Bankowość i promocje bankowe - subiektywne podsumowanie 2020 roku

Mija rok, który zapamiętamy wszyscy...

Dziś podsumuję go od strony bankowej. Piszę więc jak szło zarobić co najmniej 9,2 tys. złotych na promocjach bankowych, o hitach roku, ale także o tym, co zmieniło się na gorsze (to że mam na myśli oferty dla oszczędzających, łatwo się domyślić).

Co najmniej 9,2 tys. zł w portfelu nowicjusza

Od prawie 7 lat prowadzę bloga, na którym nie tylko teoretyzuję, prześwietlając promocje bankowe, ale też dzielę się swoimi doświadczeniami oraz co miesiąc raportuję ile w praktyce dało się zarobić. Piszę więc o konkretach - o miesiącach lepszych (gdy wpadała kwota nawet 4-cyfrowa), jak i tych skromniejszych (wszak był miesiąc, gdy zyskałem zaledwie kilkadziesiąt złotych). Średnia wychodzi jednak niezmiennie przyzwoita - to ok. 400 zł, co udowodniło podsumowanie z okazji ostatniej rocznicy bloga. Podliczyłem, że dzięki promocjom bankowym zarobiłem 32 tys. zł w ciągu 6 lat.

Tym razem pokusiłem się jednak na wyliczenie, które w swym założeniu przyjęło scenariusz idealny: ktoś z dniem 1.01.2020 r. postanowił zarabiać na promocjach bankowych i w każdym z banków mógł zakładać konta i wyrabiać karty, jako klient "czysty", czyli niemający nigdzie historii (a więc nie dotyczyły go okresy wykluczenia dla byłych klientów). I tak w poszczególnych bankach szło zyskać (lub zapewnić sobie uzyskanie, bo część warunków ciągle może pozostawać do spełnienia):

• 540 zł od Alior Banku (za konto i rejestrację karty w programie Bezcenne Chwile oraz moneyback na koncie);


• 700 zł od BNP Paribas (za konto i za kartę kredytową);


• 1490 zł od Citibanku (za konto i za kartę kredytową oraz za dodanie karty do programu Bezcenne Chwile, za zwiększenie limitu karty kredytowej oraz za logowanie do bankowości mobilnej);


• 550 zł od Credit Agricole (za konto i za kartę kredytową);


• 200 zł od EnveloBanku (bonusy na koncie);


• 350 zł od Getin Banku (za konto, rejestrację karty debetowej w programie Bezcenne Chwile i rejestrację karty kredytowej w programie Bezcenne Chwile);


• 570 zł od ING Banku Śląskiego (za konto i kartę kredytową oraz bonus za wpływy i bonus za płatności BLIKiem);


• 460 zł od mBanku (za konto i za kartę kredytową oraz mOkazje);


• 1360 zł od Banku Millennium (za konto i kartę kredytową oraz moneyback na karcie kredytowej);


• 250 zł od Banku Pekao (za konto i rejestrację w programie Bezcenne Chwile);


• 609,70 zł od PKO BP (za konto, za kartę kredytową oraz skorzystanie z BLIKa);


• 1400 zł od Santander Banku (za konto, dwie karty kredytowe - jedna, druga, rejestrację w programie bezcenne Chwile oraz za skorzystanie z mobilnej autoryzacji);


• 360 zł od Santander Consumer Banku (moneyback na karcie kredytowej);


• 300 zł od T-Mobile Usługi Bankowe (moneyback na koncie - do 150 zł; w wersji wydłużonej dla posiadaczy produktu kredytowego, np. karty kredytowej);


• 100 zł od Toyota Banku (za lokaty).

Łącznie można więc było przytulić niebagatelną kwotę nawet... 9239,70 zł, zakładając wyłącznie konta osobiste (ok. 4,1 tys. zł to nagrody za konta) i wyrabiając karty kredytowe (dzięki nim uzyskać można było nawet 4,6 tys. zł). 

Jeśli dodać do tego posiadanie dziecka i zakładanie kont dla niego, to do wzięcia było jeszcze min. 470 zł (dzięki promocjom w Getinie, ING, mBanku, Millennium, Pekao, PKO BP i Santander Banku, które dawały od 20 do 100 zł).

A w sytuacji, gdy ktoś dodatkowo ma działalność gospodarczą, to mógł zapewnić sobie potencjalny zysk na sumę 5510 zł (promocje dla przedsiębiorców w minionym roku zaproponował Alior, Idea Bank, Millennium, Nest Bank, Pekao i  Santander Bank)

Już nie liczę potencjału skutecznych rekomendacji produktów bankowych innym osobom w ramach programów poleceń, ani zakładania produktów na większą liczbę osób we wspólnym gospodarstwie  domowym. Pod uwagę nie biorę też odsetek, zwrotów za opłacanie rachunków z konta, ani promocji pozabankowych czy nawet zwrotów z Visa Okazje. Mimo tylu pominięć, żniwa mogły okazać się solidne (choć oczywiście trzeba było mieć odpowiednie wyczucie czasu i zakładać tylko najlepsze w danym roku okazje).

Najbardziej szczodrzy wśród banków

Patrząc na to, ile szło zyskać z poszczególnymi bankami, na szczególne wyróżnienie zasługują Citibank, Santander Bank i Millennium. W optymalnym scenariuszu w każdym z tych banków szło zyskać kwoty 4-cyfrowe (choć w skrupulatności podsumowań trzeba zauważyć, że w ostatnim z wymienionych banków część oferty dla obecnych klientów mocno się zmieniła - chodzi m.in. o obniżkę oprocentowanie i zmianę zasad wyliczania nowych środków na koncie oszczędnościowym Profit, wycofanie moneybacku na kontach przeniesionych z Eurobanku czy zapowiedź zmian w moneybacku na kartach kredytowych - głównie odczuwalna w przypadku karty Alfa).

Za intensywność w serwowaniu promocji wyróżnić należy BNP Paribas. Przestojów przez cały rok nie odnotowywał też Getin, ING, mBank, ani Bank Pekao, choć można by sobie życzyć nieco wyższych bonusów (w przypadku Getinu szczególnie), krótszego okresu wykluczenia dla byłych klientów (w mBanku) czy powrotu do wyższych premii (w Pekao).

Od siebie plusa dam też dla PKO BP, który ruszył z fajnymi promocjami (dając nagrody o wartości zdecydowanie większej, niż do niedawna), a przy tym stosując bardzo łatwe warunki do spełnienia.

Kto ma minusa, czyli bankowa ośla ławka

Gdy przygotowywanie promocji bankowych stało się czymś normalnym i powszechnym, bo jest sposobem na pozyskiwanie klientów (na mocno już zagospodarowanym rynku bankowym) i buduje pozytywny wizerunek banków sowicie wynagradzających nowych klientów, to ciągle pozostaje grupa banków, które potencjału w serwowaniu takich okazji jakoś nie widzą. 

BOŚ Bank, EnveloBank, Nest Bank, Plus Bank i Toyota Bank niestety już od dłuższego czasu nie zaproponowały promocji, które mogłyby się stać skutecznym zachęceniem do skorzystania z ich oferty. Miejmy nadzieję, że w końcu jednak podążą śladem większości.

Zaskakująca stabilność rynku bankowego

Od lat trwa trend konsolidacji rynku bankowego w Polsce. Zniknęło już z niego wiele banków (które zostały przejęte przez inne, większe) i taki los do niedawna wróżyło się wielu innym. Jeszcze na początku 2020 roku dość głośno zrobiło się o sprzedaży mBanku przez większościowego akcjonariusza, ale kres tym planom położyła pandemia, która przyczyniła się do ogromnej przeceny banków - w takich okolicznościach sprzedaż więc się nie opłaciła.

Jak przypomnę sobie zmiany z roku 2019 (gdy zniknęły takie banki jak Raiffeisen Polbank, Eurobank i Orange Finanse, a z nazwy BNP Paribas wygumkowano człon BGŻ), to mijający, 2020 rok można uznać za w miarę spokojny. Pożegnaliśmy się z brandem BGŻ Optima, a Alior Bank przejął prowadzenie produktów z T-Mobile Usługi Bankowe (co sprawiło zniknięcie tej marki). 

Dla oszczędzających... dobre złego początki

3% na koncie oszczędnościowym + zwroty (do 150 zł) za płatności kartą wydaną do konta w T-Mobile Usługi Bankowe. Do tego w przeglądzie najlepszych ofert bankowych dla oszczędzających: do 4% na lokacie i do 3,5% na koncie oszczędnościowym. Takimi dwoma wpisami rozpocząłem 2020 rok na blogu Bankobranie. A później było jeszcze lepiej: premia aż 200 zł za konto w Pekao + 3% dla oszczędności, no i jeszcze przygotowanie pod kolejną edycję promocji oprocentowania dla "nowych" środków na koncie oszczędnościowym Profit w Banku Millennium, gdzie aż 2,7% w skali roku uzyskiwać mogli (prawie) nieprzerwanie także obecni klienci banku, ciągle "obracając" tą samą kwotą. Stawki na poziomie 2,5-3% można było też uzyskać m.in. w Aliorze, Getinie, ING i mBanku. Od wyboru do koloru.

Dziś oszczędzający wiele by dali, by móc cofnąć się do tamtego czasu. Ale rzeczywistość pandemiczna i idące za nią działania Rady Polityki Pieniężnej, która drastycznie obniżyła stopy procentowe, sprawiły, że banki chcąc utrzymać jak najwyższą rentowność, postanowiły ostro ściąć stawki. Wiele z nich oferuje dziś oprocentowanie lokat na poziomie 0,01-0,1% w skali roku... co w praktyce ma na celu "wypychanie" tych pieniędzy z kont i lokat klientów. Choć okazje ciągle się zdarzają, ale sytuację ratują już nieliczne banki - głównie Idea Bank i Getin Bank (a z łezką w oku można już wspominać zażartą rywalizację, gdy na rynku działały jeszcze takie banki jak BGŻ Optima czy Meritum). Kiedyś jednak (miejmy nadzieję) lepsze czasy wrócą... choć pewnie sporo będzie trzeba poczekać.

Promocje (w praktyce) bez karencji

Premia za konto w BNP Paribas w praktyce bez okresu wykluczenia dla byłych klientów banku, premia za konto w mBanku z zaledwie 4-dniową karencją oraz nawet 1120 zł za kartę kredytową w Citibanku w promocji, w której karty z logo Citi wystarczyło nie posiadać od 3 miesięcy. Pierwsze półrocze mijającego roku mogło zachwycić kilkoma okazjami. Choć były to okazje bardzo krótko dostępne (niektóre przez zaledwie kilka dni), więc jeśli nie chcesz takich promocji przegapić w przyszłości, to zapisz się na bezpłatny newsletter dla Czytelników bloga - wtedy żadna okazja Ci nie umknie:

Adres e-mail:

Po cichu mam nadzieję, że w końcu niektóre banki (zwłaszcza jeden na 'M' i drugi na 'm') zdecydują się na zmianę polityki i skrócą okresy wykluczenia. Tak jak życzyłem tego przy okazji Świąt Bożego Narodzenia, tak to podtrzymuję. I wierzę, że nowy, 2021 rok przyniesie nam okazje na opłacalne powroty do niektórych banków.

Zmiany tabel opłat i prowizji... nie tylko z podwyżkami

Komunikat o zmianie cennika, klientom banków zaczął już kojarzyć się jednoznacznie: będzie drożej. Względnie możliwość uniknięcia opłat pozostanie, ale warunki do spełnienia będą bardziej wyśrubowane. O tym, że można spodziewać się wyścigu banków na takie typu ogłoszenia wieszczyłem we wpisie: "Citibank zmienia opłaty i prowizje: karta Citi Simplicity będzie płatna! Co się dzieje i co się dziać będzie w bankowości 2020?". I tak się stało: zmiany wprowadził m.in. Santander Bank (dodając wymóg wpływów na konto w celu uniknięcia opłat za Konto Jakie Chcę i kartę) oraz mBank (który od 1.03.2021 r. zamiast jednej płatności kartą na dowolną kwotę miesięcznie będzie wymagał obrotów kartą na sumę aż 350 zł). Mniejsze lub większe zmiany wprowadziły też inne banki - zwłaszcza ograniczając/zapowiadając ograniczenia możliwości darmowych wypłat z bankomatów (takie zmiany pojawiły się m.in. w Getin Banku i Nest Banku).

Nie wszędzie jest jednak trudniej i drożej. Bo w tym roku dla nowo zakładanych Kont Za Zero PKO BP wycofał opłatę za prowadzenie konta, a kartę można mieć za 0 zł po wykonaniu 5 płatności na dowolne kwoty w miesięcznym okresie rozliczeniowym (dla starszych kont wymagane było wykonanie transakcji na sumę min. 300 zł). Teraz to konto dostępne jest w promocji z dostępem do Canal+ przez pół roku za 0 zł (bez umowy wiążącej na dłużej).

Wbrew rynkowemu trendowi poszedł też Citibank, który zaoferował bezwarunkowo darmowe CitiKonto z kartą również za 0 zł (bez konieczności wykonywania jakichkolwiek transakcji; w podlinkowanym wpisie prześwietlone przy okazji promocji z premią do 150 zł i z 10 darmowymi przesyłkami z InPostem).

Pozostaje więc nadzieja, że tak długo, jak w Polsce będzie działało wiele banków, tak długo pozostanie konkurencja z korzyściami dla nas.

Najlepsze z najlepszych

Promocjami bankowymi dotyczącymi poszczególnych produktów, które cieszyły się największą popularnością wśród Czytelników bloga, były: promocja konta w Santander Banku z premią min. 350-380 zł na start (z początku 2020 roku), a także propozycja Citibanku, który zaoferował nawet 1120 zł za kartę kredytową.

Przypominając sobie mijający rok, poniżej przedstawiam 10 najczęściej czytanych postów na blogu w 2020 roku: 

1. Min. 350 zł na start za konto w Santander Banku + więcej w pozostałych promocjach - to wspomniana promocja ze stycznia, która przyniosła rekordowe (w historii bloga) zainteresowanie;


2. Bony do Biedronki o wartości 300 zł za Konto Otwarte na Ciebie - z rozlicznych promocji BNP Paribas, to właśnie ta propozycja cieszyła się największym zainteresowaniem wśród Czytelników, choć niewiele ustąpiła jej inna promocja tego banku...


3. 400 zł w bonach (Biedronka i Allegro) za konto w BNP Paribas;


4. Najlepsze lokaty bankowe i konta oszczędnościowe na styczeń 2020 roku - choć wpis z przeglądem najkorzystniejszych ofert bankowych dla oszczędzających pojawia się regularnie co miesiąc, to właśnie na początku roku cieszył się on największą popularnością (część osób z nowym rokiem zapewne postanawia oszczędzać);


5. Premia 200 zł za Konto Przekorzystne w Pekao (i do tego 3% na koncie oszczędnościowym gwarantowane na 4 miesiące);


6. Premia 300 zł za konto w Alior Banku - na tamten czas była to promocja z rekordową premią za Konto Jakże Osobiste (później pojawiła się akcja, w której bank przygotował jeszcze większą pulę, ale też wyśrubował warunki do spełnienia);


7. Bon Allegro 200 zł za konto w PKO BP - do serwowania promocji największy bank w Polsce powrócił z impetem; wiele osób na to czekało, więc łapiąc się na okazję, z chęcią ją przyjęło;


8. Nagrody o łącznej wartości 1120 zł za darmową kartę kredytową Citibanku - na uczestników tej promocji czekały bonusy pieniężne (do 720 zł) oraz jedna z nagród do wyboru: bon o wartości 400 zł (do wykorzystania na Allegro, BP lub w Lidlu) albo telefon LG K30 Dual Sim. Na popularność akcji (która dostępna była dość krótko) bez wątpienia miał też krótki okres wykluczenia dla byłych posiadaczy karty z logo Citi;


9. Co najmniej 250 zł do wzięcia za konto w Santander Banku - to już kolejna oferta tego banku w TOP 10;


10. 400 zł do Lidla za kartę kredytową Citi Simplicity - zestawienie zamyka jeszcze raz pojawiający się Citibank z promocją z początku roku, gry nagrody za kartę kredytową jeszcze były wyższe.

W samym 2020 roku bloga Bankobranie odwiedziło dokładnie tyle samo użytkowników, co w okresie od... 1.05.2018 do 31.12.2019 r. Przyrost więc jest już bardzo duży. A zestawiając 2020 do 2019 roku - zgodnie z danymi z Google Analytics - wychodzi, że przybyło 37% użytkowników! W tym roku nie  było już miesiąca, by ich liczba nie osiągnęła progu 6-cyfrowego. To budujące. Ale wiem, że nie liczby mają tu największe znaczenia, ale każdy jeden Czytelnik czy Czytelniczka z osobna. I korzystając z tej okazji dziękuję za Twe zaangażowanie, komentowanie, dzielnie się doświadczeniami, zgłaszanie promocji i oczywiście za korzystanie z tych promocji. Blog jest dla Ciebie i dzięki Tobie. Dziękuję!

A jaki był dla Ciebie rok 2020? Co Cię - zarówno pozytywnie, jak i negatywnie - zaskoczyło? Zapraszam do komentowania.