700 zł od Santandera1100 zł za kartę Citi900 zł za kartę BNP Paribas650 zł od Millennium500 zł od ING

30.12.2021

Bankowość i promocje bankowe - subiektywne podsumowanie 2021 roku

No to czas na przypomnienie sobie, co nam przyniósł mijający rok... 

Bankowość i promocje bankowe - subiektywne podsumowanie 2021 roku
Poniżej piszę o tym jak można było zarobić min. 9,4 tys. zł dzięki promocjom bankowym. Wyróżniam hity i wytykam banki, które za mało się starają. I piszę też dlaczego z nadzieją można patrzeć na nowy 2022 rok.

Ubiegłoroczne podsumowanie roku przygotowałem 30.12.2020 roku... bo co się mogło wydarzyć w Sylwestra?! Okazało się, że wydarzyć się może wiele, bo wtedy właśnie Bankowy Fundusz Gwarancyjny ogłosił przymusowe przejęcie Idea Banku przez Bank Pekao.

Liczę jednak, że końcówka tego roku już takich zaskoczeń nie przyniesie i z taką nadzieją podsumowanie 2021 roku publikuję już w przedostatnim dniu roku kalendarzowego.

Ponad 9,4 tys. zł w bonusach dla nowicjusza


Lubię konkrety i to co realne. Dlatego na blogu Bankobranie (już od prawie 8 lat) publikuję nie tylko prześwietlenia kolejnych promocji, ale regularnie raportuję też o swoim zarabianiu w ten sposób. Przy okazji podliczeń z okazji 7. urodzin bloga, wyszło, że w ciągu tego okresu zyskałem 36 420,60 zł - wychodzi zatem, że dzięki promocjom bankowym i pochodzącym z nich bonusom, nagrodom i moneybackom średniomiesięcznie wpada mi ponad 400 zł. 

Tym razem pokusiłem się jednak na wyliczenie, które w swym założeniu przyjęło scenariusz idealny: ktoś przez cały 2021 roku postanowił zarabiać na promocjach bankowych i w każdym z banków mógł zakładać konta i wyrabiać karty, jako klient "czysty", czyli niemający nigdzie historii (a więc nie dotyczyły go okresy wykluczenia dla byłych klientów). I tak w poszczególnych bankach szło zyskać (lub zapewnić sobie uzyskanie, bo część warunków ciągle może pozostawać do spełnienia):


W porównaniu z poprzednim rokiem z listy banków premiujących otwieranie kont czy wyrabianie kart zniknął EnveloBank oraz T-Mobile Usługi Bankowe (wchłonięte odpowiednio przez Bank Pocztowy i - jeszcze pod koniec 2020 roku - Alior Bank). Pojawił się za to nowy gracz na rynku - Aion Bank (ale póki co bonus dla otwierających konto w tym banku nie jest porywający).

W zestawieniu nie wymieniam dodatkowych promocji, w których można było zdobyć np. bonusy za otwarcie konta dla dziecka (bo przecież nie każdy musi mieć dziecko), ani premii za polecenia (bo w sumie można zgarnąć dużo, ale każdy ma inne możliwości skutecznego rekomendowania, więc trudno wymieniać promocje z ich potencjalnie najwyższymi gratyfikacjami). Pomijam również promocje dla obecnych klientów – a i tu sporo można było zyskać (zwłaszcza konto w Santander Banku, PKO BP czy ING Bank Śląskim lub kartę kredytową w Citibanku). 

Jakby mało było tych wykluczeń, to nie uwzględniam także promocji na zatrzymanie – czyli takich, które banki oferują klientom dopiero po złożeniu wypowiedzenia, by ich odwieść od złożonej dyspozycji zamknięcia umowy (a tych promocji ostatnio jakby nieco więcej, choć ciągle jednak mało). Darowałem sobie też wymienienie promocji konta Citigold, w której Citibank daje aż 3000 zł premii, bo to jednak promocja nie dla każdego – wymaga ulokowania pokaźnej kwoty (aż 400 tys. zł). 

I choć zastosowałem aż tyle ograniczeń i wykluczeń, to imponująca jest suma, która tu się uzbierała i była na wyciągnięcie ręki przez osobę, która 1.01.2021 r. zakochała się w promocjach bankowych i zaczęła z nich korzystać przez cały rok. Oczywiście poniższy scenariusz jest idealnym w kontekście doboru promocji – polegałby na wybieraniu tylko tych z najwyższymi gratyfikacjami w danym banku w całym roku, a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć co przyniesie kolejna edycja (i tego doświadczył pewnie każdy, co i ja niedawno przerabiałem – założyłem konto w Millennium z premią 250 zł, a krótko potem, bo zaledwie kilka dni później pojawiła się okazja z premią 360 zł). Jednakże poniższe podsumowanie i przegląd najlepszych promocji w danych bankach pokazuje jak duży jest potencjał w zarabianiu na promocjach bankowych.

A jeśli do tego dodać promocje z kontami dla dzieci, to kolejne kilkaset złotych by wpadło. Nawet na kilka tysięcy złotych mogli zaś liczyć przedsiębiorcy, zakładając konta firmowe w kilku bankach serwujących bonusy dla osób prowadzących działalność gospodarczą.

Najszczodrzejsze banki 2021 roku


Patrząc na powyższy przegląd wskazujący najlepsze promocje w poszczególnych bankach, łatwo zauważyć, że najbardziej - jako nowy klient - szło się obłowić w Santander Banku, Millennium i BNP Paribas. W tych bankach czekały aż 4-cyfrowe kwoty, choć trzeba przyznać, że na część tych sum do zgarnięcia składały się moneybacki, czyli procentowo naliczany zwrot od płatności (tak było w przypadku kart kredytowych w Santanderze i Millennium).

Santander Bank na pewno należy wyróżnić za to, że najczęściej spośród banków serwuje propozycje dla obecnych klientów - w nich do wzięcia czekają zwykle drobniejsze bonusy, ale wiadomo, że grosz do grosza i... robi się bankobranie.

Za intensywność w serwowaniu promocji wyróżnić należy BNP Paribas. W przypadku tego banku w praktyce przez większy okres czasu prowadzone równolegle są nawet różne alternatywne promocje, dzięki czemu każdy może wybrać dla siebie, to co woli (premie pieniężne lub bony na zakupy). Temu bankowi należy się też plus za całkiem przyzwoity, bo 12-miesięczny okres wykluczenia dla byłych posiadaczy konta, dzięki czemu można wrócić (w całkiem opłacalny sposób) po niedługim rozbracie.

Okresy wykluczenia dla byłych klientów (tzw. karencje) są największą bolączką dla tych, którzy regularnie korzystają z okazji do bankobrania. Czas wyczekiwania na powrót często się dłuży, a w tym roku zabrakło akcji, w których (wyjątkowo) w wybranej edycji karencja byłaby mocno skrócona. Wyjątkiem w praktyce okazał się tylko Bank Pekao, który w jednej z promocji przesunął datę wyznaczającą okres wykluczenia z 1.01.2019 na 1.05.2021 r.. (Choć niestety dla części osób, będących byłymi klientami Pekao, pojawił się problem natury technicznej z ponownym otwarciem konta w sposób kwalifikujący do promocji).

Choć w Banku Millennium okres wykluczenia dla byłych klientów posiadających kiedyś konto założone w promocji jest ciągle dość długi (bo liczony od 1.01.2018 r.), to jednak należy zauważyć i docenić, że w końcu tutaj go zmieniono (jak w obecnej promocji z premią do 360 zł). Wcześniej bezlitośnie obowiązywał nawet ponad 6-letni okres karencji. Miejmy nadzieję, że wzorem tego banku na podobne ruchy wkrótce zdecydują się też inne banki - zwłaszcza te, które ciągle mają długie karencje (głównie dotyczy to Credit Agricole, mBanku i Santander Banku).

Kto ma minusa, bo cicho siedzi, czyli bankowa ośla ławka


Do wytężenia działań i odpowiedniego wycenienia zakładania kont przez klientów zachęciłbym banki, które obecnie dość skromnie to premiują - Aion, Getin czy Pocztowy w praktyce dają po zaledwie kilkadziesiąt złotych na start. W tych czasach to mało.

Ale co tu powiedzieć o bankach, w których w ogóle brak konkretnych bonusów dla osób, chcących stać się klientami tychże banków? Na tej liście znajdują się BOŚ Bank, Nest Bank, Plus Bank i - właściwie za jednym wyjątkiem - Toyota Bank. W pierwszych z trzech chętnie stałbym się klientem, ale dla mnie nie ma odpowiedniej zachęty.

Pozytywy 2021 roku


Ta kwestia w poprzednich latach była przeze mnie poruszana zazwyczaj jako mankament - banki często decydowały się na podwyżki w swych cennikach. Tym razem jest inaczej. W mijającym roku stosunkowo rzadko (nie dysponuję tu statystykami, więc to może być me subiektywne spostrzeżenie) banki zmieniały tabele opłat i prowizji. Ze znaczących zmian w praktyce tylko BNP Paribas podniósł wymogi dot. spełnienia warunków, które zwalniają z opłaty za kartę (Otwartą na Dzisiaj) wydawaną do konta, ale też bez przesady - zamiast jednej płatności miesięcznie wystarczy wykonywanie trzech transakcji (a konto bez karty nadal pozostało darmowe). Getin Bank zapowiedział (od 1.01.2022 r.) wprowadzenie opłaty za kartę i dodatkowo zacznie wymagać 5 płatności kartą i/lub Blikiem miesięcznie (zamiast jednej miesięcznie, jak dotychczas), by tej opłaty, jak i opłaty za prowadzenie konta nie pobierać.

Za to w przeciwnym kierunku poszedł Bank Pekao, który zniósł opłatę za prowadzenie Konta Przekorzystnego. Takie ruchy się chwali. 

W pozostałych bankach rewolucji (ani na plus, ani in minus) nie było.

Bolączka wielu bankobiorców


Wśród osób korzystających z promocji bankowych dominuje zwiększona świadomość finansowa oraz szacunek dla swych pieniędzy, więc i często mają oszczędności, i szukają dla nich bezpiecznego sposobu zdeponowania. To zapewniają lokaty i konta oszczędnościowe, ale niestety już 2020 roku przyniósł drastyczny spadek ich oprocentowania. O zgrozo, to trwało w 2021 roku - szczególnie w pierwszej jego połowie, gdy ciężko było znaleźć oprocentowanie ze stawką bez zera przed przecinkiem. Owszem kilka promocji oprocentowania cały czas było wtedy dostępnych, ale zazwyczaj były one obwarowane dodatkowymi warunkami (np. dla nowych klientów) lub ograniczone kwotowo.

Dopiero druga połowa roku przyniosła nieco więcej poruszenia w temacie oprocentowania dla oszczędności. Wchodzący na rynek bankowości w Polsce, Aion Bank wyróżnił się wysokością oprocentowania (wtedy do 1,5%, a obecnie daje do 2%) bez limitu kwoty, a w konkury z nim wszedł InBank, oferujący lokaty bez konieczności zakładania konta czy właściwie bez wymogu spełniania jakichkolwiek dodatkowych warunków. A po kolejnych podwyżkach stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, także inne banki przypomniały sobie, że oprocentowanie można nie tylko ciąć, ale można je też podwyższać. Wzrosły więc stawki na lokatach, a przede wszystkim na kontach oszczędnościowych w Aliorze, Credit Agricole, Getinie, Millennium, czy Nest Banku. I tu pojawia się...

... nadzieja bankobiorców na 2022 rok


A właściwie nie jest to jedna, ale trzy takie nadzieje (miejmy nadzieję, że nie marzenia). Ja liczę na to, że oprocentowanie dla oszczędności dalej będzie rosło i będą to wzrosty na większą skalę. 

Być może próżno liczyć na to, by największe banki (które mają bardzo dużo kapitału, więc im nie zależy na pozyskiwaniu pieniędzy od klientów) pokwapiły się podwyższyć oprocentowania lokat standardowych, które często wynosi 0,01-0,1%. Jak bowiem widać klientom tych banków najwyraźniej jest na tyle dobrze, że dotąd nie włożyli minimalnego wysiłku, by te środki wycofać i poszukać dla nich czegoś lepszego (a choćby to miało być 0,7%, bo przecież takie stawki były dostępne nawet w tych najgorszych czasach). Jeśli ktoś nie szanuje swych oszczędności, to zapewne będzie je trzymać przy oprocentowaniu bliskim zeru, gdy gdzie indziej będzie kilka procent. Liczę jednak, że będzie przybywać promocyjnych propozycji - nie tylko dla nowych klientów, i nie tylko dla mniejszych kwot.

W nowym roku życzę sobie też tego, by banki skracały karencje i ponownie z otwartymi rękoma czekały na powracających klientów. W pełni rozumiem zasadność wykluczeń, ale gdy one rozciągają się do trzech, czterech czy więcej lat, to jest to taki szmat czasu, że wiele mogło się zmienić i ktoś może z chęcią powrócić i zostać klientem danego banku zachęcony nie tylko samą promocją powitalną, ale też aktualną ofertą.

Pandemiczna przecena rynku akcyjnego i dość długo trwająca (przynajmniej na tle innych branż) odbudowa wycen banków sprawiły, że nieco wyhamował proces konsolidacji. Przy niskich wycenach i niepewnościach - m.in. spowodowanych obniżonymi zyskami odsetkowymi w czasach rekordowo niskich stóp procentowych, właściciele banków niechętni byli sprzedawać je tanio. W 2020 roku zniknęły w praktyce tylko dwie marki - EnveloBank (który był jedynie internetowym oddziałem Banku Pocztowego) oraz wspomniany na samym początku Idea Bank, którego klientów przejął Bank Pekao. Jeśli jednak chodzi o Idea Bank, to tam rzadko pojawiały się promocje z bonusami, ale z łezką w oku na pewno wspominają go oszczędzający (bo często tam właśnie można było znaleźć najlepsze lokaty). 

Za to przybył Aion Bank, więc miniony rok można uznać za względnie stabilny. Oby nam tych banków nie ubywało, bo czym większa konkurencja, to tym lepiej dla nas. I to jest właśnie me ostatnie oczekiwanie czy marzenie wobec nadchodzącego, nowego roku.

Najlepsze z najlepszych


Promocjami bankowymi dotyczącymi poszczególnych produktów, które cieszyły się największą popularnością wśród Czytelników bloga, były: promocja konta w Santander Banku z bonusami o wartości nawet 500 zł na start (z listopada), a także wpis o najlepszych lokatach bankowych na grudzień (to pokazuje, jak za wzrostem oprocentowania, rośnie zainteresowanie deponowaniem oszczędności).

Przypominając sobie mijający rok, poniżej przedstawiam 10 najczęściej czytanych postów na blogu w 2021 roku:

  1. 350 zł premii pieniężnej i bon 150 zł na zakupy za konto w Santander Banku - a właściwie to tu do wzięcia było jeszcze więcej w innych, towarzyszących promocjach;
  2. Najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe na grudzień 2021 roku;
  3. Loteria Blikomania 2021 - to zaskoczenie i dla mnie, bo to nie jest typowy wpis na blogu Bankobranie, na którym skupiam się przecież na promocjach z gwarantowanymi bonusami. Loteria to nie jest wróbel w garści, a gołąb na dachu (gdzieś tam bardzo wysoko w dodatku). Acz tu było sporo nagród w wysokości 100 zł - sporo Czytelników donosiło o tej wygranej i udało się mnie, więc pewnie to wpłynęło na popularność tej loterii;
  4. 300 zł premii za konto w Santanderze - tu po raz kolejny pojawia się ten bank, acz to wpis dotyczący promocji z samego początku roku;
  5. Nawet 450 zł premii + 1,7% dla oszczędności dla otwierających konto w mBanku - na wysoką pozycję w zestawieniu akurat tego wpisu mogła mieć wpływ nie tylko atrakcyjność promocji, ale też i to, że promocja była dostępna przez prawie 2 miesiące (gdy większość tego typu akcji przewidziana jest na okres miesiąca lub nawet krócej);
  6. Telefon Xiaomi Redmi 9 w prezencie za kartę Citi Simplicity - no i czas na pierwszą promocję z kartą kredytową w roli głównej. Przy takiej wartości nagrody gwarantowanej nie ma co się dziwić popularności tej promocji;
  7. 250 zł w bonach na zakupy od Banku Pekao - wysoko w niniejszym zestawieniu wdrapała się promocja Banku Pekao, która pojawiła się stosunkowo niedawno (w listopadzie). Jednak ten bank jeszcze nigdy nie dawał aż tyle za otwarcie samego konta, więc to okazja szczególna (podobnie jak skrócony okres karencji, co niektórym pozwoliło na szybki i opłacalny powrót);
  8. Nowy bank w Polsce i do 1,5% dla oszczędności bez limitu kwoty - pojawienie się Aion Banku w Polsce wzbudziło spore zainteresowanie (i bank ten przyciągnął do siebie zapewne wielu oszczędzających);
  9. 350 zł premii pieniężnej + 120 zł do CCC od Santandera - to już kolejna promocja konta w tym banku, która załapała się do TOP10;
  10. 500 zł w bonach Allegro za przetestowanie karty kredytowej BNP Paribas - choć ten bank wiedzie prym w serwowaniu promocji konta osobistego (choć często są to dość krótkie, trwające jedynie przez 2-3 tygodnie akcje), to właśnie promocja z kartą kredytową stała się najczęściej klikalna na blogu Bankobranie, jeśli chodzi o wpisy dotyczące BNP Paribas.

Niniejsze podsumowanie roku jest 346. wpisem na blogu w 2021 roku. To więcej niż w roku poprzednim (gdy wpisów było "jedynie" 326). ale mniej od rekordowego, 2018 roku (który zakończyłem z 408 wpisami). To średnio prawie jeden wpis każdego dnia. Życzę sobie tego, by w tym zbliżającym się 2022 roku, nie brakowało powodów do kolejnych postów, czyli innymi słowy: by nowych promocji bankowych było jak najwięcej. Wszystkiego bankobiorczego!

A jeśli chcesz trzymać rękę na pulsie i nie przegapić okazji do zysku na najlepszych promocjach bankowych, ani najkorzystniejszych lokat czy kont oszczędnościowych, to - jeśli tego jeszcze nie robisz - skorzystaj z niezawodnego sposobu powiadomień. To bezpłatny newsletter dla Czytelników, w którym donoszę o nowościach - zapis na newsletter zajmuje tylko chwilę (podobnie jak rezygnacja, jeśli kiedykolwiek z jakiejś przyczyny tak postanowisz). To gwarancja braku spamu, bo nie wysyłam innych wiadomości, niż te związane z tematyką podejmowaną na blogu Bankobranie. I jest też bonus: przewodnik "Jak zyskiwać dzięki bankom?", który ułatwi Ci czerpanie korzyści z banków:

39 komentarzy:

  1. Jak z Ideą tak z Getinem może być powtórka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeszcze nie tak szybko. Na razie jest kurator BFG. Może za rok.

      Usuń
  2. Dzięki Ci za kawał porządnej roboty .Wszelkiej pomyślności na przyszłość z Bankobraniem

    OdpowiedzUsuń
  3. Oferta lokat jest słaba bo cała konkurencja która czasem wręcz się licytowała obecnie nie istnieje. Idea Bank, Meritum, Open Online, BGŻ Optima.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w 2008 lub 2009 roku miałem lokatę 10% w BPH. Też już go nie ma.

      Usuń
    2. Open Online to był klon Getin Online. Takiej odnogi Getinu. Później to wszystko połączyli i przy okazji zgubili mi jedno konto oszczędnościowe (kilka tysięcy miałem na nim). Po tygodniu się im znalazło.

      Usuń
    3. Tymczasem... Open Finance złożył wniosek o ogłoszenie upadłości

      Usuń
  4. Ja zaliczam bardzo dobry rok.

    3780,18 zł w promocjach kont (z czego 1250 zł to bony w Bezcennych Chwilach).

    1350 zł w promocjach kart kredytowych (200 zł jeszcze w drodze).

    300 zł wygrane w Blikomanii.

    350 zł za polecenia.

    418,85 zł z odsetek na lokatach i kontach oszczędnościowych. Tu liczę na poprawę w nowym roku.

    Do siego roku wszystkim bankobiorcom i Złotówie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Imponujące. U mnie w sumie niecałe 1,7 tys. Ale też się cieszę. Gratuluję tylu wygranych w Blokomanii bo mnie raz się udało. A jeszcze podpytam skąd aż tyle bonów w programie BCh?

      Usuń
    2. Promocja przy rejestracji kart. Miałem ich bardzo dużo :)

      Usuń
    3. Super wyniki! Oby w kolejnym roku co najmniej się powtórzyły (a w zakresie odsetek zdecydowanie wzrosły. Również do siego!

      Usuń
  5. Agnieszka Szczepocka30 grudnia 2021 12:57

    Bardzo dziękuję za podpowiedzi i porady. W 2021 roku udało mi się zdobyć 300 zł. W ferworze wszystkich spraw związanych z pracą i rodziną (w tym rachunków dot. utrzymania domu itp.) trzeba pilnować skrupulatnie obowiązujących terminów. Jednak w 2022 roku spróbuję ponownie "zgarnąć" kaskę.

    Agnieszka Szczepocka

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie, w bankobraniu jestem od kiedy Złotówa pjawił się w 'Dzień dobry TVN" i pozytywnie zaraził mnie zarabianiem na bankach. Był to rok 2015-2016 , pamiętam początki z kontem BPH i pierwszymi moneybeckami po parę złoty. z budżetem i pracą różnie bywało ale zawsze starałem się w sprytny sposób zarządzać budżetem często płacąc za innych lub dawać komuś z rodziny kartę by on nią płacił. W roku 2021 udało mi się zarobić 1277zł natomiast w ciągu tych kilku lat ponad 8 tyś. to już jest sposób na życie. Dzięki Złotówa za systematyczność w blogu i tak trzymaj. Pozdrawiam serdecznie i czekamy na kolejne promocje :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez zaczynałam w tym samym m czasie, ale w sumie udało się zgarnąć przez te 5 lat sporo wiecej. Jak podlicze ten rok to się pochwalę dokładniej.

      Usuń
    2. Długi staż zatem! Cieszę się i bardzo mi miło :) Życzmy sobie zatem wielu kolejnych okazji do bankobrania!

      Usuń
  7. Chcę ostrzec wszystkich przed cwaniactwem Inbanku przy przelewaniu środków z zakończonych lokat. Otóż w dniu zakończenia lokaty przelewają środki na rachunek w innym banku (w moim przypadku ING) dopiero trzecią sesją elixir, czyli księgowane na rachunku są dopiero ok. 17:30. Każdy normalny bank środki z zakończonych lokat stawia do dyspozycji klienta z samego rana lub przelewa pierwszą sesją elixir. Przelewy od Inbanku przychodzą z rachunku w Santanderze, więc przypuszczam, że tylko w tym banku pojawiają się na kontach klientów szybciej (pewnie ok. 14:30).

    OdpowiedzUsuń
  8. W bankobranie bawię się już od kilku lat - jakieś 6-7 ale zyski podliczam dopiero od 3 lat. W generowaniu zysków pomaga mąż i syn ale obaj niezbyt chętnie. W tym roku z bankobrania mam trochę ponad 3000 zł. zysku. W zeszłym roku było ciut ponad 4000 a 2 lata temu ok. 5000, co wystarczyło na cudowny, 1-tygodniowy pobyt w Bułgarii z wyżywieniem i wycieczkami fakultatywnymi dla 2 osób. Dziękuję Mr. Złotówa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super wyniki i taki namacalny efekt! Świetnie. Życzę więc kolejnych okazji do bankobrania i być może kolejnych, niezapomnianych wakacji... na koszt banków ;)

      Usuń
  9. A u mnie uzbierało się 2430 zł. Podobnie jak rok wcześniej (2386 zł). Takie pocieszenie na czasy marnego % na lokatach. A kiedy twoje podsumowanie panie Złotówko?
    Pozdrawiam
    Łukasz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Promocje ogólnie są super, ale na czas marnego oprocentowania dla oszczędności faktycznie były/są swego rodzaju rekompensatą.

      Usuń
  10. To mój pierwszy rok z bankobraniem.. Zacząłem w marcu, zysk 2000 zł za 2021😁 następne bony w drodze w przyszłym 2022 roku💪Wszystkiego najlepszego bankobiorcom i oczywiście Mr Złotówie😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super wyniki, życzę kontynuacji w nowym roku. Dzięki za życzenia i wzajemnie!

      Usuń
  11. Jestem tu nowy, ale trzeba spełniać wiele warunków. By tak żonglować pieniędzmi między bankami trzeba szybko zamykać i otwierać konta i znać okresy karencji. Rzeczywiście jak się ma rodzinę to można to poogarniać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że z czasem nabiera się wprawy i z większą łatwością wszystko opanowuje. Liczbę posiadanych kont i kart zawsze warto dobrać do swych możliwości (by nie mieć ich za wiele jednocześnie). Życzę owocnego bankobrania!

      Usuń
  12. Rozpoczęłam bankobranie od marca, i do końca roku udało mi się zarobić ponad 2 tys zlotych. To w moim budżecie bardzo duzo. Dzieki Mr. Złotówa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że tyle udało się uzyskać i że jest to odczuwalny zastrzyk budżetu domowego. Niechaj więc przybywa! A dziękować też należy sobie samej za chęć korzystania (bo to najważniejsze ) i zaangażowanie.

      Usuń
  13. Fajne podsumowanie, zwłaszcza w opcji dla nowicjusza(9,4k)! Ale jak wiadomo poza skalą świadomości z bankobrania są jeszcze trzy poważne ograniczenia:
    - okresy wykluczenia dla byłych klientów,
    - ilość osób(rodziny/znajomych etc.) które możesz zaangażować do promocji
    - kwota wydatków miesięcznych.
    Opcja dla nowicjusza jest ciekawym przykładem ale jeszcze ciekawsze byłoby dodanie ile trzeba by było wydać kasy aby zgarnąć te mityczne 9,4k :) Jak dobrze wiemy czasem wystarczy 5x kartą zapłacić aby coś dostać a czasami 500 zł/miesiąc.

    Wielkie dzięki za systematyczne podrzucanie promocji. Ja zacząłem przygodę w 2016 i z moich skrupulatnych kalkulacji wyszło już ponad 12k w 6 lat ale dodam, że to zabawa jednoosobowa no i w miarę oszczędna życiowo. Ale podziwiam poprzedników komentujących, że 4k w tym roku zwrotu dostali - jak zawsze liczy się skala nakładu środków. Duży może więcej ;)

    Wszystkiego najlepszego Złotówa w 2022, oby nam wreszcie oprocentowania podskoczyły a banki skróciły okresy wykluczenia. Aby żyło się lepiej... ;)

    P.S. Co do opisów promocji to - po ostatniej akcji Pekao - bierz proszę pod uwagę w ocenianiu atrakcyjności promocji stopień przystąpienia do niej (i napisz że mogą być problemy żebym nie musiał dziesiątek komentarzy przeglądać aby się o tym dowiedzieć). Bo co z tego, że warunki poluzowane jak większość byłych jest odrzucana? +50 za Santander - na waciki ;) Najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za obszerny komentarz i miłe słowa oraz życzenia. Ładna kwota przez lata się uzbierała - gratuluję. Oby rosło dalej! :)

      Co do promocji Pekao, to tam faktycznie pojawiły się problemy (techniczne) z założeniem konta w przypadku niektórych powracających osób (które już konto w Pekao kiedyś miały). Części osób to się jednak udawało. Ale z racji tego promocji odjąłem jedną gwiazdkę (w ratingu ofert) względem pierwotnej oceny.

      Usuń
  14. U mnie rok raczej przeciętny pod względem bankobrania - 1880 pln z tym że trzymało mnie wiele karencji, a 200 zł przeszło mi koło nosa (karta kredytowa Santander Consumer) z racji najprawdopodobniej tego iż nie udzieliłem zgód marketingowych i ostatecznie karty mi nie przyznano.
    Na plus extra kasa przy próbie zamknięcia karty/konta od Citi i Getinu czy 2x promocja na kartę kredytową mBanku bez okresu karencyjnego. Miłą niespodziankę miałem jeszcze w połowie roku - 200pln od PKO w którym i tak mam konto.

    Dzięki Mr Złotówa za wspólny rok, oczywiście będę tu zaglądał w kolejnym!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie taki przeciętny - spora kwota i tak (a zważywszy na to, że - śmiem twierdzić - większość Polaków i tak płaci za konta/karty lub - w najlepszym wypadku - ma je za darmo, ale nic z tytułu posiadania konta nie zyskuje). Szkoda tego bonusu od Santander Consumer Banku. Ale to już było, więc niechaj się wiedzie w nowym roku!

      Usuń
  15. Ja w promocje bankowe bawię się już kilka lat lecz dopiero w tym roku postanowiłem zliczać wszystkie wpływy z banków.
    Za 2021 wyszło 8,5 tys zł więc jestem bardziej niż zadowolony.

    OdpowiedzUsuń
  16. No ja zaliczam rok do udanych, w 2021 roku udało mi się zgarnąć 1050 zl w gotówce, 900 zl na allegro, 300 zl do biedronki oraz 2 bilety do kina jak również 174 zł zwrotów z lety shops oraz (tego już dokładne nie podliczam) ale jakieś 150 zł odsetek z moich skromnych oszczędności. Życzę sobie i wam w Nowym Roku jak największych pieniążków 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za komentarz z raportem i życzenia. Wzajemnie! Niechaj 2022 roku obfituje w okazje do bankobrania :)

      Usuń
  17. Kilka lat bawię się w bankobranie ale w ramach eksperymentu postanowiłam nie korzystać w 2021 z promocji bankowych a bazować jedynie na kontynuacji posiadanych kont z moneyback. Nie było szału ale ok 3 tyś się zebrało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, to jak z samych moneybacków aż tyle, to jednak ładny wynik :)

      Usuń

Aktualnie najpopularniejsza promocja:

Zgarnij gwarantowane 700 zł za konto w Santander (teraz z krótszą karencją!)

Nowa edycja przynosi sporo zmian na lepsze.  W skrócie: to o wiele łatwiejsze warunki do spełnienia, skrócony okres wykluczenia dla byłych p...