Oto mój nowy raport z bonusami z promocji bankowych.
Będzie o uzyskanych premiach, moneybacku i bonach na zakupy, ale też o zaliczonej wtopie, przez którą przepadła mi jedna z nagród. A że koniec miesiąca bliski, to też tradycyjnie przypomnę o finiszujących okazjach do bankobrania.W zeszłym miesiącu donosiłem, że z mego zarabiania na bankach wpadło aż 1245 zł (co historycznie było trzecim wynikiem wśród najlepszych w całej, już prawie 11-letniej historii publikowania podsumowań bankobrania). Gdy w jednym miesiącu skumulowało się aż tyle gratyfikacji, to ten kolejny wypada skromniej, acz kilkaset złotych cieszy.
Najwięcej, bo 200 zł (w postaci bonów do Allegro) zgarnąłem dzięki punktom w programie Bezcenne Chwile przewidzianym za rejestrację kart Mastercard. Promocja to była świetna, bo owocowała olbrzymimi możliwościami, gdy ma się wiele kont i kart (a już w zeszłym miesiącu pisałem, że dzięki niej zgarnąłem bony o wartości 600 zł). Na tym jednak już koniec, bo promocja "Dołącz i bierz co Twoje" zakończyła się (z powodu przedterminowego wyczerpania puli nagród).
W tym miejscu odnotowałbym 5-procentowy zwrot za płatności kartą i/lub Blikiem w VeloBanku... ale umknęło mi zapewnienie - też wymaganego w promocji - wpływu na konto. Właściwie ten wpływ w poprzednim miesiącu był, ale szkopuł tkwi w tym, że promocja VeloBanku na tle większości jest wyjątkiem - cykle rozliczeniowe nie pokrywają się z miesiącami kalendarzowymi i tak się zdarzyło, że przelew na VeloKonto zrobiłem, ale on nie załapał się na ten cykl, który powinien i jeden z okresów rozliczeniowych dla moneybacku (w którym do wzięcia było maksymalnie 60 zł) niestety przeszedł koło nosa. Zatem o tym moneybacku pisałem miesiąc temu i pewnie napiszę za miesiąc (bo teraz warunków będę pilnować z podwójną pieczołowitością), ale teraz pustka. To boli, no ale trzeba żyć dalej - plus taki, że w VeloBanku o braku moneybacku dowiaduję się szybko, gdyż jego wypłata następuje już do 2 dni roboczych po zaksięgowaniu transakcji (więc poza jedną płatnością, już więcej transakcji na marne nie robiłem).
Na otarcie łez pojawiła się nowość - promocja ("Łagodzimy inflację"), którą ING Bank Śląski zaproponował zaproszonym klientom, a w której 360 zł (dokładnie rzecz ujmując: po 60 zł przez 6 kolejnych miesięcy) do wzięcia jest w banalnie prosty sposób - nawet bez wykonywania płatności kartą czy Blikiem, bo wystarczy też przelew z konta. W tej sytuacji nic nie wydając, uzyskałem 6 dych. Promocja to bajecznie prosta i kolejna w banku z lwem w logo (wszak nie tak dawno w ogóle to konto założyłem dla promocji z premią 500 zł, która już wpadła i raportowałem).
W Banku Millennium uzyskałem 2-procentowy moneyback za płatności kartą oraz 5-procentowy za płatności Blikiem - w obydwu przypadkach udało się więc wycisnąć maksymalnie przysługujący zwrot, dzięki czemu wpłynęło 2 x 30 zł.
A na koniec Alior Bank, w którym wpadło 25 zł - to bonus, który otrzymuję zawsze, gdy wykonam płatności kartą na sumę co najmniej 500 zł (jest tak w promocji Konta Premium, które posiadam jeszcze z czasów T-Mobile Usługi Bankowe).
Wszystkie wyżej wymienione bonusy uzyskane w promocjach bankowych w jednym miejscu zbiera poniższa tabela:
Gdzie? |
W jaki sposób? |
Ile wydałem płacąc kartą lub Blikiem? |
Ile zyskałem |
Bezcenne Chwile |
Promocja "Dołącz i bierz co Twoje" |
206 zł |
200 zł (bony Allegro) |
VeloBan |
Moneyback 5% |
39 zł |
- |
ING Bank Śląski |
Promocja „Łagodzimy inflację” |
- |
60 zł |
Bank Millennium |
Moneyback 5% za płatności Blikiem + moneyback
2% za płatności kartą |
2108 zł |
2 x 30 zł |
Alior Bank |
Bonus 25 zł za płatności na sumę min. 500 zł
dla posiadaczy Konta Premium |
51 zł |
25 zł |
Potwierdzeniem uzyskanych nagród w promocjach bankowych, są poniższe zrzuty ekranu:
🧮 Wyliczenia
Wyżej wymienione bony, premia i moneybacki łącznie przyniosły mi 345 zł. Jest to kwota, którą mogę uznać za ostateczny zysk, bo wszystkie posiadane konta i karty utrzymuję za 0 zł - są one albo darmowe, albo z opłat zwalnia realizacja warunków pokrywających się z aktywnościami wymaganymi na potrzeby promocji.
Zysk z bankobrania tradycyjnie porównuję do oszczędzania na najlepiej oprocentowanych kontach oszczędnościowych. By tyle samo uzyskać z odsetek, musiałbym posiadać i przez cały miesiąc utrzymywać na nich sumę 75 111,86 zł.
🔥 Promocje godne polecenia
Na początek te promocje, które już lada moment się kończą:
- jeszcze tylko dziś (tj. 24.11., do godz. 23:59) można załapać się na 1000 zł premii za kartę Citi Simplicity (liczy się data złożenia wniosku; zawarcie umowy może nastąpić później);
- 29.11. finiszuje:
- akcja, w której Santander Bank rozdaje 420 zł w bonusach pieniężnych za kartę kredytową Visa Bonus (a z nią jest jeszcze do 15 zł moneybacku miesięcznie) - to rekordowa nagroda powitalna za tę kartę, więc warto łapać okazję;
- promocja Citibanku z puntami w programie Bezcenne Chwile, które przełożą się na nagrody - np. bony na zakupy - o wartości aż 1100 zł (z czego 5 stów wpadnie bardzo szybko, bo jeszcze przed Bożym Narodzeniem);
- do 30.11.2024 r.:
- (tu wyjątkowo liczy się nie data złożenia wniosku, ale już zawarcie umowy) dostępna jest promocja z bonusami pieniężnymi do 650 zł za konto w VeloBanku;
- kończy się jedna z promocji w ramach kumulacji dla otwierających konto firmowe w Aliorze - tu realnie zgarnąć można (i to całkiem prosto) nawet 2300 zł w bonusach pieniężnych i do 1100 zł w bonach na zakupy.
- rekordowe 1100 zł w bonusach za konto w BNP Paribas;
- nawet 900 zł dla tych, którzy założą konto w Nest Banku (i zdecydują się zapewniać wpływy z tytułu wynagrodzenia, emerytury, renty lub innych świadczeń), a do tego do 7,6% dla oszczędności;
- 700 zł w bonusach za konto w Santanderze - ta edycja przyniosła skrócony okres wykluczenia dla byłych klientów oraz uproszczone warunki;
- 650 zł premii za konto w Banku Millennium - tutaj, jak w Santander Banku, też nastąpiło wyczekiwane skrócenie okresu karencji, a i całą pulę bonusów można zgarnąć szybciej, niż w poprzedniej edycji.
U mnie w tym miesiącu 767 zł.
OdpowiedzUsuńNo to widzę że wpadki potrafią zdarzyć się każdemu. Dobrze że przepadło 60 zł bo da się przeżyć. Gorzej gdyby chodziło o większą premią.
OdpowiedzUsuńMi listopad przyniósł 139,08 zł. To moj drugi z najsłabszych wyników.
OdpowiedzUsuńU mnie też pomyłka się zdarzyła i to na samym początku przy pierwszej promocji. Koło nosa przeszła stówa ale od tamtego czasu już nic więcej. Odpukać, a minęło już ponad 5 lat aktywnego działania i zysków w tym czasie na sumę prawie 18 tyś. zł. Dzięki za bloga i całą robotę tu wykonywaną. Pozdrawiam, Sławek
OdpowiedzUsuńja też za moją pierwszą promocję nie dostałam nagrody z Millenium bo czegoś tam nie zrobiłam. Ale od tego wszytsko się zaczęło i poszło ładnie. Potem jeszcze raz przeszło koło noso az 300 zł z Envelo.
UsuńU mnie w listopadzie wpadło 260 zł, i też mi 30 zł przeleciało koło nosa, bo w PKO jakoś przeoczyłem to, że do 5% zwrotu liczą tylko transakcje kartą a nie blikiem mimo mojej stworzonej tabelki i odhczaniu każdego warunku 😅. Ale z niecierpliwością czekam na 500 zl w grudniu od ING bo dzisiaj już też wpadł duży bonus odsetek z oszczędności za 3 miesiące
OdpowiedzUsuń