700 zł od Santandera1100 zł za kartę Citi900 zł za kartę BNP Paribas650 zł od Millennium500 zł od ING

15.03.2022

3% na 3 miesiące, 3,25% na pół roku i aż 3,5% na rok na lokatach w InBanku (bez konta!)

InBank zdecydował się na kolejne podwyższenie oprocentowania na lokatach.

Lokaty w InBanku z oprocentowaniem do 3,25% w skali roku
I nie są to zmiany kosmetyczne, bo stawki wzrosły nawet o 0,5 punktu procentowego. Aktualnie można uzyskać 3% w skali roku na 3 miesiące, 3,25% na pół roku i nawet 3,5% na rok. Każdą z lokat można założyć bez konta.

[Niżej opisywana oferta jest już nieaktualna. Sprawdź obecnie najlepsze lokaty bankowe.]

Potwierdza się więc zasada, że nie ma nic lepszego, niż konkurencja. Gdy na początku marca InBank podniósł już oprocentowanie na swych lokatach i zaczął liderować wśród propozycji depozytów na 3 czy 6 miesięcy (w przypadku lokat bez konieczności spełniania jakiś dodatkowych warunków), to jego ofertę przebił Getin Bank, w którym również bez konieczności posiadania konta można uzyskać 3% w skali roku na lokatach dla nowych środków (na okres 3, 6 lub 12 miesięcy lub nawet 3,3% w skali roku na 15 miesięcy). InBank długo biernym nie pozostał i znów przelicytował stawki (w przypadku depozytów 6- i 12-miesięcznych), a zrównał się oprocentowaniem na lokacie 3-miesięcznej.

Przypomnę, że lokaty w InBanku założyć można w prosty sposób i bez konieczności zakładania konta, jak i bez wymogu spełniania jakichkolwiek dodatkowych warunków. Lokaty z przedstawionym niżej oprocentowaniem założyć mogą zarówno nowi, jak i obecni klienci banku.

Lokaty w InBanku - szczegóły oferty 


Główne cechy lokat dostępnych w ofercie InBanku to: 

  • minimalna kwota lokaty: 5 000 zł 
  • maksymalna kwota lokaty: 50 000 zł (na pojedynczej lokacie; w InBanku można jednak założyć wiele lokat, ale z jednym ograniczeniem - ich łączna kwota nie może przekroczyć 400 000 zł); 
  • oprocentowanie (stałe) - wysokość stawki, jaką oferuje bank, zależy od wybranego okresu depozytu (stan obowiązywania: od 15.03.2022 r.): 
    • 1 miesiąc - 1,6% w skali roku;
    • 3 miesiące - 3,0% w skali roku
    • 6 miesięcy - 3,25 % w skali roku;
    • 12 miesięcy - 3,5% w skali roku;
    • 24 miesiące - 2,5% w skali roku;
    • 36 miesięcy - 2,5% w skali roku;
    • 48 miesięcy - 2,5% w skali roku; 
    • 60 miesięcy - 2,5% w skali roku. 
  • naliczenie odsetek: na koniec umownego okresu lokaty (w przypadku wcześniejszego zerwania lokaty bank zwraca wyłącznie kapitał wpłacony na lokatę).

Pogrubioną czcionką oznaczyłem te lokaty, na których wrosło oprocentowanie. Najwyraźniej zmianę widać w przypadku depozytu na 6 miesięcy, gdzie względem wcześniejszej oferty bank daje o 0,5 punktu procentowego więcej. Na 3 i 12 miesięcy stawki wzrosły odpowiednio o 0,4 i 0,25 punktu procentowego.

Tu warto przypomnieć, że w InBanku osobom, które już posiadają lokaty i pozwolą na ich automatyczne odnowienie, bank dodatkowo dolicza 0,1 punktu procentowego dla odnowionej lokaty względem aktualnej oferty. Zatem jeśli komuś teraz odnowi się np. lokata 3-miesięczna, to otrzyma na niej stawkę 3,1% w skali roku. Różnica nie jest być może duża, ale wobec stałych klientów, to na pewno miły gest (wbrew temu, co robią najczęściej inne banki).

Jak założyć lokatę w InBanku?


Jeżeli jeszcze nie jesteś klientem InBanku:
  • złóż wniosek o lokatę, wybierając jej parametry (okres, kwotę);
  • przejdź do dokonania przelewu weryfikacyjnego poprzez kliknięcie przycisku "Podpisuję" (kliknięcie w ten przycisk będzie możliwe po uprzednim pobraniu umowy - też poprzez kliknięcie w odpowiedni przycisk we wniosku);
  • wykonaj przelew środków na kwotę wskazaną we wniosku - koniecznie trzeba zrobić go z własnego konta, by dane przy przelewie (imię, nazwisko oraz adres) idealnie zgadzały się z tymi, które wpiszesz we wniosku (w taki sposób InBank dokonuje weryfikacji klienta).

Z racji tego, że przelew weryfikacyjny odbywa się za pomocą systemu BlueMedia, czyli systemu przelewów natychmiastowych (klient nie ponosi kosztów związanych z tym przelewem), to otwieranie lokaty jest bardzo szybkie. InBank informuje, że weryfikacja powinna nastąpić najpóźniej w następnym dniu roboczym.

Przelew weryfikacyjny w najszybszy sposób można wykonać z następujących banków: Alior, Bank Nowy BG, BNP Paribas, BOŚ Bank, Credit Agricole, Getin Bank, ING Banku Śląski, mBank, Millennium, Nest Bank, Pekao, PKO BP, Plus Bank i Santander Bank. 

W przypadku tych banków dane do przelewu powinny podstawiać się automatycznie. 
Przelew weryfikacyjny do InBanku

Jeśli przelew chcesz wykonać z innego banku (np. z konta Inteligo), wtedy trzeba wybrać opcję: "Samodzielny przelew".

Lokatę w InBanku można założyć bez konta oraz bez zakładania jakichkolwiek innych produktów. Nie ma też jakichkolwiek innych warunków - propozycja obowiązuje zarówno dla nowych, jak i obecnych klientów.

Lokata otwierana jest jako odnawialna, acz można to zmienić w czasie trwania lokaty. Jednak z tym warto zaczekać i lokatę po prostu zerwać po odnowieniu, bo z tej automatycznej odnawialności może być dodatkowa korzyść w przyszłości - po odnowieniu, zgodnie z tabelą oprocentowania, otrzymasz wspomniany już wyżej bonus w wysokości +0,1%. Oczywiście dziś trudno prognozować jakie będzie oprocentowanie tej odnowionej lokaty za rok czy nawet za 3 miesiące, ale nic nie będzie stało na przeszkodzie, by wtedy taką lokatę zerwać (jeśli oprocentowanie okazałoby się nieatrakcyjne lub środki byłyby Ci potrzebne).

Po zakończeniu/zerwaniu lokaty, środki trafią na Twój rachunek, z którego został wykonany przelew zasilający lokatę.

W razie potrzeby zerwania lokaty przed terminem, otrzymasz kapitał (bez odsetek). Środki zwracane są najpóźniej w kolejnym dniu roboczym (choć jak donosił mi wczoraj jeden z Czytelników, gdy dyspozycję złożył przed godz. 7, to jeszcze tego samego dnia ok. godz. 15 środki miał już na koncie w swym banku).

Podczas składania wniosku o lokatę w InBanku uzyskasz dostęp do bankowości internetowej. Za jej pośrednictwem możliwe będzie zakładanie kolejnych lokat.

Ochronę środków zgromadzonych na lokatach klientów InBanku zapewnia Fundusz Gwarancyjny Estonii Tagatisfond (czyli odpowiednik polskiego Bankowego Funduszu Gwarancyjnego), bo InBank choć działa w Polsce od kilku lat, to jako bank zarejestrowany w Estonii podlega pod tamtejszego regulatora i tamtejszy fundusz gwarancyjny. W ramach Unii Europejskiej standardy w tym zakresie są jednak ujednolicone, więc tak samo - w razie czarnego scenariusza - można liczyć na zwrot całości kapitału, bo przy obecnym kursie euro wobec PLN nie sposób nie zmieścić się w limicie 100 tys. euro (w InBanku na lokatach nie da się zdeponować więcej, niż 400 tys. zł).


Zyskuj regularnie na bankach. Niezawodnym źródłem informacji o najlepszych okazjach do zysku jest newsletter dla Czytelników bloga. Zapis na bezpłatną subskrypcję zajmie Ci chwilę (podobnie jak rezygnacja, jeśli kiedykolwiek z jakiegoś powodu tak postanowisz). To zero spamu, a jedynie do dwóch wiadomości w tygodniu o tym, co w bankowości i Bankobraniu piszczy:
Przydatne dokumenty:

52 komentarze:

  1. Można założyć lokaty na różne okresy?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe czy jakoś Aion zareaguje bo już z tym 2,5% zaczyna odstawać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aion to już jest do odstawki.Dzisiaj złożone wypowiedzenie:)

      Usuń
    2. W Aion już zamykam konto, ale 44 dni każą czekać z zamknięciem. Mam nadzieję, że nie naliczą jakiejś opłaty. Konto light, było darmowe, ale wprowadzili opłatę 20zł więc się boję, żeby nie kazali płacić jak będą zamykać konto za 44 dni.

      Usuń
    3. Wypowiedzenie złożone przed dniem wprowadzenia zmian do TOiP zapobiega pobieraniu opłaty.

      Usuń
    4. Zamykanie konta przez 30 dni to cyrk, ale 44 dni to już czysta paranoja!

      Usuń
    5. Ja złożyłem wypowiedzenie 27. stycznia i do dzisiaj nie otrzymałem jakiegokolwiek potwierdzenia tego faktu - totalna porażka!

      Usuń
  3. Mam założone lokaty w InBanku, ale na niższym oprocentowaniu, czy jeśli je zakończę, to stracę dotychczasowe odsetki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety stracisz.Ja też mam roczne lokaty z mniejszym oprocentowaniem które się kończą za 3 miesiące i muszę czekać do końca.

      Usuń
    2. Tak stracisz odsetki. Lecz spokojnie, bo oferta nie powala i za miesiąc kolejna podwyżka. Za trzy, to może dojdą do 5 procent.

      Usuń
    3. Przecież to oczywiste, że stracisz. W końcu tak działają lokaty.

      Usuń
    4. tak, polecam przekalkulować ile do tej pory zarobiłeś ile zostało do końca czasem opłaca się zerwać i stracić bo nowsza oferta jest na tyle atrakcyjna że zysk będzie wyższy od straty, ale to trzeba sobie wyliczyć

      Usuń
    5. Napisz jaki masz procent, na jaki okres i od kiedy. I na ile chcesz teraz założyć. Da się policzyć czy to się opłaca zrywać.

      Usuń
    6. Ja bym trzymał do końca - zrywanie lokaty po 75% okresu to głupota. Za 3 miechy stopy najpewniej wzrosną na tyle, że oferta lokat będzie znacznie korzystniejsza.

      Usuń
  4. A co tymi lokatami z nędznymi 1,6% co zakładaliśmy z 4 miesiące temu? Dociągnąć trzeba jeśli chce się nie tracić odsetek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym zrywał.

      Usuń
    2. Tak, tym różnią się lokaty od kont oszczędnościowych.

      Usuń
    3. @Anonimowy, 16 marca 2022, 07:41

      Są wyjątki, np. Eko-Lokata "5 na 5" w BOŚ - odsetki są wypłacane za każdy pełny rok trwania lokaty. Mnie lata moment skończy się 2 lata, więc dostanę odsetki za 1. oraz 2. rok, po czym kasa zawędruje na obligacje TOZ.

      Usuń
    4. Toyota w przypadku zerwania lokaty wypłaca 0,1% za okres od założenia do zerwania - mała rzecz, a cieszy :)

      Usuń
  5. Za 3 proc. to już wolę założyć w getinbanku. Szczególnie, że zakładania dziś na dłuższe okresy niż 3 mc to chyba słaby pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko że w Getinie nowe środki masz raz a później jest problem o ile przy wypłacie środków czegoś na zatrzymanie nie dadzą. Ale więcej niż na lokacie dla nowych środków nie dają. Tu plus za traktowanie klientów przez Inbank bo jeszcze podwyższają o 0,1 procenta.

      Usuń
  6. Widzę że banki przystopowały w podwyższaniu % na dłuższe okresy niż rok. To raczej zwiastuje rychłe zahamowanie w podwyższaniu stóp. Więc pytanie czy teraz już nie warto założyć sobie jakieś lokaty na 2-3 lata?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O podwyżkach stóp decyduje RPP, a wypowiedzi jej członków nie pozostawiają najmniejszych wątpliwości, że podwyżki będą kontynuowane.

      Usuń
    2. Bo nie ma chętnych na blokowanie środków na tak długie okresy. Inflacja najwyższa od 20 lat, RPP podnosi stopy, tylko banki w niewielkim stopniu podwyższają oprocentowanie depozytów z nadmiaru gotówki jaką posiadają. Dodatkowo popyt na kredyty drastycznie spadł.

      Usuń
    3. Myślisz, że klientów interesuje, czy popyt na kredyty drastycznie spadł. Zadaniem nbp jest chyba aby klienci inwestowali w bezpieczne lokaty, bo podejrzani są oferujący więcej. Natomiast w wielu blogach już ludzie się wypowiadają, aby skrzyknąć się i ukròcić takie praktyki banków. Ostatecznie banki mogą pożyczać państwu i innym bankom. Kiedyś oprocentowanie sięgało 16 procent no tak 20 lat temu, a teraz nie uwierzę w to, że ludzie zaczęli kupować wszystko za gotówkę. Poprostu banki gromadzą na zapas i tyle.

      Usuń
    4. Banki mają teraz żniwa na kredyciarzach, którzy podpisali umowy jeszcze nawet wczesną jesienią. Wskaźniki WIBOR 3M oraz 6M wzrosły od tamtego czasu o ponad 4% - ja bym dziś raczej kupował akcje banków, a nie zawracał sobie głowę lokatami w estońskim banku.

      Usuń
    5. Skoro popyt na kredyty komercyjne spadł, to po co banki mają ściągać kapitał z rynku, skoro nie będą miały co z nim zrobić.
      Nawet dając ochłapy na kontach oszczędnościowych w wysokości 0,01% albo 0,05% lub nawet 2%, to bank zarobi na stopie depozytowej NBP ;).
      Kiedyś jak sam wspominasz WIBOR był wyznacznikiem inflacji: rośnie inflacja, rośnie WIBOR i odwrotnie. Teraz WIBOR jest ukrytym zarobkiem (prowizją) dla banków:).

      Usuń
    6. Zdecydowana większość banków miała nadpłynność jeszcze wczesna jesienią czyli przed pierwszą podwyżka stóp.

      Usuń
    7. Oszczędności Polaków w bankach wynoszą 194 mld złotych (luty 2021). Zatem nadpłynnosc jest od dawna a nie tylko od jesieni 2021 :).

      Usuń
    8. To chyba tylko suma na lokatach. Na kontach jest jeszcze o 2 razy więcej.

      Usuń
    9. Od kilku lat banki mogą pożyczać praktycznie wirtualne pieniądze i stąd u nich tak nikłe zainteresowanie oferowaniem atrakcyjnie oprocentowanych kont oszczędnościowych czy lokat.

      Zdecydowana większość z tego co oferują to jedynie wabiki. Wyjątek to KO w Nest z oprocentowaniem opartym na wartości wskaźnika WIBOR 3M aktualizowanym co m-c!


      Usuń
  7. U mnie lokata zakończona, a dalej jest aktywna. Powinni ją zakończyć i przelać mi środki. Wcześniej już po północy lokata była zakończona, a teraz już 7 rano i dalej aktywna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domyślnie otwierana jest jako odnawialna. Musisz zmienić na nieodnawialną. A jak już się odnowiła to musisz ją zerwać jeśli chcesz kasę dostać.

      Usuń
    2. A nie, wcześniej zmieniłam na nieodnawialną. Po prostu teraz kończą lokatę dopiero wieczorem, a nie po północy.

      Usuń
  8. Żadna atrakcja. W nest banku już w lutym miałem 3,4% od wczoraj 4,5. I to nie na lokacie, tylko na koncie oszczędnościowym

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od wczoraj masz 4,3% - sprawdź jeszcze raz :)

      Usuń
    2. Mi nawet te 3,8% wystarczy. Za miesiąc będzie lepiej ale niewiele bo tak wynika z tych manipulacji WIBOR’em.

      Usuń
    3. Ale po co pisać o archiwalnych produktach i się nimi chwalić skoro już dla nikogo nie dostępne kto by je chciał teraz założyć?

      Usuń
    4. Ciekawe, że WIBOR nikomu nie przeszkadzał dopóki był bardzo niski :)

      Usuń
    5. Jeszcze na początku października ub.r. stopy procentowe w były najniższe od kiedy pamiętam. Stopa referencyjna NBP wynosiła 0,1%, WIBOR 3M wynosił 0,24%, a WIBOR 6M 0,31% - to se ne vrati :)

      Usuń
    6. @Anonimowy 18 marca 2022 12:33
      Bo może są tacy którzy których to interesuje? Gdyby nie takie informacje, to ja sam bym dalej bez najmniejszego sensu przerzucał kasę z 2% w Alior Banku do Getin Banku bo 3% dają, i do Sandander Banku bo 2,5% dają... a nawet do InBanku... i bym czekał "na jakiś ruch" ze strony któregokolwiek z nich lub na to, że się Millennium obudzi. Tam gdzie się już zupełnie nie opłaca (wszystkie powyższe "banki"), polikwidowałem to co się skończyło lub pozrywałem istniejące lokaty i korzystam po długim okresie zapomnienia z tego co mi Nest Bank daje.
      Nawet ci co do 15.03.2022 roku czytając te informacje założyli sobie konta w Nest Banku (2,8% do 15 kwietnia a potem co miesiąc kolejne podwyżki i zero zobowiązań) są na WYGRANEJ pozycji w stosunku do każdego kto dalej bawi się w te przerzucanki obiecanki.

      Usuń
    7. I to jest podsumowanie dyskusji. Też większość kont pozamykałem i korzystam z KO Nesta. W marcu po raz 6 RPP podwyższyła stopy procentowe ale w bankach depozyty wzrosły w niewielkim stopniu. Nest Bank jako nieliczny oferuje produkty oszczędnościowe ustalane o wskaźnik WIBOR 3M pomniejszany o jakiś % marży oprocentowania.

      Usuń
    8. Dla każdego coś dobrego. Nie każdy lubi Nest. Dla niektórych to dobre zajęcie. Nie są na wygranej, bo już jest marża banków i 3 procent jest więcej. Są banki, które potrzebują pieniędzy bardziej, niż inne banki, więc dadzą więcej i kupią od ulicy. Wygrali tylko starzy klienci.

      Usuń
    9. Nest ma - obok ING - jedną z najlepszych apek w branży!

      Usuń
    10. Tutaj się z Tobą zgodzę, że ING ma najlepszą aplikację dzięki której można wszystkie sprawy załatwić, w tym nawet aktualizacje dokumentu tożsamości. Natomiast apka Nesta jest poprawna.

      Usuń
  9. Dokładnie, najstarsze archiwalne KO mają teraz 4,3% (WIBOR 3M z 15 marca 2022).

    OdpowiedzUsuń
  10. 7 marca założyłam lokatę na 3 miesiące na 2,6%. Nie wiem czy zrywać ją teraz i zakładać na 3%. Trochę już czasu minęło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Jak najszybciej.

      Usuń
    2. Zależy, ja bym nie zrywał. Będziesz miała 2 tygodnie wcześniej pieniądze i możesz założyć inna. Te pół miesiąca to kilka złotych.

      Usuń
  11. Ano właśnie. Szczególnie jak teraz zerwę to pieniądze dostanę dopiero poniedziałek lub wtorek. Teraz później oddają. Szkoda, że nie można samemu zerwać tylko pisać e-mail z prośbą o zerwanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zrywałem jeszcze w listopadzie i też trwało to 2 dni - porażka!

      Usuń

Aktualnie najpopularniejsza promocja:

Zgarnij gwarantowane 700 zł za konto w Santander (teraz z krótszą karencją!)

Nowa edycja przynosi sporo zmian na lepsze.  W skrócie: to o wiele łatwiejsze warunki do spełnienia, skrócony okres wykluczenia dla byłych p...