Moje zarabianie na bankach - podsumowanie kwietnia 2022

Czas na mój kolejny, comiesięczny raport z prywatnego bankobrania.

A to taki mały jubileusz, bo tego typu wpis publikuję na blogu po raz setny. Jak zwykle podaję gdzie, ile i w jaki sposób zyskałem oraz ile przy tym wydałem. Przypominam też o obecnie najlepszych promocjach bankowych (w tym również o tych, które lada moment się kończą).

Po dwóch świetnych miesiącach, które przynosiły mi odpowiednio 530 i ponad 620 zł, najnowsze podsumowanie wypada nieco skromniej (acz to prawie 320 zł). Co jednak zawsze podkreślam - nigdy nie chodzi mi o wyścig, by było więcej i więcej. Liczy się sam fakt zarabiania na bankach, nietracenie na korzystaniu z ich usług, a także przyjemność korzystania z promocji "przy okazji" (a nie na siłę).

W tym miesiącu Citibank dał mi zarobić 100 zł - wpadła druga nagroda za otwarcie bezwarunkowo darmowego CitiKonta (na koncie mam już 120 zł; czekam na pozostałe 150 zł - o wpływie kolejnych bonusów będę raportował w przyszłości).

W sumie 100 zł wpadło też na nasze konta w Credit Agircole - piszę nasze, gdyż mam tu na myśli żonę, jak i mnie, gdyż mamy tam osobne rachunki, a zyski z bankobrania żony również uwzględniam do podsumowania, gdyż prowadzimy wspólne gospodarstwo domowe, więc mamy i wspólne wydatki, i także dochody. A ta kasa od tego banku, to w praktyce 4 bonusy po 25 zł każdy za realizację różnych warunków (są to i gratyfikacje za wpływ wynagrodzenia oraz wykonanie min. 3 transakcji, i zwroty 5% za płatności za media z konta, i 1-procentowy zwrot za płatności kartą i Blikiem).

92,38 zł otrzymałem też od Pekao. To bonus absolutnie niespodziewany. Dlaczego? Ano było tak, że założyłem konto osobiste w promocji z bonami na zakupy (do Biedronki) o wartości 250 zł - je już dostałem, o czym na blogu donosiłem. W czasie dostępności promocji z bonami za zakupy, bank serwował jeszcze jedną, alternatywną promocję. I choć teoretycznie te promocje nie powinny się łączyć, to już w ubiegłym miesiącu dostałem 7,62 zł (jako 10-procentowy zwrot za płatności kartą, które robiłem na potrzeby uzyskania bonów). Wtedy to było dla mnie zaskoczeniem, które okazało się niczym wobec tego, gdy na konto wpłynął kolejny bonus - tym razem 92,38 zł, jako wyrównanie do 100 zł. Najwyraźniej interpretacja regulaminów promocji przez bank okazała się najbardziej przyjazną dla klientów (bo mój przypadek odosobnionym nie jest - taką sytuację sygnalizowali również Czytelnicy bloga).

Dopełnieniem gratyfikacji uzyskanych od banków jest bonus 25 zł, który otrzymuję od Alior Banku (jako posiadacz Konta Premium jeszcze z czasów T-Mobile Usługi Bankowe) zawsze, gdy w miesiącu wykonam płatności na sumę min. 500 zł.

I to wszystko, jeśli chodzi o bieżące podsumowanie. Wymienione nagrody, zebrane w jednym miejscu, przedstawia poniższa tabela:

Gdzie?	W jaki sposób?	Ile wydałem płacąc kartą lub Blikiem?	Ile zyskałem
Citibank	Promocja "Nawet 270 zł z CitiKontem"	-	100 zł
Credit Agricole	Zwrot płatności za media (5%), zwrot za płatności kartą i Blikiem (1%) oraz bonus za wpływ wynagrodzenia	2519 zł	4 x 25 zł
Bank Pekao	Zwrot za płatności kartą w ramach promocji "Ekstra 100 zł z kontem założonym online"	-	92,38 zł
Alior Bank	Bonus dla posiadaczy Konta Premium	509 zł	25 zł

Potwierdzeniem otrzymanych bonusów są zrzuty ekranu:

Wyliczenia

Wszystkie wyżej wymienione bonusy, premie i moneybacki dały mi 317,38 zł. To jest też mój ostateczny zysk, gdyż nie poniosłem przy tym żadnych kosztów - posiadane konta i karty albo są bez warunków darmowe, albo z opłat zwalnia aktywność, która zazwyczaj pokrywa się z warunkami realizowanymi na potrzeby promocji. 

Jak zawsze ten zysk z bankobrania porównuję do oszczędzania na kontach oszczędnościowych. I tak by tyle samo (317,38 zł) uzyskać z odsetek, musiałbym przez cały miesiąc na najlepiej oprocentowanych kontach oszczędnościowych utrzymywać 92 268,98 zł.

Promocje godne uwagi

Zbliżający się ostatni dzień miesiąca kalendarzowego to już tradycyjnie finisz dostępności niektórych okazji do bankobrania. Aktualnie są 3 takie kończące się promocje, w których załapać się można na:

• 580 zł w bonusach za konto w Santander Banku (a dokładnie to 300 zł premii i 280 zł w bonach na zakupy) - tu jednak w praktyce zyskać można jeszcze więcej (dzięki innym, towarzyszącym promocjom), a i jest też zachęta dla oszczędzających: 5% na lokacie i 4% na koncie oszczędnościowym;
• 450 zł na start za konto w BNP Paribas - w tej akcji do wzięcia jest 400 zł premii oraz bon 50 zł do Biedronki;
• 270 zł premii za bezwarunkowo darmowe CitiKonto.

A na co warto jeszcze zwrócić uwagę, co jest dostępne w dłuższym czasie? Oj, ostatnio jest tego sporo:

• nawet 500 zł premii czeka za konto osobiste w mBanku - choć tu nagrody na start o takiej wartości już bywały, to zawsze część powitalnego pakietu stanowiły bony na zakupy. Tym razem zgarnąć można wyłącznie to, co jest najbardziej pożądane, czyli same bonusy pieniężne;
• 360 zł premii za konto w Millennium - ta promocja jest synonimem prostoty warunków, więc często jest też to promocja od której wiele osób zaczyna swe bankobranie;
• 400 zł premii + bon 100 zł na zakupy od Aliora;
• i propozycja rzadko dostępna, czyli promocja konta w PKO BP, dzięki której można zgarnąć do 400 zł w bonach Allegro (tu dodam, że właśnie konto w tym banku w ostatnim czasie założyła ma żona, łapiąc się na promocję).

Ale bankobranie to nie tylko premie i bony za konta osobiste. Sporo można też zgarnąć za wyrobienie karty kredytowej. I tu prym - jak zwykle - wiedzie Citibank, gdzie do wyboru jest np. 600 zł premii pieniężnej lub 600 zł w bonach do Allegro za kartę Citi Simplicity. Od BNP Paribas można odebrać 350 zł w bonach Allegro, a Santander Consumer Bank za przetestowanie karty kredytowej zapłaci 300 zł.

Bankobiorcze ABC

Jeśli trafiasz na mojego bloga po raz pierwszy (lub nawet kolejny) i dotąd nie było Ci dane wziąć udziału w jakiejkolwiek promocji, to by poczuć smak satysfakcji ze zdobycia pierwszych bonusów, z pomocą przyjdzie Ci przewodnik "Jak zyskiwać dzięki bankom?". To wyczerpujący zbiór przydatnych objaśnień, porad, wskazówek i sposobów na uporządkowanie oraz ułatwienie korzystania z promocji bankowych. 

Ten przewodnik, to mój prezent dla osób, które zapisują się na bezpłatny newsletter dla Czytelników bloga - dzięki niemu, żeby regularnie zyskiwać na najlepszych promocjach, nawet nie musisz zaglądać co dzień na bloga. Wystarczy bowiem śledzić wiadomości, które wysyłam od czasu do czasu, przesyłając w nich przegląd najbardziej zyskownych okazji z gwarantowanymi nagrodami od banków:

Adres e-mail: