700 zł od Santandera1100 zł za kartę Citi900 zł za kartę BNP Paribas650 zł od Millennium500 zł od ING

24.04.2022

Moje zarabianie na bankach - podsumowanie marca 2022

Oto mój kolejny raport z bankobrania. 

Moje zarabianie na bankach - podsumowanie marca 2022 roku
A w długiej historii tego bloga, to już 99. taki comiesięczny raport (czas płynie, ale jak dziś pamiętam ten pierwszy, sprzed ponad 8 lat). Najnowsze podsumowanie jest całkiem okazałe, bo wycisnąłem z banków ponad 620 zł.

Na wstępie kilka zdań objaśnień dla osób, które być może po raz pierwszy spotykają się z tematyką promocji bankowych i wtedy gotowe są myśleć: "Jakie zarabianie na bankach?! Przecież to banki na nas zarabiają", "Nie ma nic za darmo", "To jakiś absurd. O czym on pisze?!". To dość powszechne myślenie (które czasem jest uzasadnione), więc mnie nie dziwi. Ale stereotypowe myślenie to jedno, a praktyka to drugie. I o tym jest mowa na blogu Bankobranie.

(Jeśli jesteś tu częściej i korzystasz już z promocji, to zapraszam Cię do lektury tekstu pod nieco niżej umieszczonym filmikiem). 

Na tym blogu regularnie pokazuję, że nie trzeba być klientem, który bankowi płaci, bo da się inaczej. I już wie o tym grono ponad 100 tysięcy użytkowników, które regularnie zagląda na Bankobranie w każdym miesiącu.

Zarabianie na promocjach bankowych to nic innego, jak zyskiwanie przy okazji tego, co większość z nas na co dzień i tak robi - zakupy, transakcje kartą, opłacanie rachunków. Jednak nie należy przywiązywać się do jednego banku, bo właśnie to (przyzwyczajenia/lenistwo) najwięcej kosztuje - banki uwielbiają zarabiać przede wszystkim na stałych klientach, którzy (choć może z irytacją, to jednak z brakiem jakiejkolwiek stanowczej reakcji) przyjmują kolejne podwyżki lub śrubowane wymogi. Ja tymczasem dobieram sobie konta i karty tak, by dzięki nim czerpać dodatkowe korzyści, bo posiadanie konta, które nic nie daje mija się z celem (nawet jeśli jest darmowe). 

Generalnie prowadzę normalne życie, bo kupuję to samo, co kupowałem i robię zakupy w tych samych miejscach, co robiłem. Nie wydaję ani grosza więcej, nie fatyguję się do sklepów, które nie leżą mi po drodze. Jednak gdy płacę w odpowiedni sposób (np. kartą objętą promocją), to albo część tych wydatków do mnie wraca (dzięki moneybackowi), albo realizuję warunki, których spełnienie w ramach promocji owocuje premią pieniężną lub innymi bonusami. I o ile 300, 400, czy nawet 500 zł miesięcznie może na kimś nie zrobić wrażenia, to patrząc z dłuższej perspektywy czasowej, sam nieco dziwię się, że uzbierać szło aż tyle. Gdy zsumowałem wszystko z 8 lat, bo co miesiąc na blogu publikuję swe raporty, to zebrało się ponad 41 tys. zł. Zasady działania promocji bankowych w pigułce przedstawia poniższy, mój autorski film:

A teraz, po tym wstępie naświetlającym temat, czas przejść do przedstawienia efektów korzystania z promocji bankowych. Poniżej piszę ile, gdzie i w jaki sposób zyskałem w minionym miesiącu. A uzbierało się tego sporo, więc czas ruszać!


350 zł od Millennium


Zaczynam od tego banku, bo tu zyskałem najwięcej. Założyłem konto osobiste w Millennium po bardzo długim rozbracie, gdyż nareszcie skrócony został okres wykluczenia dla byłych klientów. Wziąłem udział w promocji z premią 250 zł (pierwszy bonus 100 zł już odnotowywałem; teraz przyszedł czas na odnotowanie drugiej transzy - wpłynęło 150 zł)... acz zaczęło się nieco niefortunnie - gdybym kilka dni zaczekał, to załapałbym się na nową edycję, już z wyższą premią (360 zł). Cóż zdarza się, ale udało się odbić. Krótko potem skorzystałem bowiem z promocji, w której bank nagradzał również założenie konta dla dziecka - i tak oto dwójka mych pociech dorobiła się swych kont w Millennium, za co wpadło 2 x 100 zł do wykorzystania podczas zakupów. W sumie więc zgromadziło się w tym miesiącu 350 zł (a wliczając pierwszy, wcześniejszy bonus 100 zł, uzbierało się łącznie 450 zł). 

Kolejne 100 zł do Biedronki + niespodziewany zwrot od Pekao


Pod koniec ubiegłego roku wziąłem udział w promocji konta osobistego w Pekao w edycji, która również dawała możliwość powrotu byłym klientom (bo zastosowano krótszy okres wykluczenia). Takie sytuacje skrzętnie wykorzystuję, a już zwłaszcza gdy warunki do spełnienia były tak proste. Każdy uczestnik miał możliwość wyboru bonów na zakupy - do 4F, Allegro lub Biedronki. Ja zdecydowałem się na te ostatnie. Otrzymanie dwóch bonów (o wartości 50 i 100 zł) zaraportowałem na blogu już wcześniej. Teraz dostałem ostatnią z nagród.

Co ciekawe... to na konto w Pekao wpadło też nieprzewidywane przeze mnie 7,62 zł. To zwrot za płatności kartą wykonywaną do konta, który teoretycznie był przewidziany w ramach alternatywnej promocji (nie tej z bonami na zakupy), ale jednak bank wypłacił zwroty także uczestnikom i tej akcji. Miła niespodzianka (szkoda, że tych płatności nie robiłem więcej, bo do wzięcia w tej promocji czekało nawet 100 zł).

120 zł od Citibanku


W Citi otrzymałem 10-procentowy zwrot za płatności kartą kredytową w ramach promocji, którą bank zaproponował mi w momencie zgłoszenia rezygnacji z posiadanej umowy. Uzyskałem maksymalnie przysługującą mi kwotę - 100 zł.

Jednak to nie wszystko - od Citibanku dostałem też pierwszy bonus (20 zł) za otwarcie bezwarunkowo darmowego CitiKonta (a przede mną są jeszcze bonusy na sumę 250 zł - o nich jednak będę donosił, gdy już wpadną, a na to jeszcze przyjdzie czas).

Credit Agricole 25 zł


W tym banku konta posiadam i ja, i moja żona (jej zyski z bankobrania także uwzględniam w swych comiesięcznych podsumowaniach, bo prowadzimy wspólne gospodarstwo domowe, więc mamy i wspólne wydatki, i wspólne dochody). Obydwoje bonusy otrzymujemy w ramach promocji, którą bank włączył nam w celu wycofania wypowiedzeń umów. Na chwilę obecną za poprzedni miesiąc wpadło jedynie 25 zł tytułem 5-procentowego zwrotu za płatności za media z konta osobistego. Czekamy na pozostałe bonusy.

Zwroty za płatności od Aliora


Podsumowanie mych zysków z bankobrania domyka bonus 25 zł, który otrzymuję jeśli wykonam płatności na sumę min. 500 zł (jako posiadacz Konta Premium, prowadzonego jeszcze od czasów T-Mobile Usługi Bankowe).

Wszystkie wyżej wymienione bonusy i nagrody, zebrane w jednym miejscu, przedstawia poniższa tabela:

Gdzie?

W jaki sposób?

Ile wydałem płacąc kartą lub Blikiem?

Ile zyskałem?

Bank Millennium

"Jesienna promocja Konta 360°" (z premią do 250 zł)

8 zł

100 zł

Promocja "Zyskaj 100 zł z Kontem 360° Junior"

-

2 x 100 zł (na zakupy)

Bank Pekao

Promocja „Przezakupy z kartą Visa Debit FX" (dla otwierających konto)

48 zł

100 zł (bon do Biedronki

Zwrot za płatności kartą w ramach promocji "Ekstra 100 zł z kontem założonym online"

7,62 zł

Citibank

Zwrot 10% za płatności kartą kredytową

1002 zł*

100 zł

Promocja "Nawet 270 zł z CitiKontem"

-

20 zł

Credit Agricole

Zwrot płatności za media (5%)

-

25 zł

Alior Bank

Bonus dla posiadaczy Konta Premium

505 zł

25 zł

*płatności rozłożone w czasie (wykonywane w styczniu i lutym)

Udokumentowaniem tego, co już dostałem od banków, są poniższe zrzuty ekranu:

Moje zarabianie na bankach - podsumowanie miesiąca

Wyliczenia


Wszystkie wyżej wymienione bonusy, premie i moneybacki dały mi 627,62 zł. To jest też mój ostateczny zysk, gdyż nie poniosłem przy tym żadnych kosztów - posiadane konta i karty albo są bez warunków darmowe, albo z opłat zwalnia aktywność, która zazwyczaj pokrywa się z warunkami realizowanymi na potrzeby promocji. 

Tradycyjnie ten zysk z bankobrania porównuję do oszczędzania na kontach oszczędnościowych. I tak żeby tyle samo (627,62 zł) uzyskać z odsetek, musiałbym przez cały miesiąc na najlepiej oprocentowanych kontach oszczędnościowych utrzymywać 237 913,23 zł.

Promocje godne uwagi


Zbliżający się koniec miesiąca jest tradycyjnym momentem zakończenia wielu okazji do bankobrania. Tak jest i tym razem, bo tylko do 30.04. (włącznie) można załapać się na poniższe propozycje:


Z kolei promocjami dostępnymi w dłuższym terminie, które wśród Czytelników bloga cieszą się największym zainteresowaniem, są:

Kroczek po kroczku do zarabiania na bankach


przewodnik "Jak zyskiwać dzięki bankom?"
Jeśli trafiasz na mojego bloga po raz pierwszy (lub nawet kolejny) i dotąd nie było Ci dane wziąć udziału w jakiejkolwiek promocji, to by poczuć smak satysfakcji ze zdobycia pierwszych bonusów, z pomocą przyjdzie Ci przewodnik "Jak zyskiwać dzięki bankom?". To wyczerpujący zbiór przydatnych objaśnień, porad, wskazówek i sposobów na uporządkowanie oraz ułatwienie korzystania z promocji bankowych. 

Ten przewodnik, to mój prezent dla osób, które zapisują się na bezpłatny newsletter dla Czytelników bloga - dzięki niemu, żeby regularnie zyskiwać na najlepszych promocjach, nawet nie musisz zaglądać co dzień na bloga. Wystarczy bowiem śledzić wiadomości, które wysyłam od czasu do czasu, przesyłając w nich przegląd najbardziej zyskownych okazji z gwarantowanymi nagrodami od banków:

20 komentarzy:

  1. Nie wpisuje Pan tu bonu z santandera? Zprogramu poleceń? Ja skorzystałem Pana kodu polecenia i wykonałem "zadanie" bo mam bon do wykorzystania. A Panu jako polecającemu również przysługuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli zdarzają się polecenia konta komuś z rodziny lub znajomych, to uwzględniam to w mych comiesięcznych raportach. Ale gdy są to polecenia, z których korzystają Czytelnicy bloga, to ich dodawanie zaburzałoby obraz bankobrania, który przedstawiam na bazie mej rodziny (2+2). To bardziej reprezentatywny przykład, aniżeli uwzględnienie ewentualnych poleceń dzięki blogowi (bo przecież nie każda rodzina musi prowadzić bloga i mieć dzięki temu szerszy zasięg z poleceniami). Nigdy nie ścigam się na wysokość zysku - choć owszem, wyższa suma pewnie lepiej by się klikała (ale nie o to mi chodzi).

      PS. Dziękuję za skorzystanie z mego kodu polecenia konta w Santanderze! :)

      Usuń
    2. Ok. Rozumiem. Bardziej mnie ciekawiło czy dobrze zrozumiałem zasady w tym programie. Rozumiem Pana tok myślenia i się z nim zgadzam. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. U mnie bardzo fajny miesiąc.

    100 zł Allegro od Citi za kk i 100 zł w gotówce za konto.

    180 zł od Millennium.

    200 zł od Santandera (za konto) + 80 zł (za polecenie)

    20 zł od Aliora.

    W sumie 680 zł. Zacząłem dopiero kilka miesięcy temu chociaż wcześniej bloga śledziłem od ponad roku. Bardziej ze względu na lokaty. W promocje mało wierzyłem aż w końcu konto osobiste założyłem w Aliorze ze względu na promocję oprocentowania na koncie Mega Oszczędnościowym. I te bonusy faktycznie zaczęły mi wpadać. Wtedy uwierzyłem i zacząłem otwierać kolejne konta. Dzięki Złotówa za bloga i całą robotę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super wyniki! Gratuluję. Cieszę się, że udało się zacząć i takie są tego efekty.

      Usuń
  3. u mnie w tym miesiącu 319 zł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję i dziękuję za comiesięczny komentarz ze swym wynikiem.

      Usuń
  4. Gratuluję wyniku! U mnie 249 zł. Pozdrawiam, stały czytelnik od 5 lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również gratuluję i dziękuję za obecność od tak dawna. Pozdrawiam!

      Usuń
  5. U mnie 180 zł tylko ale dzięki tej małej kwocie uzbierało się w sumie 10k od samego początku czyli od lipca 2020.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Symboliczny poziom osiągnięty, więc czas teraz zmierzać do 20 tys. ;) Tego oczywiście życzę (by udało się jak najszybciej).

      Usuń
  6. Zacząłem bankobranie w połowie 2020 r. Jak to zwykle bywa początek był rewelacyjny, bo łapałem się na wszystkie promocje i musiałem je sobie nawet dawkować. Do końca roku wyciągnąłem z banków kilka tysięcy złotych. Potem nastał 2021 i... eldorado się skończyło. Okazuje się bowiem, że promocje bankowe organizuje ciągle ta sama, wąska grupa banków, a wykluczenia sprawiają, że trzeba czekać 2-3 lata, żeby znowu skorzystać z okazji. Albo warunki promocji są dla mnie nie do spełnienia (np. obecna promocja karty kredytowej Pekao - 2000 zł zakupów miesięcznych - na szczęście tyle nie wydaję).

    Jak Pan to robi, że ma stałe wpływy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnie to się układa. Również swoje muszę odczekać - okresy wykluczenia dla byłych klientów bywają różne (na powrót do Millennium czekałem dobrych kilka lat - bodaj ok. 5). Faktem jest, że też są promocje do których nie podchodzę - jak ta wspomniana karta kredytowa w Pekao (tam trzeba wydawać kartą bardzo dużo, a realnie - przy innych kontach i kartach - mógłbym mieć z tym problem).

      Zauważ jednak, że nawet jeśli spojrzeć na powyższe podsumowanie, to nie ma w nim wyłącznie bonusów dla nowych klientów. Są bowiem też promocje dla obecnych klientów czy promocje włączane na zatrzymanie (gdy składam wypowiedzenie).

      Usuń
  7. Mówienie o zarobkach powinno wspominać nakład czasu pracy, który się z nimi wiązał. Dopiero wtedy można ocenić, czy dany zarobek był opłacalny, czy nie. Ile czasu (w godzinach) poświęcił Pan i Pana Żona na wszystkie aktywności związane z zarobieniem na bankach omawianej kwoty 627,62 zł? Chodzi tu o zakładanie kont, pisanie pism z wypowiedzeniem, wykonywanie płatności/przelewów itp., jak również praca umysłowa związana z obmyślaniem strategii działania i czytaniem regulaminów/zasad różnych promocji. Dopiero gdy poznamy ten czas, to możemy wyliczyć stawkę godzinową, którą następnie możemy odnieść do swoich realiów zatrudnienia by stwierdzić, czy "gra jest warta świeczki". Czy mógłby Pan oszacować wspomniany nakład czasu pracy i go podać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy okazji 5. urodzin bloga opublikowałem wpis, w którym obalałem 3 mity i jednym z nich było właśnie "To gra niewarta świeczki. Zajmuje mnóstwo czasu" (wymieniony jako drugi). Tam, mam nadzieję, wyczerpująco odpowiedziałem na to pytanie :) Wpis można znaleźć tutaj.

      Usuń
  8. Mam dla Ciebie Złotówa dobrą wiadomość:
    Skoro niespodziewanie w dniu 31 marcza 2022 dostałeś od PeKaO "Nagrodę na Start", to sprawdź swoje konto, bo dniu 29.04 powinieneś mieć doksięgowane 92,38 jako korektę "Nagrody na Start" i w ten sposób masz Regulaminowe 100 złotych ;).
    Zatem w kwietniu 2022 więcej zyskałeś na promocjach bankowych ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooooo, faktycznie. No to niespodzianka do kwadratu :)

      Usuń
    2. Braliśmy udział w tej samej promocji o której wiedzieliśmy (promocja konta) i promocji o której nikt nic nie wiedział :D. Miłe zaskoczenie ze strony PeKaO na rozpoczęcie majówki ;)

      Usuń
    3. Dzięki za to info. Ja już złożyłem wypowiedzenie ale konta nie zamknęli. I chwała wam za to że przeczytałem bo zalogowałem się i faktycznie dopłacili u mnie też 85 zł.

      Usuń
  9. U mnie dokładnie ten sam przypadek. Miła niespodzianka na zakończenie miesiąca.
    Ten miesiąc jeśli chodzi o Bankobranie na spokojnie bo około 150 zł. Ale zamówiłem kk. Millennium z 300zł. Zwrotem na Cirkle K. Poprzedni miesiac za to rekordowy 670 zł. Pozdrawiam , stały czytelnik bloga od Twojego wystąpienia w Dzień dobry TVN:)

    OdpowiedzUsuń

Aktualnie najpopularniejsza promocja:

Zgarnij gwarantowane 700 zł za konto w Santander (teraz z krótszą karencją!)

Nowa edycja przynosi sporo zmian na lepsze.  W skrócie: to o wiele łatwiejsze warunki do spełnienia, skrócony okres wykluczenia dla byłych p...