto czy kartę).

Kwotę uzyskaną dzięki bankobraniu tradycyjnie porównuję z odsetkami, które uzyskałbym na najlepiej oprocentowanych kontach oszczędnościowych. By w ten sposób zyskać ‭308,36‬ zł, musiałbym przez cały miesiąc posiadać i "zamrozić" sumę 141 074,74 zł (tym razem to kwota dość mała, ale wszystko za sprawą wzrostu, przynajmniej w promocyjnych ofertach, oprocentowania na kontach oszczędnościowych - 4% w skali roku można uzyskać w Nest Banku, a 3% nawet do 100 tys. zł w Citibanku; w obydwu przypadkach są to oferty z gwarancją utrzymania tych stawek przez pół roku).

(Po)rachunki - czyli co zmieniło się w moim portfelu

W ramach wakacyjnych porządków w posiadanych przez nas kontach i kartach, do zamknięcia poszło konto w mBanku (żony) oraz Konto Inteligo. I na tym mogę zakończyć sprawozdanie, bo... tym razem nic nie założyłem. Promocji jest obecnie sporo, ale tak się złożyło, że na wiele z nich niestety się nie łapiemy (choć są rokowania, że może się to niebawem zmienić... wszak karencje upływają).

Z historii bankobrania - porównanie z latami poprzednimi

Blog Bankobranie powstał na początku 2014 roku i od tego czasu niezmiennie publikuję swe comiesięczne sprawozdania z zarabiania na promocjach bankowych. Me wyniki w analogicznych miesiącach lat poprzednich wyglądały następująco:

• 629,52 zł w 2018 r.; 
• 623,67 zł w 2017 r.;
• 218,70 zł w 2016 r.; 
• 272,85 zł w 2015 r.;
• 428,63 zł w 2014 r..

Promocje bankowe godne uwagi

Mimo wakacji bankowcy nie próżnowali. Wręcz przeciwnie! Dzięki temu w chwili obecnej ciekawych promocji nie brakuje. A szczególną popularnością wśród Czytelników bloga cieszą się poniższe propozycje:

• rekordowa premia 200 zł za konto w Banku Pekao (który dotąd w ogóle dość rzadko organizował podobne promocje) + 3% dla oszczędności;

• gwarantowany bonus 150 zł na start za konto w Alior Banku + zwroty za płatności + 3% dla oszczędności. A dodatkowo w konkursie do wygrania iPhone XS max oraz bony (o wartości od 150 do 450) do wykorzystania podczas zakupów w sklepach Biedronka;

• bony o wartości 150 zł do sklepów Biedronka + bonus pieniężny 80 zł za konto w Santander Banku (i jeszcze więcej w kumulacji promocji konta).

I te powyższe okazje do bankobrania warto brać szczególnie pod uwagę, bo ich dostępność przewidziana jest tylko do końca sierpnia. W nieco dłuższym okresie skorzystać można z poniższych propozycji:

• bony o łącznej wartości aż 350 zł za konto w BNP Paribas (to promocja dla nowych, jak i powracających klientów, bo znacznie skrócony został okres wykluczenia dla byłych posiadaczy konta w tym banku - teraz to zaledwie 9 miesięcy);

• premia 200 zł za konto w Banku Millennium (za spełnienie banalnie prostych warunków) we wznowionej promocji, która cieszy się olbrzymim wzięciem oraz (dla chętnych) 2,7% na koncie oszczędnościowym.

Nie brakuje też promocji z kartą kredytową w roli głównej. Ten temat zdominował jednak Citibank, który serwuje najwięcej promocji - do wyboru jest m.in. bon o wartości 400 zł do wykorzystania na Allegro lub również 400 zł do wydania w sklepach Biedronka.

Z kolei przedsiębiorcy sporo zyskać mogą za założenie konta firmowego w Alior Banku, bo w kumulacji promocji do wzięcia czeka nawet 1700 zł! Zaś Bank Pekao przygotował promocję konta biznesowego z premiami do 600 zł.

Zainteresował Cię temat promocji bankowych i chcesz wiedzieć więcej?

Koniecznie sięgnij po bezpłatny przewodnik "Jak zyskiwać dzięki bankom?", który zawiera objaśnienia, wskazówki, podpowiedzi oraz triki ułatwiające zarabianie na promocjach bankowych. Przewodnik przekazuję jako prezent dla każdego, kto zapisze się na mój darmowy newsletter. To zero spamu, a jedynie powiadomienia o nowych wpisach z bloga, które wysyłam do 2 razy w tygodniu.