Nadszedł czas na kolejne zestawienie mych zysków z promocji bankowych.
Jak co miesiąc podliczam, ile wpadło bonusów i zwrotów. Dzielę się też przy tym informacjami o tym, co się zmienia wśród posiadanych przeze mnie kont i kart (a działo się bardzo dużo!) oraz przypominam o najpopularniejszych obecnie okazjach.
Na początku muszę przyznać, że ten miesiąc wypadł... najsłabiej w ponad 6-letniej historii bloga Bankobranie, czyli w okresie, w którym co miesiąc publikuję swój raport. Główną przyczyną takiego staniu jest to, że w ostatnich miesiącach łapałem się na mniej promocji (co w końcu udało się odbić, ale o tym za chwilę). Swoje też zrobiły ograniczenia związane z epidemią koronawirusa (mniej wydawałem). Skromniejszy wynik nie zmienia jednak mej satysfakcji, że nawet w trudniejszym czasie udało się zapewnić dodatkowe profity.
Najwięcej (choć to 25 zł) przyniosło mi Konto Premium w T-Mobile Usługi Bankowe, na którym co miesiąc otrzymuję bonus we wspomnianej wysokości, jeśli wykonam płatności na łączną kwotę min. 500 zł. I tutaj taka ciekawostka: płatności na wymaganą sumę wykonałem, ale umknęło mi zrealizowanie odpowiedniej liczby (tj. czterech) płatności kartą kredytową, którą mam w tym banku. Przez to bank pobrał opłatę w wysokości 8 zł. Spróbowałem jednak złożyć reklamację (co zajęło mi może 3 minuty), powołując się w niej na ograniczenia związane ze społeczną kwarantanną i... okazało się, że bank opłatę mi zwrócił. Informowałem o tym już na Facebooku:
Wyjątkowo dużo dało mi zarobić konto w EnveloBanku, które utrzymuję już od dość długiego czasu - wtedy założone dla premii na start, ale ciągle pozostawiam je sobie dla bonusów za płatności internetowe z przesyłką obsługiwaną przez Pocztę Polską. W związku z ograniczeniami narzuconymi przez epidemię koronawirusa i z tej okazji dostępną promocją darmowych przesyłek z Allegro, sporo takich transakcji poczyniłem. I dzięki temu łącznie wpadły 24 zł.
No i pojawia się nowość w mych podsumowaniach, czyli karta kredytowa Visa Silver Akcja Pajacyk z logo Santander Banku. To karta wyrobiona w kontekście uzyskania dwóch bonusów, ale też z 1-procentowym zwrotem za płatności (bez wykluczeń miejsc, w których te płatności wykonuję). Dzięki temu wpadło 9,19 zł.
W następnej kolejności jest konto osobiste w Alior Banku, które daje zwroty za płatności zbliżeniowe telefonem oraz BLIKiem. Dzięki niemu wpadło 9,15 zł.
Wymienione wyżej gratyfikacje, zebrane w jednym miejscu, prezentuję w poniższej tabeli:
Wszystkie bonusy i zwroty na kontach bankowych wyglądają tak:
Podliczając wszystkie wyżej wymienione bonusy, wychodzi, że banki łącznie wypłaciły mi 67,34 zł. Jest to zysk na czysto, gdyż posiadane przeze mnie konta i karty nie wiązały się z opłatami - są one bez warunków za 0 zł albo z opłat zwalnia spełnienie warunków promocji.
Taki wynik miesiąca to... zaledwie połowa mego najsłabszego dotychczasowego wyniku (144,81 zł ze stycznia 2018 r.) i 5% wyniku najlepszego (1 370,21 zł z sierpnia 2018 r.).
Uzyskaną w ten sposób kwotę odnoszę do oszczędzania na najlepszych kontach oszczędnościowych. I tak, by zyskać taką samą kwotę z odsetek, musiałbym przez cały miesiąc utrzymywać na najlepiej oprocentowanych kontach oszczędnościowych 30 960,97 zł.
W ostatnim czasie udało się załapać do wielu promocji (to odbicie po miesiącach posuchy w propozycjach na które - ja i żona - nie mieliśmy możliwości załapania się). Ta część wpisu jest więc dość długa.
Konto w Alior Banku w ramach zeszłomiesięcznej edycji Money manii z premią 200 zł założyła ma żona. Tak szczęśliwie się tam złożyło, że okres karencji (czyli czas, na który bank wyklucza uczestników poprzednich edycji promocji/byłych posiadaczy konta) minął na kilka dni przed końcem dostępności promocji, więc można rzec, że udało się załapać rzutem na taśmę. Zważywszy na to, że konto w Alior Banku mam i ja, to pewnie ten mój rachunek pójdzie do zamknięcia (zatrzymuje mnie stawka 3% na koncie oszczędnościowym, ale póki co ona jest zagwarantowana tylko do końca czerwca, a co będzie później, to na chwilę obecną nie wiadomo).
Karencja upłynęła również w mym przypadku w odniesieniu do konta osobistego w ING Banku Śląskim z premią do 160 zł. Zatem okazję czas wykorzystać - konto założyłem.
Do tego doszła też jeszcze promocja karty kredytowej w Santander Banku. I to razy dwa! Kartę wyrobiłem sobie ja, jak i żona, więc gratyfikacje z udziału w tej promocji dla nas się podwoją (jednym z warunków jest wyrobienie karty dodatkowej, więc wyrobimy je sobie wzajemnie). To łącznie da 400 zł z bonusów na start (a dojdzie do tego zwrot za płatności).
Aktualnie do najpopularniejszych okazji do bankobrania należą poniższe propozycje banków:
Jak co miesiąc podliczam, ile wpadło bonusów i zwrotów. Dzielę się też przy tym informacjami o tym, co się zmienia wśród posiadanych przeze mnie kont i kart (a działo się bardzo dużo!) oraz przypominam o najpopularniejszych obecnie okazjach.
Na początku muszę przyznać, że ten miesiąc wypadł... najsłabiej w ponad 6-letniej historii bloga Bankobranie, czyli w okresie, w którym co miesiąc publikuję swój raport. Główną przyczyną takiego staniu jest to, że w ostatnich miesiącach łapałem się na mniej promocji (co w końcu udało się odbić, ale o tym za chwilę). Swoje też zrobiły ograniczenia związane z epidemią koronawirusa (mniej wydawałem). Skromniejszy wynik nie zmienia jednak mej satysfakcji, że nawet w trudniejszym czasie udało się zapewnić dodatkowe profity.
Najwięcej (choć to 25 zł) przyniosło mi Konto Premium w T-Mobile Usługi Bankowe, na którym co miesiąc otrzymuję bonus we wspomnianej wysokości, jeśli wykonam płatności na łączną kwotę min. 500 zł. I tutaj taka ciekawostka: płatności na wymaganą sumę wykonałem, ale umknęło mi zrealizowanie odpowiedniej liczby (tj. czterech) płatności kartą kredytową, którą mam w tym banku. Przez to bank pobrał opłatę w wysokości 8 zł. Spróbowałem jednak złożyć reklamację (co zajęło mi może 3 minuty), powołując się w niej na ograniczenia związane ze społeczną kwarantanną i... okazało się, że bank opłatę mi zwrócił. Informowałem o tym już na Facebooku:
Wyjątkowo dużo dało mi zarobić konto w EnveloBanku, które utrzymuję już od dość długiego czasu - wtedy założone dla premii na start, ale ciągle pozostawiam je sobie dla bonusów za płatności internetowe z przesyłką obsługiwaną przez Pocztę Polską. W związku z ograniczeniami narzuconymi przez epidemię koronawirusa i z tej okazji dostępną promocją darmowych przesyłek z Allegro, sporo takich transakcji poczyniłem. I dzięki temu łącznie wpadły 24 zł.
No i pojawia się nowość w mych podsumowaniach, czyli karta kredytowa Visa Silver Akcja Pajacyk z logo Santander Banku. To karta wyrobiona w kontekście uzyskania dwóch bonusów, ale też z 1-procentowym zwrotem za płatności (bez wykluczeń miejsc, w których te płatności wykonuję). Dzięki temu wpadło 9,19 zł.
W następnej kolejności jest konto osobiste w Alior Banku, które daje zwroty za płatności zbliżeniowe telefonem oraz BLIKiem. Dzięki niemu wpadło 9,15 zł.
Wymienione wyżej gratyfikacje, zebrane w jednym miejscu, prezentuję w poniższej tabeli:
Gdzie?
|
W jaki sposób?
|
Ile wydałem?
|
Ile zyskałem?
|
T-Mobile Usługi Bankowe
|
Zwrot na Konto Premium
|
503 zł
|
25 zł
|
EnveloBank
|
Zwroty w ramach promocji EnveloBonus
|
428 zł
|
24 zł
|
Santander Bank
|
Zwrot za płatności kartą Visa Silver
Akcja Pajacyk
|
919 zł
|
9,19 zł
|
Alior Bank
|
Zwrot 1% za płatności mobilne
|
915 zł
|
9,15 zł
|
Wszystkie bonusy i zwroty na kontach bankowych wyglądają tak:
Wyliczenia
Podliczając wszystkie wyżej wymienione bonusy, wychodzi, że banki łącznie wypłaciły mi 67,34 zł. Jest to zysk na czysto, gdyż posiadane przeze mnie konta i karty nie wiązały się z opłatami - są one bez warunków za 0 zł albo z opłat zwalnia spełnienie warunków promocji.
Taki wynik miesiąca to... zaledwie połowa mego najsłabszego dotychczasowego wyniku (144,81 zł ze stycznia 2018 r.) i 5% wyniku najlepszego (1 370,21 zł z sierpnia 2018 r.).
Uzyskaną w ten sposób kwotę odnoszę do oszczędzania na najlepszych kontach oszczędnościowych. I tak, by zyskać taką samą kwotę z odsetek, musiałbym przez cały miesiąc utrzymywać na najlepiej oprocentowanych kontach oszczędnościowych 30 960,97 zł.
Po(rachunki) - czyli co zmieniło się w moim portfelu
W ostatnim czasie udało się załapać do wielu promocji (to odbicie po miesiącach posuchy w propozycjach na które - ja i żona - nie mieliśmy możliwości załapania się). Ta część wpisu jest więc dość długa.
Konto w Alior Banku w ramach zeszłomiesięcznej edycji Money manii z premią 200 zł założyła ma żona. Tak szczęśliwie się tam złożyło, że okres karencji (czyli czas, na który bank wyklucza uczestników poprzednich edycji promocji/byłych posiadaczy konta) minął na kilka dni przed końcem dostępności promocji, więc można rzec, że udało się załapać rzutem na taśmę. Zważywszy na to, że konto w Alior Banku mam i ja, to pewnie ten mój rachunek pójdzie do zamknięcia (zatrzymuje mnie stawka 3% na koncie oszczędnościowym, ale póki co ona jest zagwarantowana tylko do końca czerwca, a co będzie później, to na chwilę obecną nie wiadomo).
Karencja upłynęła również w mym przypadku w odniesieniu do konta osobistego w ING Banku Śląskim z premią do 160 zł. Zatem okazję czas wykorzystać - konto założyłem.
Do tego doszła też jeszcze promocja karty kredytowej w Santander Banku. I to razy dwa! Kartę wyrobiłem sobie ja, jak i żona, więc gratyfikacje z udziału w tej promocji dla nas się podwoją (jednym z warunków jest wyrobienie karty dodatkowej, więc wyrobimy je sobie wzajemnie). To łącznie da 400 zł z bonusów na start (a dojdzie do tego zwrot za płatności).
Na czym zarabiać teraz? Promocje bankowe godne uwagi
Aktualnie do najpopularniejszych okazji do bankobrania należą poniższe propozycje banków:
- do 150 zł za konto w Banku Pekao + lokata 3% (a w praktyce zyskać można jeszcze więcej - to opcja także dla obecnych klientów - dzięki programowi poleceń).
Sporo jest też propozycji dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Można założyć konto firmowe i zgarnąć nawet:
Bądź na bieżąco z najlepszymi promocjami bankowymi. Zapisz się na bezpłatny newsletter dla Czytelników bloga. To zero spamu, a jedynie powiadomienia o nowych wpisach, które wysyłam do dwóch razy w tygodniu. Zapis na newsletter zajmuje chwilę, podobnie jak rezygnacja (jeśli kiedyś z jakieś przyczyny tak postanowisz):
No i proszę - 3 obniżki stóp procentowych, a my wciąż żyjemy :)
OdpowiedzUsuńU mnie, jak zresztą u bardzo wielu uczestników promki KJC Wubeku, bardzo minorowy nastrój - obok nosa przeszło mi sporo kasy i chyba jej już nie zobaczę.
OdpowiedzUsuńZ tego co śledzę komentarze, to od organizatora (eBrokera) jeszcze nikt odpowiedzi odmownej na reklamację nie dostał. Zatem póki co nie traciłbym nadziei. Sytuacja oczywiście może irytować (w tej promocji nie jestem w tej sytuacji, bo w niej nie brałem udziału, ale znam to uczucie z innych promocji). Jednak póki co pozostaje zaczekać na rozpatrzenie. Od organizatora wiem, że cały czas proceduje zgłoszenia i weryfikuje z bankiem. Jeśli warunki są spełnione, to finał musi być pozytywny.
UsuńOby bo najbardziej będzie irytować czekanoe miesiąc a potem otrzymanie odpowiedzi negatywnej
UsuńJeśli odpowiedź będzie negatywna mimo spełnienia warunków?
UsuńW takiej sytuacji jest jeszcze rzecznik, a później nawet arbitraż. Zresztą jest mało prawdopodobne, że Santander pójdzie w zapartę aż do tego stopnia - dla banku takie kwoty to drobne, a obciach zostaje na lata.
UsuńW mojej sytuacji WBK mial w nosie obciach pomimo tego, ze miałem racje czarno na białym brak odpowiedzi na reklamację = uznanie reklamacji co nawet obsługujący mnie pan kierownik potwierdził pisząc kolejną reklamacje w ktorej powołał sie na wysłanie odpowiedzi w taki sposob ze nie mogłem sie z nią zapoznać. A centrala i tak odrzuciła wysłali mi na pocieszenie firmowy długopis. Niesmak pozostał do dziś
UsuńU Nas w tym miesiącu wręcz odwrotnie wpadło 1520 zł :) ponieważ kończyły sie promocje od których zacząłem przygodę z bankobraniem : 200 alior , 200 millenium 200 Pekao, 50 Getin, 750 Santander i 120 ING. Mr. Złotówa wielkie dzięki za Twojego Bloga i za pomoc w Bankobraniu :)
OdpowiedzUsuńWow, świetny wynik! I oby tak dalej! :)
Usuńu mnie też maj lichutki, tylko 65 zł :), ale czerwiec będzie fajny
OdpowiedzUsuńNo to oczywiście czekam na komentarz za miesiąc :) Też liczę, że kolejne miesiące będą już lepsze.
UsuńCześć, gdy wyliczales ile musiałbyś zamrozić na najlepiej oprocentowanych lokatach to jak liczę sobie: wychodzi 3,9% netto, po odjęciu podatku belki już. Gdzie są takie lokaty ?
OdpowiedzUsuńChyba liczy lokaty dostępne tylko raz dla nowych klientów xD
Usuń@Anonimowy 31 maja 2020 20:24
UsuńCześć! Dzięki za czujność. Powinna być kwota 30 960,97 zł (a było 20 960,97 zł). Założenie jest takie, że 10 tys. zł na 3,5%, a reszta na 3%.
@Anonimowy 31 maja 2020 20:32
Pod uwagę biorę najlepsze konta oszczędnościowe. Fakt, że to promocyjne (często dla nowych klientów), ale to akurat działa na niekorzyść podawanej kwoty. Ale jakiś odnośnik muszę mieć i od początku istnienia bloga korzystam właśnie z takiego porównania ;)
Maj zgodnie z przewidywaniami był bardzo dobrym miesiącem.
OdpowiedzUsuńOtrzymałem kolejną premię od Banku ING (40 zł), zakończyłem promocję Banku Santander (300 zł) i zakończyłem promocję Banku Millennium (200 zł).
Łączny zarobek maja to 540 zł, koszty 0 zł.
Po raz pierwszy zdarzyło się, iż nie otrzymałem premii, na którą liczyłem. Nie wpłyneło 100 zł od Banku Pekao za polecenie konta. Jutro składam reklamację i wtedy dowiem się jaka jest przyczyna braku premii.
Łączny mój zarobek w tym roku 2250 zł, koszt 0 zł.
Prognoza na czerwiec 440 zł.
Mam dokładnie taki sam problem z Pekao:( reklamacja już wysłana zobaczymy jaki będzie efekt.
UsuńPekao w ogóle jest dziwne. Wraz z dziewczyną nie otrzymaliśmy premii za konto, koleżanka która poleciła mnie nie dostała bonusu za program poleceń. Reklamacja złożona, czekamy...
UsuńU mnie również problemy z Pekao, wpłynął zwrot za polecenie znajomych ale wciąż brak premii 100zł za założenie konta.
Usuńjak działa envelo z tym zwroterm za paczki skorto allegro smart jest darmowe ?
OdpowiedzUsuńOto prześwietlenie promocji EnveloBonus za e-Zakupy.
UsuńWpływ 1000 zł + 1 płatność = 0 zł za konto i kartę. Całkiem spoko oferta. Jedynie oprocentowanie słabe.
UsuńNajlepiej kupić dolary jest okazja
OdpowiedzUsuńTo już jednak wiąże się i z koniecznością zaangażowania kapitału, i z ryzykiem zmienności (m.in. starty części środków).
UsuńHej,
OdpowiedzUsuńJa zyskałem za maj 250 zł w gotówce, 70 w bonusie i 80 zł z kont oszczędnościowych.
Dziękuje bardzo Mr. Złotówa ;)
Gratuluję wyników i życzę dalszego owocnego korzystania z promocji bankowych :)
Usuńpo miesiącach słabych, pandemicznych, w końcu konkretny wpływ, 370 zł. 200zł za KK millennium, 50zł bon do decathlonu w Aliorze Bezcenne Chwile, 20zł w Getin bon do decathlonu i 100zł za polecenie. Czerwiec zapowiada się rekordowo pomimo karencji w prawie wszystkich bankach :)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz. I chętnie przeczytam o Twym wyniku za miesiąc :)
UsuńU mnie tak:
OdpowiedzUsuń1) 200 złotych w ramach premii za korzystanie z karty kredytowej Millennium Impresja;
2) ostatni zwrot w ramach CA Saver z Credit Agricole w wysokości 25 złotych;
3) 15 złotych zwrotu za zakupy w Auchan w ramach programu Visa Oferty
Razem 240 złotych :)
Dobry wynik! Życzę co najmniej takich w kolejnych miesiącach :)
UsuńU mnie rekordowy wynik, który pewnie prędko się nie powtórzy:
OdpowiedzUsuń* 150 zł - premia za lokatę w Toyota Banku
* 100 zł - premia od Pekao
* 300 zł - premia od Santander
* 25 zł - zwrot za zakupy TMUB
Ogółem 575 zł
W czerwcu powinno wpaść:
* 25 zł zwrot za zakupyTMUB
* 16,67 zł zwrot z CA
* 144 zł - premia NestBank
* 150 zł - premia MBank
Organizatorem promki w mBank jest Rankomat!
UsuńCzyli... mam się spodziewać kłopotów? :)
UsuńPrzypomniało mi się... w maju jeszcze 200 zł za KK Millennium, więc razem 775 zł.
Usuń@bonkapila, elegancki wynik! Po promocjach rozpoznaję, że korzystasz już od dłuższego czasu (wszak choćby promocja Toyota Banku to była propozycja dla długodystansowców). Oby tak dalej :)
UsuńJeden z lepszych miesięcy ten maj :-)
OdpowiedzUsuń2x po 300zl w Santander Banku
150zl od Toyota Bank
25zł od TMuB
20zł od Getin Banku
17,57zł cashback od Alior Banku
Faktycznie wynik imponujący. Życzę więc, by się on powtarzał ;)
UsuńMój drugi miesiąc z bankobraniem,200zl mBank,100zł BNP,20zł bon allegro PKO,50zł bon Bezcenne Chwile Pekao. W sumie 370zł. Dziękuję Mr. Złotówa
OdpowiedzUsuńMnie nie ma za co :) Warto dziękować sobie samemu za chęć działania i zaangażowanie. Życzę dalszego owocnego zarabiania na promocjach! :)
UsuńU mnie w tym miesiącu 241,71zł, w tym roku 1822,03zł, walczę sama. No i Jeśli druga połowa roku nie będzie dużo gorsza, to wyjdzie z tego "trzynastka" :)
OdpowiedzUsuńTrzymam za to kciuki! Niech więc rośnie wynik i trzynastka będzie jak najbardziej okazała :)
Usuń